kropka z ujemnym wynikiem testu fip wlasnie na niego zmarla

» Pt sty 14, 2005 16:24

kolejna kicia... co to za makabra jakaś :cry:

Bardzo, bardzo mocno tulę

» Pt sty 14, 2005 18:03

Bardzo współczuje , straciłam tak dwa koty, wiem jak to boli

» Pt sty 14, 2005 18:15

Współczuję :cry:

» Pt sty 14, 2005 20:29

» Pt sty 14, 2005 20:37

Poryczałam się... Z serca Ci współczuję

» Pt sty 14, 2005 20:45

Łzy stanęły mi w oczach jak przeczytałam Twoje pożegnanie z kicią.
Współczuję z całego serca [']

» Pt sty 14, 2005 20:47

bardzo ,bardzo wspolczuje ,ja niedawno przez to przechodzilam. i jeszcze dodam ,ze szczepionaka przeciw fip tez niewiele daje.

» Pt sty 14, 2005 21:30

Bardzo wspólczuję
[']

» Pt sty 14, 2005 21:43

Bardzo współczuję :cry:

» Pt sty 14, 2005 21:54

Wojtek pisze::(
Taka sama sytuacja była z Dorianem: test ujemny, a kotek zmarł na FIP.

Tak wlasnie bylo.
Bardzo wspolczuje, wiem jak to boli :cry:

» Pt sty 14, 2005 22:02

z tymi testami to jest tak, o ile cokolwiek z tego rozumiem, ze nie wykrywaja antygenow a przeciwciala, i to niespecyficzne (koronawirusowe). Moze sie zdarzyc zainfekowanie innym szczepem, dla ktorego przeciwcial test nie wykrywa. jest tez bardziej prawdopodobna mozliwosc- kot juz chory na FIP, gdy organizm przegrywa walke z choroba, nie wytwarza juz nowych przeciwcial w ogole. Wynik jest wowczas falszywie negatywny...
Ale tak naprawde.... FIP to straszna choroba, wszyscy sie go boimy, nie mozemy miec pewnosci i tylko mamy nadzieje, ze sie nie przytrafi, no przeciez nie moze.... Tak bardzo bardzo przykro, rak bardzo bardzo nie fair ze Was to spotkalo.... :cry:

» Pt sty 14, 2005 22:38

i znowu FIP

i znowu tragedia

i znowu fałszywe testy

ja gdy czytam że ktos znowu musiał uspic kota bo to FIP to....
....
i ryczę i "rzucam mięsem"

» Sob sty 15, 2005 7:55 dzieki

dziekuje wszystkim za slowa pocieszenia i za wspolczucie.
nie zwrocicie mi jej. nic jej nie zwroci i nic nie zapelni pustki w moim sercu ktora ona zostawila ale wy mozecie mi pomoc sie czuc lepiej.
jedyne co mi teraz pozostaje to nadzieja ze przez ten miesiac kiedy choroba sie jeszcze nie ujawnila Kropeczka byla u mnie szczesliwa.
to byl naprawde wspanialy kot.
mozecie mi wierzyc.
to niesprawiedliwe ze ja to spotkalo.

jeszcze raz dziekuje wam za slowa pocieszenia

to sa jej zdjecia.
nie umiem ich umiescic tu (moze mi ktos pomoze??) wiec podsylam link
http://galeria.animalia.pl/show_img.php?id=2584
http://galeria.animalia.pl/show_img.php?id=2583
http://galeria.animalia.pl/show_img.php?id=2582

» Sob sty 15, 2005 10:30

Była bardzo ładną koteczką :cry:

kropka z ujemnym wynikiem testu fip wlasnie na niego zmarla

Kto przegląda forum