SPIS KARM DLA KOTA CZ. 2

[agula76]

ja się niestety dałam zastraszyć

[lenka*]

Agula a ja właśnie tu na Forum dowiedziałam się że mięso jest najlepsze.

[Aniołek_]

Ja zauważyłam, że weci często odradzają karmienie mięsem. Gdy mój kot miał zapalenie/podrażnienie gardła, wet stwierdził, że to na pewno przez jedzenie mięsa, bo mogło mu podrażnić śluzówkę. I wtedy dowiedziałam się po raz kolejny, że jak kot jest kastratem to powinien mieć specjalną karmę

[Yagutka]

A co dodają do Felixa?

Zamawiałam w zooplusie, dorzucili darmowe Felixy, więc testowałam oba koty. Oba się rzuciły. Nawet Eryk, który je wyłącznie swojego Orijena (żadne porządne grauy, biokurczaki, surowe mięsa nie wchodzą), rzucił się do maćkowej miski i praktycznie miałam dwa koty jedzące z jednej miski (widok niespotykany).

Czy coś się kotom stanie, jak raz na tydzień zjedzą felixa?

Ewentualnie czy myślicie, że za pomocą felixa można próbować nauczyć koty jedzenia porządnej karmy (albo mięsa)?

[Szalony Kot]

Felix to taki sam whiskas

[Yagutka]

A wiesz, że nie? Whiskasa kiedyś też testowałam (tak, prowadzę eksperymenty na kotach ) i żaden nie chciał

Edit: po głębszym przemyśleniu stwierdziłam, że felix zostanie na czasy, gdy Maciek nie będzie już chciał niczego jeść. Albo będą dostawać raz na miesiąc.

Hmmm, czy jest jakaś dobra mokra karma, którą moje koty będą jeść? Pytanie oczywiście retoryczne.

Kupiłam też Almo nature, jutro testy.

[Szalony Kot]

A jaka konsystencja Twoim pasuje? Moje np. nie chcą większości tych lepszych, bo są pasztetem/mielonką, a to im nie pasuje.
Aktualnie Carmen je tylko takie w sosikach/galaretce, ale też muszę mieszać różne firmy, żeby się nie znudziła

[Yagutka]

A jaka konsystencja Twoim pasuje? Moje np. nie chcą większości tych lepszych, bo są pasztetem/mielonką, a to im nie pasuje.
Aktualnie Carmen je tylko takie w sosikach/galaretce, ale też muszę mieszać różne firmy, żeby się nie znudziła

Erykowi nie pasuje nic poza suchym Orijenem Jedyne karmy mokre, do ktorych podszedł, powąchał i liznął (nie znaczy, że zjadł), to rozciapany Hills (kawałki w sosie) i kurczak Porty (takie paski w galarecie). Te paski kurczaka jadł mi z ręki, z miski już gorzej. On jest kotem, który pod względem jedzenia jest ogólnie baaaaaardzo bojaźliwy i je w nocy, gdy nikt go nie widzi, albo gdy ja jestem (i męża nie ma, bo się go boi po 6 latach). Dlatego jeżeli COKOLWIEK mu nie przypasuje, to sobie pójdzie od miski i wróci za 12 godzin.

Maćkowi z kolei kiedyś pasowały pasztety, potem mu przeszło. Pasowały mu mielonki (nerkowa Animonda), potem mu przeszło. Teraz zjada rozciapane RC (w sosie czy galaretce) i mniej chętnie Hillsa. Nerkowego oczywiście nie rusza. W sumie najchętniej by się żywił mokrym RC i suchym Orijenem

Aha, jak Maćkowi coś nie zapachnie, to nie ma szans, żeby zjadł - te wszystkie porządne karmy, bez polepszaczy, bez zapachów, mu po prostu nie pachną, a raczej pachną niewłaściwie. Kot nawet nie chce podejść do miski, tylko węszy, węszy i się odwraca i odchodzi.

[ab.]

Dużo łatwiej przestawić na inną karmę młodego kota niż cwanych staruszków.
Moja teraz je puszki PON i GranataPet ze wskazaniem na to drugie, ale chyba dlatego, że mniejsza gramatura puszki. Suche tylko czasami też PON, niestety ten z ryżem, bo nie doczytałam jak kupowałam. No i oczywiście surowe mięcho, jak dotąd kurczak i indyk, teraz spróbujemy wołowinkę. Myślę bardzo intensywnie o przejściu na barf, chociaż 50/50, ale z tym muszę wstrzymać się do urlopu, żeby na spokojnie się w to wdrożyć.

[Yagutka]

Puszek PON i Granaty nie testowałam - może spróbuję za miesiąc czy za dwa (już nie mam gdzie przechowywać tej karmy kupowanej w wielopakach, które one nie jedzą).

Barf u nas odpada, nie miałabym do tego siły Nie mówiąc już o tym, że osobiście mięsa nie jem, więc w sklepie wcisnęliby mi cokolwiek

[agula76]

Dziewczyny ja się wykoncze. Jak sie wkurze pójde po Whiskasa i się skończą ich rządy.


Więc tak - Rc odstawiłam

Bozita z łososiem - trochę im nie podchodzi ale tak dłubią
Znajoma dala mi dobra karme na spróbowanie Mastele czy jakos tak - zero powąchały odeszły

Miałam próbke Almo Nature- ucieszyłam się bo zjadły cała w momencie
Poleciaam do sklepu kupiłam paczke

I zaczęło się- znów dłubia

Mieso surowe dostają w małych ilościach jako rarytas , a nad karma sie modlą:(:(:(:(
EFEKTY PO ZMIANE DIETY

- Tosia od rana brzuch twardy , chyba obolały ,ale goraczki nie ma - dałam jej 1/4 nospy i lactulosum bo nie może si może załatwić:(
- Cekin czeka na mokre

ROYALEM się zajadały - stan sierscimnie bardzo zaniepokoił . Nie chce wracac.

POMÓZCIE - ACHA- Pani w zoologiocznym mi powiedzuiła ze koty mogą bycprzebiałkowane , czy może mi wyjasnic ktoś jak można przebiałkwac kota który jest przecież miesozerca?????

[Maupa]

POMÓZCIE - ACHA- Pani w zoologiocznym mi powiedzuiła ze koty mogą bycprzebiałkowane , czy może mi wyjasnic ktoś jak można przebiałkwac kota który jest przecież miesozerca?????

no, jakbyś dawała czyste stuprocentowe mięsko z mięśni, wyłącznie, to wtedy się da. ale przecież Ty dajesz też karmę, mokre puszkowane (wzbogacone o mikroelementy), chrupki, a jak mięso, to z tłuszczem i ścięgnami
przypomnij, dlaczego zrezygnowałaś z mięsa jako bazy diety? jest lepsze od puszek, jak je trochę suplementować. do tego akurat warto wrócić.

[agula76]

POMÓZCIE - ACHA- Pani w zoologiocznym mi powiedzuiła ze koty mogą bycprzebiałkowane , czy może mi wyjasnic ktoś jak można przebiałkwac kota który jest przecież miesozerca?????

no, jakbyś dawała czyste stuprocentowe mięsko z mięśni, wyłącznie, to wtedy się da. ale przecież Ty dajesz też karmę, mokre puszkowane (wzbogacone o mikroelementy), chrupki, a jak mięso, to z tłuszczem i ścięgnami
przypomnij, dlaczego zrezygnowałaś z mięsa jako bazy diety? jest lepsze od puszek, jak je trochę suplementować. do tego akurat warto wrócić.

zrezygnowałam bo śłyszałam wiele głosów ze nerki mogą siasc od samego miesa itd...nawet sama Pani wet mi radził zmiane diety tzn mieso surowe + suche ja akurat dawałm RC

zmieniłam na puszki ANIMONDA+ RC i po kilku miesiącach stoswania sierść się sypie , łupiez, falujaca skóra ,

Tosia jest u mnie z koli od 4 miesięcy jest przyzwyczajona dmokrego . I zmiana nagła być może diety owodowała problemy gastryczne

Wrcam do miesa to n bank - + dobra karma

ale jak to wszystko zbilansować żeby bło ok

Almo Nature ma bardzo dużo miesa + miessowe czy to znów nie będzie za dużo????

Jest z nimi problem bo uzależniły się od RC i nic innego z badzo nie chcą jesc ..Almo Natrure w miare jedza

[Maupa]

zrezygnowałam bo śłyszałam wiele głosów ze nerki mogą siasc od samego miesa itd...

no bo mogą - ale wtedy, kiedy samo mięso oznacza dosłownie 100% czystego białka z mięśni i absolutnie nic więcej w diecie. jeśli podajesz mięso tak, jak my je rozumiemy, czyli z tłuszczem, ścięgnami, czasem jakąś kostką czy skórą, do tego przecież wiem, że także chrupy - to to już nie jest mięso, tylko surowizna. i to właśnie jest dla kotów najlepsiejsze.

Wrcam do miesa to n bank - + dobra karma

ale jak to wszystko zbilansować żeby bło ok

szczerze mówiąc najlepiej o bilansowaniu mówią barfowcy: http://barfnyswiat.org

Almo Nature ma bardzo dużo miesa + miessowe czy to znów nie będzie za dużo????

Jest z nimi problem bo uzależniły się od RC i nic innego z badzo nie chcą jesc ..Almo Natrure w miare jedza

nie będzie - nie można mieć za dużo surowizny dla kota
a jak się uzależniły, to to też jest pewien powód, żeby im go więcej nie dawać...

[dorcia44]

Zrobiłam dziewczynom ogłoszenia .
Tija zaczyna jeść ,ba nawet zaczyna się z Tygrynią bawić
Wraca mi dzieciak do żywych ile łez przy niej wylałam ,ile mięsa rzuciłam tylko ona i ja to wiemy
bezradność jest straszna.
Kulikuli zajęła jej miejsce na oknie i ta łazikuje w oczekiwaniu na miejscówkę.
Zaczynam podejrzewać Amandę o ropomacicze zaraz będziemy się umawiać na USG i sterylizację ,ale pierw wet musi ja obejrzeć.
Za dużo tego na mnie , to już staruszka