Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 08, 2013 10:43 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

AnnAArczyK pisze:
ab. pisze:
agusialublin pisze:
MonikaMroz pisze:Ja torche siwych włosów. A poza tym dolega mi tylko usmiech od ucha do ucha bo mnie koty ciagle rozśmieszają :)


ja to samo :ok: co te małe potworki wyrabiają :mrgreen: czasami same siebie przechodzą :P

a siwych włosów jeszcze nie mam :twisted: ja po mamusi mam geny a mamusia późno osiwiała :mrgreen:

mam tylko :

- rozbiegany wzrok w celu ogarnięcia całej gówniarzerii
- dziwne skręty ciała w szczególności jak widzę spadającego z szafy kotka
- zadyszkę kiedy zabawiam towarzystwo
- nadczynność nadkomorowa serca czyli stany przedzawałowe
- zimne poty i to często
- trzęsące się ręce
- nerwicę natręctw czyli natrętne i uparte sprawdzanie stanu kotów przed wyjściem z mieszkania

I jeszcze
- natręctwa: sprawdzanie w nocy gdzie koty śpią, sprawdzanie zawartości kuwety i stanu urobku :ryk:
- odrętwiałe kończyny poprzez spanie przez pół nocy w jednej pozycji, żeby kotek się wyspał
- chód na szeroko rozstawionych nogach i blisko ziemi, coby nie nadepnąć


Łomatko, a ja myślałam, że jestem chora, a tu proszę bardzo, to nie choroba to posiadnie kociamberów i psich mord czyni z człowieka kalekę :ryk: :ryk: :ryk:


Jakoś to wszystko bardzo znajome się wydaje .... :ryk: :ryk:
liczenie kotów o b o w i ą z k o w e :ok: :ok:
gdy któreś zachoruje (lub udaje że chore w tylko sobie znanym celu) :mrgreen: wszystkie objawy nalezy podnieść do kwadratu :roll:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2013 16:09 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

czyli coraz więcej nas chorych na choroby odzwierzęce :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 08, 2013 16:50 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

i oby tak dalej :ok:
w pozytywnym znaczeniu :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76197
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 08, 2013 21:17 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Popieram :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 08, 2013 21:39 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

ja dzisiaj na szeroko rozstawionych nogach wieszałam pranie na podwórku, mój podwórkowy Boss stwierdził, że robienie ósemek dookoła nóg tej dużej jest cool i na topie 8)
nie chciałam go rozdeptać to chodziłam jak kaczka - sąsiedzi mieli radochę :ryk:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob cze 08, 2013 21:46 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Do mnie do sklepu przyszła dziś dziewczynka ok 13 letnia i widzę że rusza jej się coś pod bluzką. Zapytałam czy to pies czy kot. Powiedziała że kot i wyjęła młodą miesięczną koteczkę pręguskę. Wzięłam ją na ręce aby pokazać dziewczyną w pracy. Gdy chciałam ją oddać okazało się to nie realne. Kocia tak wczepiła się we mnie i tak wtulała że nie było siły oderwać ją ode mnie. Tak przechodziłam pół godz. z broszką w postaci kociaka. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 08, 2013 21:52 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

hehe, widze, ze okreslenie "choroby odzwierzece" zaczelo nabierac tu fajnego znaczenia :D :ok:
no z reszta wiadomo, wszyscy tu, na miau jestesmy miaukoholikami :D (czyt.uzaleznieni od miau) :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 08, 2013 21:53 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Ewa L. pisze:Do mnie do sklepu przyszła dziś dziewczynka ok 13 letnia i widzę że rusza jej się coś pod bluzką. Zapytałam czy to pies czy kot. Powiedziała że kot i wyjęła młodą miesięczną koteczkę pręguskę. Wzięłam ją na ręce aby pokazać dziewczyną w pracy. Gdy chciałam ją oddać okazało się to nie realne. Kocia tak wczepiła się we mnie i tak wtulała że nie było siły oderwać ją ode mnie. Tak przechodziłam pół godz. z broszką w postaci kociaka. :1luvu:



jeju, jak slitasnie :1luvu: i co potem z ta "broszka" sie stalo?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 08, 2013 22:05 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Wróciła do właścicielki! :mrgreen:
Mnie też się stadko już niedługo rozrośnie - będzie 2+1 :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Nie cze 09, 2013 14:47 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Witam wszystkich!
Basi dziś nie będzie na miau bo wysiadł jej modem i dopiero jutro go wymieni :|
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2013 21:27 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Można tak się przedstawiać:
"Witam nazywam się ........ i jestem miaukoholiczka oraz posiadam liczne choroby odzwierzęce"
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 09, 2013 21:54 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

zapraszam do wziecia udzialu w konkursie na miss i mistera miau :arrow: viewtopic.php?f=20&t=153604

a mi niemal w kazdy weekend chociaz troche musi postrajkowac ruter :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie cze 09, 2013 22:04 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Kociara82 pisze:zapraszam do wziecia udzialu w konkursie na miss i mistera miau :arrow: viewtopic.php?f=20&t=153604

a mi niemal w kazdy weekend chociaz troche musi postrajkowac ruter :evil:

Ja nie miałam internetu od piątku do dzisiaj wieczorem :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 10, 2013 8:31 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

ab. pisze:Można tak się przedstawiać:
"Witam nazywam się ........ i jestem miaukoholiczka oraz posiadam liczne choroby odzwierzęce"


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 185 gości