Z piekła rodem II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 03, 2013 20:45 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

za spokojną nockę :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 03, 2013 21:43 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Mały dostał dziś persią miseczkę i to był strzał w 10tkę :) Jedzonko przestało uciekać sprzed nosa :) No i rantu prawie nie ma, co dla kotka jedzącego 'na Rzymianina' jest bardzo ważne ;)
A jak Kiryś się wykuruje, to Tać dostanie z dawna obiecaną miseczkę. Do tej pory jakoś okazji brakowało :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2013 9:57 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Nocka spokojnie, Kiryś spędził ją w łazience rozwalony strategicznie między kuwetą (z której skorzystał) a michą (z której też skorzystał).
Teraz został sam, też w łazience. Ma do niego zajrzeć sąsiadka w ciągu dnia :roll: I w razie czego nie bawić się z wlewkami, tylko od razu lecieć na Żytnią. I nie przeszkadzać, jeśli będzie spał. A ja do powrotu i tak wyjdę z siebie :roll:
Chociaż wczoraj po sterydzie zapitalał jak mały samochodzik, nawet mu się udawało po parę kroczków przejść na łapkach, złapać równowagę i takie tam :roll:
No i już załapał, że się może rozpuścić, bo zaczyna grymasić przy jedzeniu :? Strasznie szybko to łapią :roll:

Kulokot nieszczęśliwy, bo stracił azyl. Ja będę nieszczęśliwa, jak zacznie znowu lać gdzie popadnie. Awantury już się zaczęły.
Czarne tłukły się całą noc, myślałam, że ukatrupię. Ni wiem, które dokładnie, ale jak ukatrupię wszystkie, to dużego błędu nie popełnię. Z Karą na czele.
SirNick rozanielony, bo ostatnio mam mało czasu, żeby mu uszy targać i ogólnie żyć zawracać :?
Rzężączka czeka już tylko na poprawę pogody - za mokro jest, żeby ją puścić. Potrzebny jeden pogodny dzień i jedna noc bez zapowiedzi deszczu :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto cze 04, 2013 17:20 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Jak Kirysek :?: :?: Kciuki nieustanne :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto cze 04, 2013 19:24 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Kirysek świetnie :roll:
Dziś było więcej czasu, więc dopytałam i niestety (stety?) wczoraj źle zrozumiałam - fakt, że Kirys reaguje na wysokie dawki sterydu raczej wskazuje, że to jednak nie toxo :roll: Do wyboru zostaje, co zostaje :roll: Rokowanie dalej b. ostrożne.
Od wczoraj na sterydzie jest poprawa na tyle duża, że jak się nic nie będzie działo, to kontrola w poniedziałek dopiero.
No ale przynajmniej tyle dobrego, że się ewidentnie lepiej czuje, łazi czasem na 4, je czasem na siedząco, jest troszkę spokojniejszy (w pozytywnym sensie).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2013 20:53 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Kirys, OKI, trzymajcie się :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 04, 2013 21:44 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Staramy się ;)
Przed chwilą przetuptał sam z sypialni do kuchni, napił się z dużej michy (czyli musiał na stojąco), podreptał do łazienki do swojej michy i próbował jeść na stojąco, ale tu już go grawitacja pokonała i pupa usiadła.
Jeszcze w weekend ledwo na leżąco sięgał do miseczki i nie mógł jeść, bo uciekała i miseczka, i żarcie w miseczce, a przez rant ledwo mógł sięgnąć do środka.
Zdaję sobie sprawę, że poprawa jest po dużym sterydzie, ale sam fakt, że jest, świadczy o tym, że nie ma trwałych uszkodzeń ani w układzie nerwowym, ani w połączeniach nerwy-mięśnie.
Jest słabiutki, łapki ledwo go są w stanie utrzymać, szybko się męczy, ale walczy dzielnie z podłą grawitacją :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2013 22:57 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Kochany dzieciaku, walcz! :ok:

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Wto cze 04, 2013 23:01 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Walczy.
Przed chwilą wszystkie, z Kirysem na czele, zażądały mięska :roll:
Mięska nie dostaną, bo zapomniałam wyjąć na czas z lodówki i zimne, a ogólne rozkichanie to ostatnia potrzebna mi rzecz.
Ale one wiedzą swoje - w lodówce jest ICH mięsko i już!
Kirys z Karą okupują kuchnię i drą japy (no, Kiryskowi trochę słabo to wychodzi) :roll:


A w ogóle, to Szanowną Moderację poprosimy o przeniesienie wąta na Koty, bo tu to tylko miejsce na razie zajmujemy :oops:
Edit: Dziękujemy :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 05, 2013 6:41 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Rano bez zmian, czyli nieźle :)
Siuś w kuwecie, micha pusta i miejsce na kolejną. Niech je :)

Reszta robactwa dobrze, tfu-tfu ;)

Obejrzałam prognozę właśnie i wygląda na to, że w niedzielę będę mogła pozbyć się Rzężączki - wreszcie ma przestać padać.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 05, 2013 9:39 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

OKI pisze:wygląda na to, że w niedzielę będę mogła pozbyć się Rzężączki

Podobno kiedyś trzeba było długo się leczyć i efekty były niepewne. Jednak medycyna zrobiła postępy... :mrgreen:

A dla Kirysa nieustająco :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro cze 05, 2013 10:06 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Efekty dalej są niepewne - meteorologia nie zrobiła niestety takich postępów jak medycyna :twisted:
A na mokre jej nie wypuszczę - nie po to się z nią bujam tyle czasu :roll:

Kiryśka aż żal było dzisiaj zamykać w łazience. Jak wieczorem też będzie tak fajnie, to odpuszczę mu zamykanie (poza karmieniem).
Robił już nawet przymiarki do wdrapania się na parapet, ale chyba dotarło do łepinki, że nie da rady. Patrzył, patrzył, mierzył wzrokiem drapaczek przy parapecie i dał za wygraną. Poszedł pojeść - miska łatwiej jednak dostępna ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 05, 2013 10:48 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Przeczytałam na szybko historię ataków Kiryśka. Bardzo zmasowane...
Od razu przyszły mi do głowy problemy z tarczycą lub przytarczycami. Objawy "agresji", nadpobudliwość i ostatecznie ataki padaczkopodobne. Pisałaś też o obniżonym poziomie wapnia i słabych kościach. Kot był sprawdzany pod tym kątem?
Podrzucam wątek Brucka Anji do poczytania
viewtopic.php?f=1&t=101645&hilit=brucek
Kot w krótkim czasie miał bardzo zmasowane ataki, faszerowany strasznymi ilościami leków i wyciszaczy. W skrócie, okazało się, że ma problem z przyswajaniem, niedoczynność przytarczyc. Suplementacja wapnem i witaminą D3 rozwiązała problem, ataki zupełnie ustały.

Ja też swego czasu szukałam intensywnie przyczyn ataków u mojego kota (ataki od kocięctwa, ale nie tak częste) i wiem jakie to obciążające psychicznie. Ta bezsilność... Także mocy życzę, trzymam kciuki za znalezienie przyczyn i pozbycie się tych wstrętnych ataczysk!

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Śro cze 05, 2013 10:58 Re: Z piekła rodem II Tymczasy OKI zapraszają się do DS ;)

Dzięki! Zabieram się za ten wątek od dawna i zabrać nie mogę :oops:
Kirys miał sprawdzane T4 - jest w normie. Muszę doczytać o przytarczycach.
Leki na razie musi dostawać, bo go te ataki wykończą niezależnie od przyczyny :( Dopiero jak będzie diagnoza, to będzie można myśleć o ew. odstawieniu.
Ataki Kirysa to typowe ataki padaczkowe, tyle że u kotów padaczka idiopatyczna to rzadkość i prawie na pewno są tylko objawem jakiejś innej choroby.
Dopytałam u wetki - poziom wapnia spadł najprawdopodobniej na skutek ataków, a nie był ich przyczyną.
O "słabych" kościach mówiła lekarka na pogotowiu, z badania ogólnego, że aż "trzeszczą", ale wysycenie na RTG jest prawidłowe, więc żeby to potwierdzić, potrzeba więcej badań. Ogólnie, większość tego, co mówiła ta lekarka, potwierdziła potem neurolog, ale o te kości już nie pytałam.
Na razie cieszę się, że udało się ustabilizować jego stan i można troszkę spokojniej myśleć o diagnostyce. W weekend to było po prostu ratowanie życia :(
Idę poczytać :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 77 gości