Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 06, 2013 22:13 Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Po raz pierwszy w życiu zetknęłam się z prawdziwym kocim dramatem, takim zupełnie świeżym, bardzo „krwawiącym”.
A stało się to za sprawą dwójki kotów, które spotkałam na ulicy, w miejscu, w którym znałam chyba już wszystkie czworonogi. A te były obce.
Szybki wywiad i mało czasu na decyzję. Potem akcja.

Wywiad.
Młoda rodzina, pies, dwa koty, kotka i kocurek. Zajmują mieszkanie na I piętrze, z dużym balkonem. Właśnie niedawno przyszło na świat ludzkie dziecko. Nie dowiem się, dlaczego pod jednym dachem nie mogą mieszkać i dziecko i koty.
A że nie mogą to właśnie się dobitnie dowiedziałam, ponieważ koty z domu zostały wyrzucone na ulicę. Koteczka, nie wiem, czy przez drzwi, czy też miała więcej „szczęścia” niż kocurek i dobrze wylądowała. Bo kocurek został wyrzucony z domu w trybie przyspieszonym, przez balkon. Dosłownie. Niby niewysoko, ale upadł niezgrabnie, pewnie zaskoczony, tak nieszczęśliwie, że coś mu się stało w stawie biodrowym. Podejrzenie idzie w kierunku zwichnięcia.

Decyzja.
Decyzja była w równym stopniu trudna, co i oczywista. Trudna, bo kilkanaście kotów pod opieką i notoryczny brak pieniędzy. Oczywista, bo koty są na ulicy, bez jakiejkolwiek opieki, a pomóc nie ma kto. I w dodatku jeden z nich jest ranny.

Akcja była prosta. Pojechałam i zabrałam oboje. Mieszkają teraz w wyremontowanym barakowozie na mojej działce. Poprzez okna mają możliwość poznawać otoczenie, zwierzęta i nasze zwyczaje.

A ja poznaję koty.
I od tego poznawania włos mi się jeży na głowie.
Kotka: pchły, roooobale, mega-śwerzb, 1/3 ogonka, a kikut w dodatku w dwóch miejscach złamany. Tak głodna, że przez dwa dni od michy nie odchodzi. Wsysa wszystko co dostaje.
Kocurek: pchły, kleszcze i jeszcze kilka kleszczy, rooobale, standardowy świerzb; niekastrowany, a przede wszystkim ta zwichnięta łapka. Mniej je, ale to chyba od samopoczucia.

Wątek zakładam z nadzieją i prośbą o pomoc dla nich.
Będzie potrzebny znaczny fundusz, aby je na koty wyprowadzić.
I odpowiedniego weta-ortopedę znaleźć

Sama nie dam rady tego zrobić. W dodatku trzeba się śpieszyć.

Kocurka już wykastrowałam.
Potrzebna mu będzie wizyta u ortopedy, prześwietlenie, badania. Pierwsza rozmowa z wetem sugeruje, że prawie na pewno potrzebna będzie operacja.

Koteczkę trzeba wysterylizować.
Jeszcze oczywiście szczepienia.
Świerzba już leczę. Odrobaczyłam, odpchliłam, kleszcze powyciągałam. Zaczipuję. Dopieszczam, gadam, gadam, obiecuję…

===============================================================
===============================================================

Ponieważ proszę o wsparcie finansowe dla kotów, podaję nr rachunku bankowego,
przygotowanego przez koleżanki z Grupy Koty i Spółka, czyli http://www.kocieadopcje.blox.pl

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42 a, 03-772 Warszawa

76 2030 0045 1110 0000 0255 7500

tytuł przelewu "STEFCIO I LEA"


===============================================================
===============================================================

ROZLICZENIE

WPŁATY

20,00 - Alicja S. (konto Vivy)
50,00 - Urszula P. (konto Vivy)
57,00 - nelka83, za bazarek (konto Vivy)
200,00 - Renata T. (konto Vivy) - na leczenie łapki Stefcia
8,40 . - Yocia, mega-bazarek
30,50 - cytryna, mega-bazarek
25,00 - agada, mega-bazarek
.9,10 - anka1989e, mega-bazarek
20,00 - Femka, mega-bazarek
.2,00 - basidrak20, mega-bazarek
43,00 - Zocha, bazarek "Na plażę..."
_____________________________________________
465,00 - suma


WYDATKI
100,00 - morfo+biochem dla Lei i Stefcia
140,00 - testy obojga; ujemne
.80,00 - szczepienia Lei i Stefcia
150,00 - wizyta u ortopedy + 3 zdjęcia rtg
150,00 - sterylizacja Lei
______________________________________________
620,00 - suma
Ostatnio edytowano Czw lip 04, 2013 14:11 przez delfinka, łącznie edytowano 7 razy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 06, 2013 22:14 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Nazwałam go Stefcio

Obrazek

A to Lea

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw cze 13, 2013 23:36 przez delfinka, łącznie edytowano 7 razy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw cze 06, 2013 22:23 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Wspaniale ze nie przeszlas obojetnie obok ich losu, a tych bydlakow bo ludzmi ich nie nazwe zglosilabym na policje albo straz dla zwierzat bo to co zrobili jest karalne.
A w jakim wieku sa koty? Ciekawe czy się nie rozmnazaly, skoro niekastrowane obydwoje, wole nie myslec jaki los mogl spotkac ewentualne kociaki :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw cze 06, 2013 22:36 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

nie rozmnożyły się, choć dorosłe, kotka dość młoda
zanim je zabrałam, na ulicy były zaledwie kilka dni

No, nie wiem, jak w tym ich "domu", ale okolica kociakami nie była zarzucona ...
Nie wiem, jak długo były tam razem
Niewiele wiem :evil:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt cze 07, 2013 1:22 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Podniosę choć ... :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 07, 2013 7:05 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Co za bezduszne padalce :evil: żeby koty wyrzucać i to w taki sposób :evil:
Chwilowo finansowo nie mogę pomóc, ale pomyślę nad bazarkiem.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt cze 07, 2013 7:34 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Coraz mniej rozumiem ludzi. U mnie od maja też w domu jest mały człowieczek i dwójka kotów i nie wyobrażam sobie nawet żeby skrzywdzić którekolwiek z nich. Serce by mi chyba pękło :(

Podniosę wątek i pracuję nad nagłośnieniem na bloxie.

I trzymam kciuki za oba kocinki... :ok:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 07, 2013 7:44 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Poszczęściło sie im że stanęły na Twojej drodze. Obydwa sa śliczne.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt cze 07, 2013 9:01 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

... i tacy ludzie będą wychowywać przyszłe pokolenie Polaków...
Kciuki za kociastych i wszystkiego najlepszego dla ciebie :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt cze 07, 2013 11:00 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Co za fiuty cholerne :evil: :evil:
A kocurek cudny, podobny do mojej pierwszej kotki :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 07, 2013 13:49 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

W takiej rodzinie to i dzieckiem powinna natychmiast zainteresować się opieka społeczna żeby nie okazało się kolejnym niemowlakiem zakatowanym na śmierć.
Wywalenie ich to jedno, ale jaką tam miały opiekę :evil: może paradoksalnie, dzięki wyrzuceniu - nastąpił koniec ich gehenny.

Zgłoszę kocurka do Funduszu Pokrzywkowego.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt cze 07, 2013 17:02 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Zapraszam na bazarek :ok:
viewtopic.php?f=20&t=153708
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt cze 07, 2013 17:47 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

pomoc finansowa potrzebna, środki na diagnozę u ortopedy,rtg,operację biodra kocurka

podnoszę, tyle jedynie teraz mogę...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt cze 07, 2013 19:28 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Podnoszę i gdzie ewentualnie wpłacić
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Sob cze 08, 2013 10:48 Re: Fruuuwające koty! To wcale nie jest śmieszne :(

Delfinka - zgłoś może na policję ten fakt, może poprzez jakąś fundację (żebyś miała podkładkę pod "interwencję"). Niech ich choć postraszą. Swoją drogą, opieka społeczna powinna ich mieć na oku, jak ktoś coś takiego robi zwierzakom, to z małym dzieckiem też nie będzie miał problemu. To siedzi w głowie i nie ważne czy kot czy małe dziecko :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy i 680 gości