Alienor
Wetowi nie podoba się brzuszek w środku.... w piątek będzie decyzja co dalej..... jakoś zaczynam się znów bać....
Po południu przyszły testy ..... w piątek będzie wiadomo ....... musi być dobrze i będzie dobrze. Na logikę biorąc .... ona by nie dała rady gdyby miała wirusa: osłabiona, zarobaczona, zaświerzbiona, po długim krwotoku i przy początkach zapalenia otrzewnej? Nie ma mowy aby przeżyła gdyby był wirus. Testy to formalność. I tego się trzymamy.
Wczoraj zrobiła demolkę w klatce ...... dosłownie demolkę...... dt potrzebny ...... sprawdzony, zaufany i wciąż kontrolowany dt....