Broszka & Company cz.5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 06, 2013 9:25 Re: Broszka & Company

Z reguły na bazarkach chyba powinno się rozliczać - na pchlim na pewno nie trzeba. Ale pewna na 100% nie jestem. :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 06, 2013 12:22 Re: Broszka & Company

14 stopni. Niby cieplej i chwilowo nie pada, ale slońca ani śladu i znowu jakieś burze zapowiadają :roll:
Kupilam wczoraj kocurom do degustacji coś takiego: http://sklep.vittles.pl/50,christopheru ... 200-g.html
Oczywiście jest bueee :evil: :evil:

Za śmierdzielka :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 14:22 Re: Broszka & Company

17 st. Między słońcem a światem gdzieś wysoko mgła, bo normalnego nieba nie ma. Za to wilgoć jest taka, że nawet balkon mokry miejscami, chodniki też, rośliny jak gąbki. Na balkonie perargonie nasiąknięte - nawet kwiatki chlupią jak sie bierze do ręki :twisted:
Widziałam Odrę - daje radę. Czy coś czeskiego do niej wpływa, bo nie chce mi sie do mapy sięgać ? Jest bura i ponura, jazz przy śluzie zdjęty, ale trochę miejsca na odcinku Wysp ma jeszcze. Kanał w ogóle spoko.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 14:30 Re: Broszka & Company

U nas też cieplej trochę (12st), zrobiło się jaśniej i przestało padać - nareszcie :) Ale coś podejrzanie duszno :roll:
A mnie powykręcało strasznie przez tą zimnicę i wilgoć... stawy i kości tak mnie bolą że musiałam się nałykać prochów :evil:


czarno-czarni pisze: viewtopic.php?f=20&t=153672

kupta coś fajowego, żeby ten git chłop wyszedł na prostą. Podobuje mi się, musi niezły kumpel z niego być.
Morfeusz
Wielkie dzięki Daga :1luvu:
Ja na razie nie mogę wykombinować gdzie wsadziłam przy remontowym pakowaniu reprodukcje a jeszcze kilka chyba zostało więc mogłabym wystawić :roll:
I jeszcze olejek z dziurawca, ale niestety buteleczki muszę dopiero kupić bo wszystkie już wyszły...
morelowa pisze: pojawią jakieś smaczne broszkowe bazarki ;)
Niestety teraz nie mam co wystawić bo zeszłoroczne już się zjadły a nowych jeszcze nie ma :wink:

felin pisze:Kupilam wczoraj kocurom do degustacji coś takiego: http://sklep.vittles.pl/50,christopheru ... 200-g.html
Nie znam ani karmy ani sklepu :wink: Ja teraz właściwie już wyłącznie w zoo+ kupuję :P
Ale widziałam ostatnio w ekozwierzaku taką nową karmę, próbował ktoś?
http://ekozwierzak.pl/search/terra-pura/
cena wprawdzie powala :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw cze 06, 2013 14:58 Re: Broszka & Company

viewtopic.php?f=20&t=153685
zegar trochę... vintage.. :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw cze 06, 2013 15:03 Re: Broszka & Company

Prochów to ja jeszcze nie. Ale w nocy zauważyłam, że gorzej mi ze stawami niż w te ulewy, czyli - wilgoć. Ale momentami się zdecydowanie jeśniej robi, jednak mokro. Moje biedne bratki wyglądają jak zmokłe kury :(

Czy Wy już nie jecie niczego poniżej 3,- za 100g??? :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 15:10 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Czy Wy już nie jecie niczego poniżej 3,- za 100g??? :roll:

Ja tak, koty rzadko :mrgreen:

Nie znam tej karmy co ją Broszka wypatrzyla, ale sklep się reklamowal na maiu.
A Christopherusa kupilam w sklepie zoo kolo tesco, w którym musialam wczoraj być niezależnie od kociego żarcia.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 15:14 Re: Broszka & Company

felin pisze:
morelowa pisze:Czy Wy już nie jecie niczego poniżej 3,- za 100g??? :roll:

Ja tak, koty rzadko :mrgreen:

:ryk:
U mnie tak samo :oops:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 15:29 Re: Broszka & Company

Moje nie dostają karm po 3,- (i więcej) za 100g bo mnie nie stać...
Żeby było taniej staram się o ile to możliwe kupować jak największe puszki i jak największe pakiety. Dlatego ostatnio kupuję wyłącznie w zoo+ bo tu mogę jeszcze obniżyć koszty dużymi zakupami (5%) i wykupionym rabatem (5%). Czasem biorę też karmy za punkty co również obniża ogólne koszty.

Ale generalnie dobre karmy są straaasznie drogie i te ceny są zupełnie nieuzasadnione kiedy popatrzeć na ceny mięs :evil: Barf wychodzi dwa czy trzy razy taniej niż dobra gotowa karma a powinno wyjść porównywalnie...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw cze 06, 2013 15:45 Re: Broszka & Company

Tak, ceny są kosmiczne :twisted: Zresztą suplementy do barfa też są bardzo drogie...
Broszka pisze:Moje nie dostają karm po 3,- (i więcej) za 100g bo mnie nie stać...

No moje przecież też nie.
W ramach oszczędności męczę się z puszkami 400 g.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2013 16:01 Re: Broszka & Company

Podobno suplementy są drogie jak kupujesz ale starczają na bardzo długo - koszt przypadający na powiedzmy 100g mieszanki jest bardzo niski. Podpytaj Karoli ona zdaje się barfuje ;)

Najdroższe są saszetki, tacki i małe puszeczki po 85 czy 100g.
Nawet taki badziew jak gourmet gold kosztuje w niektórych sklepach ponad 2,50 za puszeczkę :?
A CF czy mięso hermansa w 800g puszkach wychodzi niewiele ponad złotówkę za 100g :ok:


czarno-czarni pisze: viewtopic.php?f=20&t=153685
zegar trochę... vintage.. :-)

Bardzo dziękuję za bazarek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw cze 06, 2013 16:19 Re: Broszka & Company

Reklama kosztuje. Technologia i transport też.
Ale generalnie, to od dluższego czasu mam wrażenie, że nic nie jest warte ceny, za którą się nam te rzeczy sprzedaje :evil: :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 16:37 Re: Broszka & Company

Cosik do śmiechu: http://imageshack.us/photo/my-images/10 ... 33172.jpg/

I jeszcze zagadka: czy wiecie jak się nazywa krzyżówka pitbulla i shitzu?
Bullshit oczywiście :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 06, 2013 16:46 Re: Broszka & Company

Broszko jak Niuniuś z połamaną łapką?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw cze 06, 2013 17:40 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Najdroższe są saszetki, tacki i małe puszeczki po 85 czy 100g.
Nawet taki badziew jak gourmet gold kosztuje w niektórych sklepach ponad 2,50 za puszeczkę :?

2,50 to chyba w promocji 8)
Przeważnie widzę za 2,80- 2,90 :strach:
Ceny suplementów, nawet jeżeli one starczają na baaardzo długo są nieprzyzwoicie wysokie.
11 zł za 100 g drożdży (http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplementy1/ ... -100g.html) czy prawie 20 zł za 150 g skorupek jaj (http://ekozwierzak.pl/Koty/Suplementy1/ ... -150g.html) to wręcz nieprzyzwoite przegięcie.
BARF to wg mnie taki sam marketing jak karmy komercyjne.
Zamiast za puszki płaci się za suplementy i biznes się kręci.

Jak Ziutek?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 402 gości