Mirmiłki IV - sushi i Pushido, foty str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 09, 2013 13:22 Re: Mirmiłki IV

Ta piosenka odzwierciedla idealnie moje małżeństwo:

http://www.youtube.com/watch?v=UUsK7hBiAo4

Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 13:28 Re: Mirmiłki IV

[quote="Aniada"]Ta piosenka odzwierciedla idealnie moje małżeństwo:

:D :D :D fajne i bezpretensjonalne, aż się :D śmieje !! Nie znałam - nie przepadam za Bajorem, a tu pacz pani :ok:

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Nie cze 09, 2013 13:59 Re: Mirmiłki IV

Leniwe popołudnie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 14:07 Re: Mirmiłki IV

Misiulek jest maleńki...

A ja też lubię Bajora.
Najbardziej :
"...kosztowała mnie pani słono...
straciłem apetyt i honor..." :mrgreen:

Misilek ogolony był??

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 09, 2013 14:22 Re: Mirmiłki IV

Misiulek był ogolony, bo nie pozwalał się czesać Dużemu. Czesać może tylko Duża. Myć oczka też.
Teraz Misiątko odrasta i już golić nie będziemy, bo Duża nigdzie się nie wybiera.
Z Jożem też były kłopoty higieniczne, ale Joż już wyprowadzony na prostą i okryty piękną, futrzaną kołdrą. ;)

kotkins pisze:Misiulek jest maleńki...


Maciupeńki. :1luvu:

Pan Misiulkiewicz był tyci,
Tyciutki jak ziarnko kawy,
A oprócz tego zabawny
I wielce życia ciekawy.
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 15:28 Re: Mirmiłki IV

Miś jest bezkonkurencyjny. Tylko czemu każdy wąs w inną stronę mu zmierza? Przed burzą mu się tak robi?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 09, 2013 15:54 Re: Mirmiłki IV

mziel52 pisze:Miś jest bezkonkurencyjny. Tylko czemu każdy wąs w inną stronę mu zmierza? Przed burzą mu się tak robi?


Ne, ne, ne. Zawsze mu się tak robi. Można powiedzieć, że jestestwo misiowe wyłania się zza wiotkiej zasłony wąsów. :lol:

O, tu się samo wystylizowało na chińskiego mandaryna:

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 09, 2013 15:57 przez Aniada, łącznie edytowano 1 raz
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 15:57 Re: Mirmiłki IV

Aniada pisze:Misiulek był ogolony, bo nie pozwalał się czesać Dużemu. Czesać może tylko Duża. Myć oczka też.
Teraz Misiątko odrasta i już golić nie będziemy, bo Duża nigdzie się nie wybiera.
Z Jożem też były kłopoty higieniczne, ale Joż już wyprowadzony na prostą i okryty piękną, futrzaną kołdrą. ;)

kotkins pisze:Misiulek jest maleńki...


Maciupeńki. :1luvu:

Pan Misiulkiewicz był tyci,
Tyciutki jak ziarnko kawy,
A oprócz tego zabawny
I wielce życia ciekawy.


Ja tu nadmienię ,że Pan Leuszek waży 6 kg.
I to kot i to...i Amelka też kot.
Zabawna bywa ta matka natura...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 09, 2013 15:58 Re: Mirmiłki IV

Misiaczek waży dokładnie 3,99.
Jożo - 6,5

Czesio... oj, chyba coś mi kipi w kuchni!! ;)
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 16:00 Re: Mirmiłki IV

Hmmm...Amelka waży 2,9 kg, ale ona jest mikrokotekiem.
Fio swoje 5 kg (dziewczyna nie jest duża ,ale dba o linię!)

Felix...mnie też chyba coś kipi...???

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 09, 2013 16:05 Re: Mirmiłki IV

A zatem, co to myśmy, Kotkinsie, chciały...??

Zapomniałam. Coś o Czesiu i Feliksie chyba było ;)

A skoro tak, to Wam pokażę dokumentnie ogryzione przez Bolka pudełko i Czesławka, który tkwi w przekonaniu, że się spokojnie do tego pudełka mieści.

Obrazek

Na marginesie: proszę sobie wyobrazić, że to pudełko stoi przy łóżku obok mej głowy. A Bolutek zaczyna szarpanie o magicznej 4.00 rano.
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 16:14 Re: Mirmiłki IV

Obrazek

Może Bolusiński kiedyś nad gotującym się garnkiem zrobi sobie trwałą ondulację i uzyska jakąś namiastkę tych wspaniałości :mrgreen:
Na razie posyłam mu filmowy instruktaż od mojej Gadułki, jak się profesjonalnie załatwia pudła.
http://www.youtube.com/watch?v=9moCQx5AG-M
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 09, 2013 16:30 Re: Mirmiłki IV

Jak Bolusiński nadal będzie mi śmigał po kuchence, to zrobi sobie wąsiki a'la rex - nad płonącymi palnikami.

Cat shredder BOSKI. Ale Bolusińskiemu filmiku nie pokażę.
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 19:38 Re: Mirmiłki IV

A tymczasem Joż nie ustaje w zachwytach nad nową sofą. Te poduchy! Jak wśród nich można się rozmaicie układać!

Obrazek
Aniada
 

Post » Nie cze 09, 2013 19:56 Re: Mirmiłki IV

Przepadłam z kretesem....ach te wąsyObrazek

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości