Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 05, 2013 21:27 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Dzięki. Wrzucam sobie tego Molendę zaraz z wujka gugla i zobaczymy co mi odpowie.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 05, 2013 21:30 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

zabers pisze:Dzięki. Wrzucam sobie tego Molendę zaraz z wujka gugla i zobaczymy co mi odpowie.

Ja już niedługo zabiorę się do lektury, się zobaczy :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 22:41 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

moś pisze:
casica pisze:Prawda?
Tak dokładnie jest, starość mimo, iz przykra i smutna, jest jakoś wzruszająca

I to nie tylko u kotow :wink:

o tak.
Bardzo wzruszająca, do ścisku w gardle i łez włącznie.
Tak mi się jakoś w życiu porobiło, że nie mam już Rodziny - mój Tato umarł wiele lat temu, kilkanaście lat minęło od śmierci Babci ze strony Mamy, Jej Brat zaginął i zmarł samobójczą śmiercią, a Mama nie żyje od ponad 3 lat... i kiedy widzę takie drobne, nieduże starsze panie, ubrane w lny i zielenie, krótkowłose i drepczące sobie ulicą, to widzę tę moją Matulę na jakimś wspólnym spacerze - i natychmiast mam spocone oczy... Małe, kruche staruszki z zagubionym spojrzeniem wprawiają mnie w ogromne wzruszenie, zwłaszcza, gdy widzę jak rozbijają się czasem o niezrozumiały dla nich współczesny świat i ludzkie zachowania - ich strach, niepewność - są bardzo poruszające..
lubię obecność starych osób, ich opowieści, lubię z nimi rozmawiać, a jednocześnie cholernie mnie to kopie po wspomnieniach droższych mi niż cokolwiek innego...
KotkaWodna
 

Post » Śro cze 05, 2013 22:59 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Rozumiem Cię Kotko, mam podobnie
Chyba własnie przez pamięć tych, którzy odeszli :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 06, 2013 8:15 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

casica pisze:Myślę, że najpierw trzeba poćwiczyć - z pewnej puli ofiary wybierać będziemy losowo, bez kumoterstwa, no sprawiedliwie, żeby było. A póxniej się zorganizuje ekskluzywne i wypasione spektakle dla samej góry :)

Spektakle swoją drogą. Ale na grilla podczas imprezy będzie jak znalazł :idea:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 06, 2013 8:19 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

skaskaNH pisze:
casica pisze:Myślę, że najpierw trzeba poćwiczyć - z pewnej puli ofiary wybierać będziemy losowo, bez kumoterstwa, no sprawiedliwie, żeby było. A póxniej się zorganizuje ekskluzywne i wypasione spektakle dla samej góry :)

Spektakle swoją drogą. Ale jakby tak zamarynować i na grilla podczas imprezy jak znalazł :idea:

No nie, ludzkie mięso tylko swieże, a już stanowczo ludzka krew :P to wyrwane, dymiące serce, barwne sploty trzewi z których można sobie powróżyć, ehhh się rozmarzyłam.
Tak, stanowczo wyłącznie świeża ofiara, spełniana na miejscu :idea: :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 06, 2013 17:58 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Jak znam swoje szczęście to trzeba mi wiać :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 06, 2013 18:07 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

To moze jeszcze tiszercik chcesz? 8)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw cze 06, 2013 18:12 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Birfanka pisze:To moze jeszcze tiszercik chcesz? 8)

Dziękuje, owinę się całunem od razu :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 06, 2013 18:13 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

W calunie sie nogi placza i ciezko uciekac :mrgreen:

A tiszercik mam bardzo stosowny. Specjalny do uciekania :twisted:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw cze 06, 2013 18:36 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

To ja się zastanowie :lol: Chcę z napisem:" Co mi zrobisz jak mnie złapiesz"
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 06, 2013 18:40 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

NieE
on nie ma napisow Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw cze 06, 2013 18:45 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw cze 06, 2013 18:49 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Birfanka pisze:NieE
on nie ma napisow Obrazek
Obrazek

:1luvu:
Chcesz adres mosia, albo możesz mnie przesłać to smiertelne giezło, przebierzemy mosia na miejscu :lol:

Swoją drogą ciekawe czemy moś tak się zaraz ustawił w miejscu ofiary. Masz coś na sumieniu mosiu??? :idea:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 06, 2013 18:54 Re: Moje koty XI. Impreza (nie)wykopaliskowa - czerwiec :))

Ja już tak mam, wolę się przygotować na najgorsze bo niespodzianek nie lubie. :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], luty-1, nfd i 571 gości