KOCIA CHATKA i kociaki

[Wioleta71]

Przydałby się sprawdzić ten adres i czy Bolek jest.
Jest taka ulica w Zabrzu
http://maps.google.pl/maps?biw=1333&bih ... CCoQ8gEwAA

kliknij w zdjecie po lewej to ci w 3d pokaże ulice

Miejmy tylko nadzieję, że to nie prawda

[Mara S]

i na zdjęciu widać, że to taka okolica, że faktycznie może być pod blokiem komórka, w której niby Bolek zamieszkał po ucieczce ale i tak żadnej pewności, że to nie ten sam

[CatAngel]

i na zdjęciu widać, że to taka okolica, że faktycznie może być pod blokiem komórka, w której niby Bolek zamieszkał po ucieczce ale i tak żadnej pewności, że to nie ten sam

Jak odwrócisz obraz to z tyłu są jakieś komórki

edit:Najlepiej to trzeba tam pojechać i niech kota pokaże.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/109 ... 3d28f.html

[Wioleta71]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e35 ... c4d26.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a ... faef3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e27 ... d2dbe.html
Calineczka pamięta o codziennej toalecie Lary
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/925 ... 32f4d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/093 ... 26c16.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/693 ... 692f0.html
Tak dla przypomnienia o Moich Tymczaskach kochanych
Lara zrobiła się piękną koteczką ,czeka jeszcze tylko na sterylkę i do adopcji

[mir.ka]

ale się zmieniła
chyba jej już nie sterczą kosteczki?

[MarKotek]

Byłam w Chatce po umowę - tam jest inny synek wpisany ale wiadomo... Poza tym ja jego dane pisałam więc musiałam spisać z dowodu. Dziś jeszcze do niego pisałam smsa czy Bolek żyje nadal pod blokiem i odpisał, ze tak. Jak poprosiłam o adres to podał ul. Pokoju 16. W umowie jest inny ale często ludzi nie mieszkają tam, gdzie są zameldowani. Nie znam Zabrza - nie wiem czy jest tam taka ulica w ogóle. Wszystko pasuje prócz danych z umowy ale te mogą być fałszywe... Nawet jak to nie ten to i tak mam ochotę .....

może do halbiny warto napisac ona jest z Zabrza

[The Szops]

Ten facet chciał czarnego kota, koniecznie czarnego. Pamiętam jak Mara rozmawiała z tym facetem przez telefon i pytała dlaczego ten kot ma byc koniecznie czarny. Pierwotnie chciał Amelkę, ale Amelka go pogoniła. Facet niewiele sam mówił, całą robotę za niego odwaliła ta dziewczyna. Ona twierdziła, że jest jego kuzynką, że ma (chyba ) 3 koty adoptowane ze schroniska i znajdy. Jako że facet twierdził, ze nigdy nie miał kota, więc ona zapewniała, że będzie mu udzielała w razie czego wskazówek itp. Była szalenie miła i przekonująca. Facet był raczej cichy i szybko chciał wyjśc.
Ale mi źle, biedne kociaki

[Alienor]

To na kiedy można się umówić i tam jechać? A jeśli Boluś w szopie siedzi to odłowić jak się da. Bo nie można tak tego zostawić - bez względu na to, czy to przypadkowa zbieżność imion czy nie.

[LadyStardust]

Kurde nie wiem co powiedzieć, oby się dobrze zakończyło

[Filomen]

Emilka była u tego psychopaty na wizycie przedadopcyjnej. Wrażenie super, jeden jej kot do niego trafił. Mam adres imie nazwisko jesli kumus sie przyda. Jutro jedziemy na policje z rana. Ze schroniska chyba też jakieś zabrał, Piotrek sprawdza. Policjantka, która spisywała zeznania poszła na l4 bo sama o mało nie zwariowała podobno opowiadał ze szczegółami jutro cos bede wiedziała wiecej. Jestem zszokowana. Chyba jak wszyscy.

[CatAngel]

[Filomen]

ze schroniska zabrał kotke Wiki 13 kwietnia 6 tygodni miała

[mir.ka]

to straszne

[CatAngel]

co się z tymi ludźmi dzieje

[mir.ka]

to potwór nie człowiek