» Pon cze 10, 2013 8:40
Re: Nim7...Skarpetka nerkowy kot w schr: (grozi uśpienie:((
Ha , co do miłości między nimi to się nie przejmuj, miedzy moją Tosią a Edkiem zaczęła się nic porozumienie po 4 latach. Wreszcie gonitwy, przestały kończyć się krzykami i walką , tylko słodkim baraszkowaniem , 4 lata kurcze potrzebowali.
Teraz dla znających Polę ( Apolonię) trochę wieści.
Polunia to cudowna kitusia. Panna z charakterem, która na mizianki przychodzi kiedy sama chce i na ile chce. Skóra w cudownym stanie, choć steryd jeszcze podawany ale już co 3 dni po 1/4 tbl. mamy nadzieję ,że uda się w ogóle odstawić , choć czasowo, zawsze to coś. Pola uwielbia uczestniczyć w obiedzie mojej mamy, zawsze czeka na kawałeczek mięska z zupy, to taki jej rytuał, o którym nie da zapomnieć, wkładając łapkę prawie do talerza. Po roku czasu, ona wreszcie uwierzyła, że ma prawdziwy dom i prawdziwą Dużą, że to dom na zawsze i że miłości i troski jej już tu nie zabraknie.