hellelga pisze:Czy Olek musi mieć domek niewychodzący? I czy wymaga stałej opieki weterynaryjnej?
Zależy od tego jak bezpieczne jest to wychodzenie

Olek szczerze nienawidzi psów. Jak jest w dobrej formie potrafi je nawet atakować. Więc tu jest potencjalne niebezpieczeństwo jeśli chodzi o jego wychodzenie luzem.
Olek wymaga w tej chwili opieki weta - badań, diagnozy, co powoduje zapalenie dziąseł i leczenia oraz wyczyszczenia zębów. Do tego schorzenia Olek nie chorował na nic. Był okazem zdrowia. I mam nadzieję, że po wyleczeniu dziąseł nadal tak będzie.
Niestety leczenie stomorgylem nie dało najmniejszych, pozytywnych skutków

Olek dostał w minionym tygodniu pierwszy depomedrol

Mam dla niego Aptusa Multicat i Bioimmunex Felis. Prosiłam też by dziewczyny z Kociarni pogadały z wetami o zrobieniu wymazu i ewentualnego antybiogramu. Moja ś.p. Matylda miała kiedyś paskudną infekcję pastorellą. Bez hodowli i antybiogramu nie dalibyśmy sobie z nią rady. Może to będzie jakiś trop?