Bezik_FIV+_czeka na dom

[felis]

Dziewczyny,
bardzo Wam dziękuję za udział, za wpisy, za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki Wam Bezik ma nowy DT.

Bardzo dziękuję Agn. Rady przez Nią udzielone, były/stały się tym "języczkiem u wagi".
Agn, przepraszam, ale przesłałam Twojego maila, po rozmowach telefonicznych, właśnie temu domkowi. Nie miałam już spokoju ducha, by wpierw spytać Ciebie czy mogę. Jeżeli pozwolisz, wkleję go na tym wątku. Myślę, że Twoja wypowiedź powinna znaleźć się w ABC: FIV.
Co, oczywiście, nie umniejsza, pozostałym wypowiedziom. Uważam, że również powinny tam się znaleźć

Bardzo dziękuję Carmen. Swoją dobrocią, pomysłowością i operatywnością, będzie mnie zawstydzała do końca życia

Szalony Kocie, to chyba dzięki Tobie mam tyle nowych znajomości na fb
Martynka, jesteś niesamowita

EVA, Twoje wypowiedzi od serca bardzo mnie wzruszyły

Dziewczyny, generalnie mam migrenę, ale warto było Nie mogę powstrzymać łez.

Raz jeszcze wszystkim Wam dziękuję
Dzięki Wam Bezik będzie kochany i potrzebny.

[Carmen201]

Dajcie znać jeśli chodzi o pomoc finansową dla dt - moja propozycja comiesięcznego wsparcia nadal aktualna.

Przyszły dt Bezika - dziękuję..

[dzikak]

[Szalony Kot]

O rany, jak to wszystko czasem wbrew wszystkiemu się układa

[EVA2406]

Dopiero doczytałam. Bardzo się cieszę

[Agn]

[...]

Bardzo dziękuję Agn. Rady przez Nią udzielone, były/stały się tym "języczkiem u wagi".
Agn, przepraszam, ale przesłałam Twojego maila, po rozmowach telefonicznych, właśnie temu domkowi. Nie miałam już spokoju ducha, by wpierw spytać Ciebie czy mogę. Jeżeli pozwolisz, wkleję go na tym wątku. Myślę, że Twoja wypowiedź powinna znaleźć się w ABC: FIV.
Co, oczywiście, nie umniejsza, pozostałym wypowiedziom. Uważam, że również powinny tam się znaleźć [...]

Ewo, szczerze powiedziawszy - w kontekście wklejania mojej odpowiedzi gdziekolwiek, a zwłaszcza w tutejszym ABC - wolałabym nie figurować na tym forum jako autorytet w jakiejkolwiek dziedzinie. Ktokolwiek będzie chciał mnie o cokolwiek dopytać zawsze mnie znajdzie, a wiedza o FIV nie jest wiedzą tajemną, jest dostępna szeroko w sieci. Na tym forum moje doświadczenie było zbędne i tak niech pozostanie.

Rozumiem chęć przesłania mojego maila aktualnemu domkowi kota.
Mam nadzieję, że kot będzie tam szczęśliwy do końca swojego życia.

[EVA2406]

[...]

Bardzo dziękuję Agn. Rady przez Nią udzielone, były/stały się tym "języczkiem u wagi".
Agn, przepraszam, ale przesłałam Twojego maila, po rozmowach telefonicznych, właśnie temu domkowi. Nie miałam już spokoju ducha, by wpierw spytać Ciebie czy mogę. Jeżeli pozwolisz, wkleję go na tym wątku. Myślę, że Twoja wypowiedź powinna znaleźć się w ABC: FIV.
Co, oczywiście, nie umniejsza, pozostałym wypowiedziom. Uważam, że również powinny tam się znaleźć [...]

Ewo, szczerze powiedziawszy - w kontekście wklejania mojej odpowiedzi gdziekolwiek, a zwłaszcza w tutejszym ABC - wolałabym nie figurować na tym forum jako autorytet w jakiejkolwiek dziedzinie. Ktokolwiek będzie chciał mnie o cokolwiek dopytać zawsze mnie znajdzie, a wiedza o FIV nie jest wiedzą tajemną, jest dostępna szeroko w sieci. Na tym forum moje doświadczenie było zbędne i tak niech pozostanie.

Rozumiem chęć przesłania mojego maila aktualnemu domkowi kota.
Mam nadzieję, że kot będzie tam szczęśliwy do końca swojego życia.

Agn, chcesz, czy nie, jesteś autorytetem, bo masz ogromne doświadczenie. Nigdzie nie znalazłam tak jasno opisanego FIV, jak na Twojej stronie. W sieci są różne wiadomości i niektóre z nich służą raczej straszeniu niż informowaniu.

[Moha]

Dopiero przeczytałam pocztę Strasznie się cieszę że Bezik już bezpieczny. Rzeczywiście u mnie koty dodatnie mieszkają z ujemnymi i przez trzy lata wspólnego życia nie doszło do zarażenia, choć mają wspólne posłania, kuwety i miski. Naprawdę są choroby dużo bardziej zakaźne i o gorszym rokowaniu niż FIV. Też byłam przerażona i panikowałam więc doskonale rozumiem obawy domku. Na wiele pytań znalazłam odpowiedź na nieistniejącym niestety już wątku Agn, dużo nauczyły mnie osoby z forum mające u siebie FIV-ki. Mam też genialną wetkę która nie osiada na wątpliwych laurach i jak czegoś nie wie, to próbuje się dowiedzieć. Dla Bezika najważniejszy jest spokój, dobre jedzenie i preparaty podnoszące odporność - to podstawa w leczeniu i pielęgnacji kota FIV+.

[EVA2406]

Zaglądam z nadzieją na świeże relacje z nowego domku.

[felis]

[...]

Bardzo dziękuję Agn. Rady przez Nią udzielone, były/stały się tym "języczkiem u wagi".
Agn, przepraszam, ale przesłałam Twojego maila, po rozmowach telefonicznych, właśnie temu domkowi. Nie miałam już spokoju ducha, by wpierw spytać Ciebie czy mogę. Jeżeli pozwolisz, wkleję go na tym wątku. Myślę, że Twoja wypowiedź powinna znaleźć się w ABC: FIV.
Co, oczywiście, nie umniejsza, pozostałym wypowiedziom. Uważam, że również powinny tam się znaleźć [...]

Ewo, szczerze powiedziawszy - w kontekście wklejania mojej odpowiedzi gdziekolwiek, a zwłaszcza w tutejszym ABC - wolałabym nie figurować na tym forum jako autorytet w jakiejkolwiek dziedzinie. Ktokolwiek będzie chciał mnie o cokolwiek dopytać zawsze mnie znajdzie, a wiedza o FIV nie jest wiedzą tajemną, jest dostępna szeroko w sieci. Na tym forum moje doświadczenie było zbędne i tak niech pozostanie.

Rozumiem chęć przesłania mojego maila aktualnemu domkowi kota.
Mam nadzieję, że kot będzie tam szczęśliwy do końca swojego życia.

Agn, chcesz, czy nie, jesteś autorytetem, bo masz ogromne doświadczenie. Nigdzie nie znalazłam tak jasno opisanego FIV, jak na Twojej stronie. W sieci są różne wiadomości i niektóre z nich służą raczej straszeniu niż informowaniu.

Zgadzam się z EVA. Jesteś autorytetem z ogromną wiedzą teoretyczną i praktyczną. Ja, spotykając się na co dzień z różnymi przypadkami, bardzo potrzebuję instytucji takiej jak Ty.
Obiecałam sobie, że gdy będę miała urlop, przekopię "miau" w celu wyszukania Twoich porad. Znalazłam co prawda wątek "FIV+", ale Twoje wypowiedzi wyglądają tak: ...

[felis]

Dopiero przeczytałam pocztę Strasznie się cieszę że Bezik już bezpieczny. Rzeczywiście u mnie koty dodatnie mieszkają z ujemnymi i przez trzy lata wspólnego życia nie doszło do zarażenia, choć mają wspólne posłania, kuwety i miski. Naprawdę są choroby dużo bardziej zakaźne i o gorszym rokowaniu niż FIV. Też byłam przerażona i panikowałam więc doskonale rozumiem obawy domku. Na wiele pytań znalazłam odpowiedź na nieistniejącym niestety już wątku Agn, dużo nauczyły mnie osoby z forum mające u siebie FIV-ki. Mam też genialną wetkę która nie osiada na wątpliwych laurach i jak czegoś nie wie, to próbuje się dowiedzieć. Dla Bezika najważniejszy jest spokój, dobre jedzenie i preparaty podnoszące odporność - to podstawa w leczeniu i pielęgnacji kota FIV+.

Dziekuję
Bardzo żałuję, że wątek Agn przestał istnieć.
Myślę, że bardzo cenna byłaby jego reaktywacja, dodając wzorem FeLVowego wątku, koty do adopcji.

[felis]

Zaglądam z nadzieją na świeże relacje z nowego domku.

Bezik wróci do Olsztyna 17 czerwca. Będziemy musiały jeszcze trochę poczekać i skłonić nowy DT do założenia konta na miau.

[EVA2406]

Zaglądam z nadzieją na świeże relacje z nowego domku.

Bezik wróci do Olsztyna 17 czerwca. Będziemy musiały jeszcze trochę poczekać i skłonić nowy DT do założenia konta na miau.

Oby się udało.

[esc.her6]

Hej, zmusiłem mojego nowego opiekuna do założenia konta
Wróciłem wczoraj, z małymi przygodami. Źle znoszę podróż, i teraz muszę trochę leczyć obolałe pazurki, i pyszczek..
Dużo odpoczywam, jutro mój opiekun zabezpieczy mi balkon, i będziemy tam razem odpoczywać. On będzie czytać książki i pić kawę, a ja będę obserwował ulicę, i przechodzące zwierzaki, tylko czemu same psy spacerują
Dogadaliśmy się, i zawarliśmy umowę, że mieszkam do czasu aż znajdę nowy kochający domek, chyba że on znajdzie swój kąt i wtedy zabierze mnie do siebie na stałe.. to na razie tyle, będę się odzywał czasem. pozdrawiam

[felis]

Bezik odpoczywa po trudach podróży