Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Ewa L. pisze::ryk:

To dobranoć :1luvu:

dzień dobry :ok:

Miaudobrydzionek :1luvu:

hejka.....śpiochy :1luvu:

koty wołają.....

Witam

Koty obudziły mnie o 4 rano , bo im sie chciało do kuwety . I ktoś musiał posprzątać :evil:

. Teraz odsypiają .
A ja latam : zakupy pranie , sprzątanie . :mrgreen:

Hejka wieczorową porą

Moje koty dzisiaj nie dostaną kolacji, tzn. mokrego na kolację

Kara czy przejedzenie ? A może dietę im zmieniasz ? Moje muszą dostać , bo by tam wyły , że sąsiedzi by pewnie policje wezwali , że zwierzaki męczę :mrgreen:

I to by była racja . Bo nie dostanie kolacji to tortura jest normalnie . :mrgreen:

barbarados pisze:Kara czy przejedzenie ? A może dietę im zmieniasz ? Moje muszą dostać , bo by tam wyły , że sąsiedzi by pewnie policje wezwali , że zwierzaki męczę I to by była racja . Bo nie dostanie kolacji to tortura jest normalnie .

Moje nie wyją ale kręcą się koło mnie. no i wyjęłam im z lodówki i sie grzeja :oops:

Basia a co Ty im dajesz? Jakieś marketowe czy zamawiasz na necie. O suche i mokre pytam

Wszystko na zmiane , bo im się przejada . Gotowanego kurczaczka . Mokre : royal , animoda , gurmety , felixy i co tam znajdę takiego w miarę na necie . Suche też , tylko dla sterylków : animoda ( uwielbiają ) TOW ( trochę w zęby kłuje ) , royal , purina .O ile zamawiam , to nie duże ilości , bo sie przejada . I zamawiam czasem takie saszetki do Tow podobne , nazwa mi uciekła . Jak mi się przypomni to napiszę . Sanabelle chyba ? Mokre i suche jest . Różności zamawiam a one wszystko wcinają , byle nie za długo i trzeba im zmieniać co jakiś czas . Średnio , co 4-5 dni . :roll:

nie spotkałam mokrego Sanabella

moje za to zajadają się mokrym buthersem :ok:

animondę zostawili dla mnie :mrgreen:

Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Kto przegląda forum