Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 10, 2013 21:22 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

jutro cos napiszę więcej ..... dzisiaj odpadam ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto cze 11, 2013 6:52 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Pomału zaczynam podejrzewać siebie o coś więcej niż szaleństwo :twisted: .....

wczoraj padłam na pyszczek...... ze zmęczenia i fizycznego i psychicznego.... a od nad ranem polowałam na siuśki Ichcigo i ......upolowałam oczywiście :mrgreen: .....już są w labie..... teraz siuśki Marcela i krew Małej Damy (będzie jazda :evil: ).....

Zaraz idę do gangsterów.... smutek tam straszny.......

Ja je kocham bardzo ..... nie moge spokojnie patrzeć na ich smutek ..... im tak bardzo człowiek jest potrzebny na stałe, cały czas......
czas ..... to coś czego gang nie ma ......
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto cze 11, 2013 8:03 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Kinnia,
A gdyby tak poprosić Alienor żeby wrzuciła burasy na strony adopcyjne Kociej Chatki?
Ja stamtąd wyadoptowałam w dość krótkim czasie moje dwie tymczaski Klarę i Kasię. Nie proponowałam tego wcześniej bo wiem,że Ty chciałaś w Twoim rejonie ale Śląsk i Zagłębie nie są w końcu zbyt daleko. Myślę, że dziewczyny się zgodzą, rozmawiałam z jedną z nich z Marą...mówiła, że czemu nie. Pomyśl, może Burasy znajdą domy na południu Polski?

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Wto cze 11, 2013 8:20 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

To może byc dobry pomysł :ok: Pogadam z Terenią, tylko podrzuć mi na maila ogłoszenia/zdjęcia - chyba że mam "wydłubać" z wątku :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 11, 2013 17:58 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Nie chce mi sie nawet myśleć...... kiedyś był refren takiej piosenki: jak się polepszy to się popieprzy....... :evil:
wczoraj dt dla Maszeńki i pozwolenie wyjścia ze szpitalika lecznicy bo wszystko z łapką ok......

a dzisiaj .......

Ichigo ma znów białko w moczu.... reszta niespecyficzna ..... czyżby nerki przepuszczały? pół godziny z wetką medytowałyśmy... jak zwykle u niego ..... nie wiadomo do czego to "przypiąć". Cukier w normie - 76 (dzięki Ci Boże).
Decyzja zapadła - krew jedzie na Wita Stwosza do Wawy ..... trzeba rozwikłać tą zagadkę...... czekamy na posiew z tej samej próbki moczu i bierzemy krew.
Dla Ichigo to będzie koszmar :cry: .....

i ja głupia myslałam, że to koniec .... o naiwna istota ....

cały ......CAŁY gang ma chore uszy 8O ....jak? nie wiem.... skąd? nie wiem ......nie mam pojęcia :roll: :roll: :roll:
rozpacz :placz:

Bafi ma bardzo chore lewe uszko, prawe ma się dobrze 8O
Dyzio obydwa uchalce ma zajęte :cry:
Zyzio ma delikatny stan zapalny ..... ale ma :cry:
Prada ma ciut, ciut ....ale jednak :cry:

mam resztę posatexu po leczeniu Ichigo - zaczęliśmy zapuszczanie, może spacyfikujemy draństwo.

Z Małą Damą gorzej..... znów zaczęła sobie futro drzeć....widać juz brzucho, nie pozwala sie dotknąć, strasznie nerwowa jest.

Figaro wymiotuje - wet nie wie dlaczego? ja nie wiem dlaczego? Nikt nie wie dlaczego? Figaro do obserwacji.....

Marcel gryzie jak wściekły ....znaczy, że łapka go boli jak cholera .... nie dziwne barometr tańczy, albo znów mamy stan zapalny :crying:

do tego syn mnie o furię doprowadza od 2 dni .....

Czy ja jestem dziecko gorszego Boga?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto cze 11, 2013 18:08 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Kinnia
a co sądzisz o tym pomyśle z Kocią Chatką?
Możesz przesłać Alienor zdjęcia i opisy?

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Wto cze 11, 2013 19:25 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

pomysł dobry tylko kto weźmie po dwa koty na raz?
gdzie znaleźć takich ludzi?

Prada wciąż źle się czuje psychicznie ..... musi iść z Bafi bo będzie źle.

Dyzio i Zyzio to wiadomo...... jeden pilnuje drugiego ....Zyzio zginie bez Dyzia....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto cze 11, 2013 21:06 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

OK, to ja wymyślę opisy, podkradnę zdjęcia i prześlę do Tereni z prośbą o wrzucenie na stronę. Ludziom się zdarza zakacać parą od razu - tak było jak do mnie przyjechali ludzie po jednego kota a wyjechały z parką (Franio był umówiony a Marcelinka się wprosiła pani na kolana i po 15 minutach było tylko pytanie czy oni się lubią i czy nie można by ich razem...), mój znajomy też jak się na powrót zakacał, brał od nas parkę (tylko mają być spokojne, lubić się i ludzi i jakby się dało jasne, żeby się po ciemku o nie nie potykać), więc to się zdarza. Ale jasne - nie jest to częste niestety.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Śro cze 12, 2013 15:26 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Alienor,
w imieniu Kinnii i moim - ilu karatowym złotem Cię ozłocić?
Dzięki za podparcie inicjatywy.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Czw cze 13, 2013 22:09 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

chyba nic nowego nie napiszę.... leczymy ucholce .... Bafi wygląda po zapuszczeniu kropli jak Obrazek tak śmiesznie układa uszka i gniewnie pacza :ryk:

Chłopaki znów mnie nienawidzą z całego serducha ....

Prada pacza jak na wroga .....

Przesrane na całego....

Ichigo ma jałowy posiew ..... chociaz jedno i na jakis pewnie czas jest ok.....

o reszcie nawet nie chce mi się gadać.... :cry:

zauważyłam, że Figo jak pobiega oddycha całym pyszczkiem jak piesek i ziaje .... boję się o jego serce .... po takim zagłodzeniu i wyniszczeniu i zarobaczeniu ..... rozpacz .... nawet nie chcę mysleć .... prawdopodobieństwo wady szybuje w górę.....

Dziewczyny obydwie jestescie niesamowite..... dzięki .....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob cze 15, 2013 17:08 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

no i jedno sie chociaż wyjasniło ....... juz wiem czemu Figo pawikiem rzucał - po zmienionych witaminkach .... odstawiłam witaminy i chłopak nie rzyguli ..... dostaje te, które do tej pory dostawał.

Coś złego dzieje się z Wiewórką ...... bać się zaczynam na bardzo poważnie .....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie cze 16, 2013 13:34 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

no i zadziało się ....... tak to jest jak człowiek lekceważy wszystkie sygnały co mu organizm wysyła i domaga się swojego ..... pochorowałam się....... znów :evil:
zawsze -od dzieciństwa strasznie wkurzało mnie, że mój organizm nie chce mnie słuchać :evil: ...... a teraz dodatkowo jest czas gdy powinien być nieco bardziej spolegliwy wobec moich potrzeb ..... a tu nic...... zero zrozumienia ..... bezczelny postawił na swoim :evil:

Wiewórka do pełnej diagnostyki - wyrok nieodwołalny .... od wczoraj medytuję jak ja mam to zrobić .... i jeszcze kota nie zabić...

Figaro - juz pisałam ..... syt. opanowana ....

Ichigo - wyniki do kontroli i krew na Stwosza - jestem w trakcie manewrów logistycznych w transporcie .... coraz trudniej z tym i jeszcze temperatura....

Gang juz za chwilkę bez czasu na cokolwiek ...... dzielnie leczymy uszyska i modlimy się ....

I coś co mnie dobiło ..... i fizycznie i psychicznie .... pamiętacie kota, którego nie mogę złapać bo wiecznie idzie, taki choty strasznie? pamiętacie Jasia Wędrowniczka? ....karmicielka upiera się, że on nie żyje ...... a ja go nie potrafiłam złapać.....
nie mogę
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 17, 2013 22:27 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

nie wiem od czego zacząć ....
gang dalej spokojnie choruje na uszyska .... leczą się , to prawda ale całkiem zdrowe nie są.....

Mała Dama jest nie do opanowania ..... furia to mało powiedziane .... tak wściekłego kota to ja dawno nie widziałam.....

Figaro przestał dyszeć - panikuję?

zmęczona jestem

dobranoc
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon cze 17, 2013 23:30 Re: MAMY DT DO KOŃCA CZERWCA...RATUNKU ....BURY GANG

Ile problemów masz na raz... Trzymam kciuki za leczenie, i przy okazji zaznaczam sobie, będę podczytywać :) :ok:
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 24 gości