nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 05, 2013 13:05 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

niedawno się dowiedziałam, że zielony jest zarezerwowany dla moderatorów :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 13:07 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Dyzio pięknie zjadł wszystkie tabletki w kulkach z mielonej wołowiny :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 13:46 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibryska pisze:niedawno się dowiedziałam, że zielony jest zarezerwowany dla moderatorów :)

No bez przesady, chyba nie dostałaś upomnienia? 8O
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro cze 05, 2013 13:50 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibryska pisze:niedawno się dowiedziałam, że zielony jest zarezerwowany dla moderatorów :D

znaczy Dyziek moderuje jak nic...
Ostatnio edytowano Śro cze 05, 2013 14:19 przez atla, łącznie edytowano 1 raz
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 13:56 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

nie nie dostałam upomnienia ale chyba nie będę ryzykować ;)

a Dyziek ma swoje przysmaki i dobrze, że już wiadomo jakie :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 16:04 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

dzisiaj Dyzio miał w miskach nie ruszoną suchą karmę
i nerkową mokrą karmę też nie zjedzoną

zjadł mi z ręki kulki zmielonej wołowiny z tabletkami :D

a przed moim wyjściem jadł suchą karmę
zostawiłam mu też trochę świeżej innej karmy nerkowej (z tacki)

widać, że brakuje mu drapaka, wyciągał się dzisiaj pionowo
i drapał klatkę, przynajmniej teraz ma bardzo dużo miejsca do rozciagania się

wygłaskany, wymruczany
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 16:15 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

mgska pisze:zapraszam na bazarek dla Dyzia
viewtopic.php?f=20&t=153644


zobaczcie jakie cuda :1luvu: Dyzio dziękuje i zaprasza :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 16:29 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

wibryska pisze:Dzisiaj wyszłam na spacer z psami i sąsiadka rzuciła mi na trawnik puszkę dla kotów
(ja daję bezdomniaczkom suchą karmę a sąsiadka puszki)
w tym czasie przechodziła inna sąsiadka, która uśmiechnęła się, że rzucają we mnie puszkami ;)
wiedziała, że karmię koty i zapytała o Dyzia
powiedziałam, że nadal jest w fundacji, że został wykastrowany i że wielki z niego miziak,
że mieszka w klatce i szukamy dla niego domu

(już kilka razy wcześniej zachęcałam Ulę, żeby wzięła Dyzia)

a Ula dzisiaj powiedziała tak:
wiesz ja bym go wzięła, bo to kochany kot, zawsze się do mnie łasił i lubił głaskanie
tylko martwi mnie to że jest chory i mogę nie dać sobie rady finansowo
na karmę bym miała, o to się nie martwię

i podkreśliła, że to bardzo dobrze, że jest wykastrowany

Ula miała niedawno sunię, która pod koniec życia chorowała i była długo leczona

u Uli Dyzio miałby bardzo dobry dom
i przy nas wszystkich

ale nie możemy pomóc finansowo
tym bardziej przez całe życie kota ...


mój mąż powiedział, że trzeba zapytać - może pani Ula zgodziłaby się być dla Dyzia domem tymczasowym ?

zapytam tylko najpierw muszę się dowiedzieć gdzie dokładnie mieszka
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 16:43 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Chciałam napisać, że koszt leczenia, kastracji i badań Dyzia oraz części karmy nerkowej wyniósł w tym miesiącu 1196 zł :(
W "skarpecie" Dyzio ma ok 500 zł, więc mamy dług w wysokości 700 zł co najmniej :(

Proszę - pomyślcie o jakiś bazarkach dla Dyzia, bardzo proszę.

Leczenie Dyzia na razie jest kosztowne, bo wymaga częstych badań krwi i odpowiedniego ustawienia leków. Później to leczenie wcale nie musi być takie drogie, a domek dla Dyzia byłby dodatkowym lekarstwem :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 16:59 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Leczenie drogie, bo kilka wypasionych badań i ostra nn. Teraz gdy jest stabilny, to wcale nie będą takie koszta.
Karma, leki plus początkowo badanie krwi co miesiąc (ale tylko kreatynina, mocznik, jonogram), potem co kilka miesięcy .
Może na początek pani chciałaby być dt?
Grosik do grosika, uzbiera się.
Tylko chcieć :)

Dyzio zjadł calcifos w pasztecie. Suche odstawiłam na klatkę i nie miał wyjścia, jadł mokre ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro cze 05, 2013 17:13 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

dziękuję za te ważne informacje

Dyzio od 2 miesięcy jest leczony i stąd tak duże koszty
doszła do tego jeszcze kastracja

Ma kupiony duży zapas mokrej karmy tylko nie chce jej jeść.
ale myślę, że w domu tymczasowym wróciłby mu apetyt.

bardzo prosimy o fanty na bazarki - potrzebne co najmniej 700 zł
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 17:17 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Sis pisze:Dyzio zjadł calcifos w pasztecie. Suche odstawiłam na klatkę i nie miał wyjścia, jadł mokre ;)


dziękuję :D

ja myślę, że Dyzio potrzebuje ode mnie więcej uwagi
ale ja przed południem nie mogę mu poświęcić zbyt dużo czasu
bo muszę jak najszybciej wracać do pracy
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 17:29 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Ciesze się ze Dyziek zjadl tez tabletki w kulkach z wolowinki jak doradzilam :oops: pogadaj Renatko z Pania Ula, DT dla Dyzka tez bylby super rozwiazaniem bo biedak w tej klatce ciagle siedzi :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 05, 2013 17:30 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

Goyka Ty od początku tak radziłaś tylko ja jakaś niezdecydowana jestem :oops:
myślałam, że wystarczy pasztet
dziękuję
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 05, 2013 17:36 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu>filmik<Łódź

słodki Dyzio Torcik prosi o fanty na bazarki

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 837 gości