Duży kot, duże serce - śliczna Marcysia szuka domu!

Banerek dla Marcysi

wollygator pisze:Banerek dla Marcysi

Śliczny banerek :ok:

a ja już nie mam miejsca w podpisie.

Po tylu latach dostałam pierwsze pytanie z ogłoszeń o Marcysię :ok:

Ag_konin pisze:Po tylu latach dostałam pierwsze pytanie z ogłoszeń o Marcysię

O jeja, i co wyszło?

Póki co dużo pytań, co do charakteru, zachowania i białaczki, więc trzymajcie kciuki :ok:

(Powinnam chyba Panią odesłać do kogoś obecnego w schronisku, bo Zarząd nie życzy sobie mojego jakiegokolwiek udziału w życiu zwierząt, ale ich gówniana wiedza na temat kocich chorób i przede wszystkim Marcysi raczej nie zachęci do adopcji...)

Ag_konin pisze:Póki co dużo pytań, co do charakteru, zachowania i białaczki, więc trzymajcie kciuki
(Powinnam chyba Panią odesłać do kogoś obecnego w schronisku, bo Zarząd nie życzy sobie m ojego jakiegokolwiek udziału w życiu zwierząt, ale ich gówniana wiedza na temat kocich chorób i przede wszystkim Marcysi raczej nie zachęci do adopcji...)

Mam nadzieję, że nie zrażą się białaczką, bo przecież koty też chorują na inne choroby, a Marcysia niechby i zaznała trochę tego ogniska domowego, którego w schronisku niestety brak.

za MARCYSIE i jej domek
oby sie udało :1luvu:

Ag_konin pisze:Póki co dużo pytań, co do charakteru, zachowania i białaczki, więc trzymajcie kciuki
(Powinnam chyba Panią odesłać do kogoś obecnego w schronisku, bo Zarząd nie życzy sobie mojego jakiegokolwiek udziału w życiu zwierząt, ale ich gówniana wiedza na temat kocich chorób i przede wszystkim Marcysi raczej nie zachęci do adopcji...)

Jak będziesz co wiedziała to napisz. :ok:

Jasne

Póki co odpowiedziałam na wszystkie pytania i czekam.

Ag_konin pisze:Jasne
Póki co odpowiedziałam na wszystkie pytania i czekam.

To trzymamy :ok:

i oby białaczka Ich nie przeraziła. :ok:

Kciuki za śliczną Marcyśkę. :1luvu:

NAJNOWSZA INFORMACJA:
(nie znam szczegółów - taki wpis jest na tozkonin.fora.pl)

Marcysia została dokładnie przebadana, okazało się, że nie ma białaczki i zamieszkała wraz z innymi kotami

wollygator pisze:NAJNOWSZA INFORMACJA:
(nie znam szczegółów - taki wpis jest na tozkonin.fora.pl)

Marcysia została dokładnie przebadana, okazało się, że nie ma białaczki i zamieszkała wraz z innymi kotami

Ale się cieszę przeogromnie :1luvu:

bo tak mi jej szkoda było, oby znalazła teraz domek :ok:

MARCYSIA ADOPTOWANA!

Duży kot, duże serce - śliczna Marcysia szuka domu!

Kto przegląda forum