Koty baaardzo mi pomagają w ćwiczeniach. Np gdy robię pompki łażą pode mną. Śmieję się tak, że nie mam siły utrzymać się na rękach. Gdy leżę na plecach Hans potrafi położyć mi główkę na nodze. Słodkie to jest bardzo
Dzisiaj HSB wpadł na chwilę do domu. Potem już wróciliśmy razem. I co powiedział HSB, gdy wspólnie wchodziliśmy do mieszkania?- no tak, teraz to wszystkie wyjdą na przywitanie, a jak ja przyszedłem to żaden nawet się nie podniósł! Chyba kotki naprawdę trochę mnie lubią

Dałam im za to mały gratisik. Niech wiedzą kto tu jest najfajniejszy
