
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Goyka pisze:są już wyniki Skarpeteczki i wieści o grzybie?
gpolomska pisze:Sis pisze:Wyleczenie grzyba w warunkach schroniskowych - ciężka sprawa. O wiele łatwiej jest zawalczyć w domu. Szczerze? Czekać z adopcją aż kot wyleczy się z grzybicy w schronisku, to prędzej doczekać jego zgonu, niestety.
Szczególnie, że wykwit grzyba to sygnał obniżonej odporności (np. na skutek stresu w schronisku).
A tak przy okazji to Magnolcia przesyła pozdrowienia i mówi, że generalnie DomekCzyniCuda w samopoczuciu kota i daje siły do walki z paskudztwami, więc życzy Skarpeteczce i innym kociakom szybko fajnych domków i trzyma za to łapki![]()
![]()
fifi2005 pisze:A co do TDT, to wg mnie nie ma sensu, bo nawet jak to zaleczysz, czyli wzmocnisz organizm, aby walczyłz grzybem kiedy Skarpetka będzie w TDT, to i tak stres związany z przeniesieniem do innego domku spowoduje, że się odnowi.
Goyka pisze:a tak korzystając z okazji co u Emirka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Magda_Lena_Coon i 83 gości