Mirmiłki IV - sushi i Pushido, foty str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 09, 2013 20:01 Re: Mirmiłki IV

O mammmmuniu, znów chwalą Misia!!! :1luvu:

Będzie mi się dzisiaj lepiej spało! :mrgreen:
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 21:09 Re: Mirmiłki IV

Misiulek i jego nowa przyjaciółka. Bardzo się polubili.

Obrazek

Obrazek
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 21:11 Re: Mirmiłki IV

Miś zawsze tak samo zdziwiony...
I plaskaty, cudownie plaskaty.

A Boluś się już w tym kąpał?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 09, 2013 21:50 Re: Mirmiłki IV

kotkins pisze:A Boluś się już w tym kąpał?


Ciiiiicho!!! Bo usłyszy!! :lol:
Jeszcze się nie kąpał, ale rozchlapywał wodę bardzo dzielnie!
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 21:53 Re: Mirmiłki IV

[quote="Aniada"]O mammmmuniu, znów chwalą Misia!!! :1luvu:

Ja już nie chciałam się odzywać, żeby nie wyjść na lizusa, ale Misio - jezd booooooski :1luvu:

W ogóle faceci-persowie są jacyś tacy bardziej przytulaśni niż dziewuchy (te to mają charakterki, zwłaszcza blukremki - znane zołzy) :1luvu:

Dobranoc, pchły na nos, a Misiuchy do poduchy (to co, że jestem infantylna -z geriatrią nikt nie wygra :mrgreen: )

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Nie cze 09, 2013 21:59 Re: Mirmiłki IV

Dzięki Jasmina! Pochwał dla Misiaczka nigdy dosyć. Można słodzić do upojenia, a ja się i tak nie zorientuję.

Tu pierwsza fota z fontanną. Mały i Duży zastanawiają się, co to takiego.

Obrazek
Aniada
 

Post » Pon cze 10, 2013 8:29 Re: Mirmiłki IV

Wow, a nawet łał - Czesio XXXL - nieodmiennie mnie to powala :1luvu:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42034
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon cze 10, 2013 10:47 Re: Mirmiłki IV

To ja pochwalę Misiowe wąsy ns dobrydzień :D
I Bolusia. I Czesława XL
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon cze 10, 2013 10:59 Re: Mirmiłki IV

Aniada pisze:Dzięki Jasmina! Pochwał dla Misiaczka nigdy dosyć. Można słodzić do upojenia, a ja się i tak nie zorientuję.

Tu pierwsza fota z fontanną. Mały i Duży zastanawiają się, co to takiego.

Obrazek

Ehhem... Bolusiowi jednak do Czesia jeszcze trochę brakuje 8O

A Misiulka kochanego cmokam w wąsiska! :love:

A jak zdróweczko Mirmiłka? Czy siusia już normalnie?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35205
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 10, 2013 11:11 Re: Mirmiłki IV

Z ludu czy nie z ludu, Boluś ma wybitnie orientalny profil. Wykradziony z królewskiego domu i porzucony na śmietniku. Klasyczny schemat :wink:

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon cze 10, 2013 17:13 Re: Mirmiłki IV

mziel52 pisze:Z ludu czy nie z ludu, Boluś ma wybitnie orientalny profil. Wykradziony z królewskiego domu i porzucony na śmietniku. Klasyczny schemat :wink:

Obrazek


Oczywiście. Proszszsz... Czysty orient. Zdjęcia sprzed paru dni, już na nowym mieszkaniu.

Obrazek

Obrazek

Kiedyś zresztą pokazywałam foty Bolusia-orienta. Pamiętacie? ;)

Obrazek

Obrazek

Wystraszył mnie Joż... Rano MIAŁAM WRAŻENIE, że się też przytkał, ale musiałam lecieć do pracy. Gdy wróciłam Joż rozmruczany, z ogonem do góry, domagał się jedzenia. Pochłonął wołowinkę i do kuwety nie biega. Jest spokój. Cały czas go obserwuję. Poczekam do jutra i najwyżej się w południe z pracy wyrwę.
Miś sika normalnie. Właśnie dostał ostatni zastrzyk i zobaczymy.
Czy to możliwe, że Joża jednorazowo coś zapiekło w cewce i po prostu dwa razy przykucnął?? Bo ja już obsesji dostaję.
Moczu Misia złapać nie sposób. Sika albo gdy jestem w pracy, albo gdy śpię.

A tak poza tym - miałam wybitnie koszmarny dzień... Nie nadaję się do niczego...
Posiadanie więcej niż dwóch kotów, gdy się jest samemu to wyzwanie. Podziwiam.
Aniada
 

Post » Pon cze 10, 2013 17:23 Re: Mirmiłki IV

Aniada pisze:Czy to możliwe, że Joża jednorazowo coś zapiekło w cewce i po prostu dwa razy przykucnął?? Bo ja już obsesji dostaję.

A może dwa razy kucnął, bo za pierwszym coś pod łapkami było nie tak?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39307
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 10, 2013 17:25 Re: Mirmiłki IV

MariaD pisze:
Aniada pisze:Czy to możliwe, że Joża jednorazowo coś zapiekło w cewce i po prostu dwa razy przykucnął?? Bo ja już obsesji dostaję.

A może dwa razy kucnął, bo za pierwszym coś pod łapkami było nie tak?


A może... No nie chce się, dzięcioł, wypowiedzieć na ten temat, a ja się denerwowałam jak dzień długi.
W sumie - przestawiłam nieco kuwetę. Stoi nie wzdłuż, a w poprzek. Może nie mógł się skupić? Może mu niewygodnie było?
Idę ustawić po staremu.
Aniada
 

Post » Pon cze 10, 2013 17:37 Re: Mirmiłki IV

Aniada pisze:Dzięki Jasmina! Pochwał dla Misiaczka nigdy dosyć. Można słodzić do upojenia, a ja się i tak nie zorientuję.

Tu pierwsza fota z fontanną. Mały i Duży zastanawiają się, co to takiego.

Obrazek


o kurczę! tu dopiero widać jaki z Czesia gigant :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: piękny kot :love: :love: :love: :love: a niebieski pręgowany super :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon cze 10, 2013 18:08 Re: Mirmiłki IV

Na przyszłość, kiedy z jakimś kotem będziesz u weta, albo lepiej - wet u Ciebie - niech Cię nauczy sprawdzać koci pęcherz - czy pełen, czy pusty. Podobnie kiszkę stolcową. Oszczędzisz sobie stresu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości