Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

» Nie cze 02, 2013 21:18 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Młoda w Dzień Dziecka, przed snem:
Mamo a prezent?
Ja (

): a mało było?
Młoda: Brata chciałam albo siostrę.
Ja: Śpij już.
Młoda do kota: Nawet mi nie dała powiedzieć, że ty też.

» Nie cze 02, 2013 21:22 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Twoja córa jest no zajefajna :ryk:

Można się popłakać ze śmiechu co własnie mi się przydarzyło :mrgreen:

» Nie cze 02, 2013 21:26 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

» Nie cze 02, 2013 21:27 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar, to masz problem ..... :mrgreen:

» Nie cze 02, 2013 21:41 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

alab108 pisze:Twoja córa jest no zajefajna Można się popłakać ze śmiechu co własnie mi się przydarzyło

Ja też płaczę, ale najczęściej w ukryciu coby nie być niepedagogiczna. Ostatnio płakałam po tym:
Odbieram Lanę z przedszkola i słyszę jak pani mówi:
A. jeśli jeszcze raz usłyszę jak mówisz,będziesz stał w kącie.
Nie wnikając jak A.mówi zabrałam Młodą do domu.
Wieczorem moje dziecko leży na podłodze obok kota i słyszę:
Kocham Cię, bo mnie lubisz, mruczysz, masz niebieskie oczy jak ja i jesteś wyjeb..y w kosmos.

» Nie cze 02, 2013 21:52 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

EVA2406 pisze:magdar, to masz problem .....

Gdzie tam! Dzieci nie przynosi bocian ani nie ma ich w kapuście, więc rodzeństwo dla przynajmniej jednego dziecka mam z głowy

Nad drugim myślimy, rozważamy wszelkie za i przeciw i zobaczymy co z tego myślenia wyjdzie. Mokate też nie był planowany - serce nie sługa :mrgreen:

» Pon cze 03, 2013 15:39 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze:
EVA2406 pisze:magdar, to masz problem .....

Gdzie tam! Dzieci nie przynosi bocian ani nie ma ich w kapuście, więc rodzeństwo dla przynajmniej jednego dziecka mam z głowy :) Nad drugim myślimy, rozważamy wszelkie za i przeciw i zobaczymy co z tego myślenia wyjdzie. Mokate też nie był planowany - serce nie sługa

No właśnie o tym mówię......Musisz się postarać i spełnić dziecięce marzenie :mrgreen:

» Pon cze 03, 2013 16:39 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

EVA2406 pisze:
magdar77 pisze:
EVA2406 pisze:magdar, to masz problem .....

Gdzie tam! Dzieci nie przynosi bocian ani nie ma ich w kapuście, więc rodzeństwo dla przynajmniej jednego dziecka mam z głowy :) Nad drugim myślimy, rozważamy wszelkie za i przeciw i zobaczymy co z tego myślenia wyjdzie. Mokate też nie był planowany - serce nie sługa

No właśnie o tym mówię......Musisz się postarać i spełnić dziecięce marzenie

Gdyby nie rata kredytu, to miałabym już pięć kotów :mrgreen:

» Wto cze 04, 2013 20:30 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Łzy, krzyki i rozlew krwi. Młoda po kąpieli wyszła z łazienki, Moki chciał się bawić, wyskoczył na Lanę, drapnął niechcący w gołą nóżkę, skaleczył. Dziecko spłakane: on mnie nie lubi, podrapał mnie! Kot przestraszony, skruszony, łaszący się. Sytuacja opanowana, dzieci śpią razem. Patrzę na nich i zastanawiam się co będzie za miesiąc, kiedy Młoda przeniesie się na jednoosobowe łóżko piętrowe (spanie na górze, zabawki na dole)? Sam wlezie czy trzeba go będzie wsadzać?

» Wto cze 04, 2013 20:32 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

No chyba zrobisz mu jakieś schodki albo windę jakąś???

:ryk:

» Wto cze 04, 2013 20:39 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Koci anioł chyba umie latać? :mrgreen:

A jak nie to będzie musiał spać ze mną zawsze a nie raz na jakiś czas :mrgreen:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Nie bądź taka zazdrosna, zrób mu drabinkę. Będą z niej obydwoje korzystać.

Drabinka będzie na pewno, ale wątpię, żeby mój tygrys wciągał po niej swój słusznych rozmiarów zadek

2 marchewki do sałatki zeżarte. Młoda śpi, kot się myje. Zagadka: kto zjadł? :mrgreen:

Zaraz sprawdzę w umowie adopcyjnej czy mogę się domagać zwrotu kosztów :mrgreen:

Eeeetaaammm, umowy są tak napisane, że niczego się nie możesz domagać :ryk:

Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

Kto przegląda forum