kotkins pisze:...
Zabersie, Ewa uległa impulsowi i urokowi Gryzdyny (zmieniała imię z Krystyny i jest Gryzdyną, jej zdaniem to brzmi ...szlachetniej??)
Być może Ewa zrobiła błąd.
Ale ja wierzę ,że z czasem będzie pokój i siki w kuwecie (kupy to już nie, Ewa nie zasłużyła...!)
Ja nic nie mówię przed upływem pół roku.
...
Bardzo kibicuję Blusiowi (zwłaszcza, że jest na lekach i musi mieć spokój z uwagi na serce) i mam nadzieję, że za 3 miesiące uda się doprowadzić do sytuacji, w której oba koty będą stabilne i wyciszone.