Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
milena88 pisze:Nie jesteśmy właścicielami zwierząt, jesteśmy ich opiekunami.
neron pisze:Obawiam się jednak, że w tym zafajdanym państwie skończy się jak zawsze
Blue pisze:Podczas rozmowy przedadopcyjnej nie robię egzaminu z zaawansowanej wiedzy o kotach ale zwracam uwagę na to jak ludzie o kotach mówią, jak się zachowują, czy mają choć podstawową wiedzę (bo tej wymagam skoro o kota się starają). Chętnie oglądam zdjęcia poprzednich kotów czy innych zwierząt i słucham opowieści o nich. A bardziej niż słucham - obserwuję.
No i nie wiem - w przypadku moich adopcji to się bardzo sprawdza.
Znacznie większy nacisk stawiam na spotkania przed adopcją niż kontrolę po.
Ona jakaś jest, w początkowym okresie, oczywiście.
Ale nie rygorystyczna. Bardziej oparta na wzajemnym zaufaniu i sympatii.
W końcu skoro oddałam temu człowiekowi odchuchanego kota - to go obdarzyłam zaufaniem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 695 gości