WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 04, 2013 9:02 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Dzięki Kochane!

Napewno napiszę .
Blusia leje poza kuwetę od dwóch miesięcy .Przedtem 100% siurów było w kuwecie
tylko qupal zawsze na podłodze i zawsze w łazience.Ten sam żwirek od początku.
Nie byłoby z tym siuraniem tak żle bo w łazience łatwiej się sprząta ale jest to niebezpieczne bo w adidasach się ślizgam i te niesprawne nogi mi się rozjeżdżają a a podłoga po sikach jest bardziej śliska.
Wszystko leci po fugach i całość do mycia . Zeby nie było ślisko to muszę myć za każdym razem 3x no i nie chcę żeby śmierdziało jak w stajni.
I tak się cieszę że w łazience bo wiem , że wiele z Was ma gorzej
i też muszą dać radę.
ńie sika na miękie / sofy, dywany / to jest duży plus.
Teraz doszło wylewanie wody ze wszystkiego z czego się da , dlatego się wczoraj tak wkurzyłam. Ma obróżkę i prochy.Ciekawe czym jeszcze urozmaici sobie życie.


Ja GADA zabiję za to samozadowolenie jak wyłazi z łazienki
Ale ( i tu brak konsekwencji ) kocham dziada i po głaski przychodzi i pamiętam jak się od grudnia zmieniła , przecież to był kot ludojad a teraz nawet obcy może ją pogłaskać i wziąść na ręce. Taka jest ta moja Blusia.

Krople Bach trzeba będzie spróbować , piszę do Rysi.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 9:04 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Neigh pisze:A myślicie ze na problemy z metabolizmem takie krople dla ludziów można zastosować?

Krople są ok, ale problem jest jeden - potrzeba współpracującego kota, który je bez szemrania będzie przyjmował


Tak, ale ustaliwszy jakie podłoże emocjonalne maję te problemy [a na ogół mają]. Krople nie pomagają na fizyczną strone jako taką, tylko na przyczyny ją wywołującą.
Krople są konserwowane minimalną ilością alkoholu -nie problem. Są malusieńkie :D i wystarczy wkropić do jedzonka i poczekać aż alkohol wyparuje/nie będzie zapachu.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26116
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2013 9:10 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

czy może ktoś mnie uświadomić o co chodzi z Blusią:kotka-nie kotka? pamiętam jak wróciła z adopcji, ale potem nie śledziłam wydarzeń
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto cze 04, 2013 9:31 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

morelowa pisze:Krople są konserwowane minimalną ilością alkoholu


Wniosek - KROPLE DLA EWISSKO (ten alkohol mnie przekonał) :piwa:
A jak człowiek wyluzowany - to może by tak koteczkowi nalać na coś w ramach odwetu :mrgreen:

Wydurniam się, ale tak po prawdzie, nigdy nie miałam takich problemów z żadnym kotem ani przez chwilę. U mnie czasem tylko zdarzy się jakiś ślad kupala, ale koty umierają wtedy ze wstydu i muszę je pocieszać. Nie wiem, czy bym miała do tego dystans - raczej już morderstwo (przynajmniej zamiar morderczy :evil: )

Ja-smina

 
Posty: 373
Od: Nie maja 19, 2013 3:39

Post » Wto cze 04, 2013 11:26 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Neigh pisze:Dziewczyny a myślałyscie o prochach dla ludzi?:)
Łykasz se tabletkę i co za różnica gdzie kot leje........moze nawet do garów......a człowiek Nirvanna.
(...)


Na którymś z wątków ktoś opisał ( niestety nie pamiętam kto :oops: ) kota, który lał absolutnie wszędzie. Tylko nie do kuwety. Do swojej miski tez potrafił nasikać...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 04, 2013 17:42 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Wiadomość dla wszystkich którzy nie wiedzą 13 marca 2013r Blusia dotąd kotka okazała się być kocurkiem - wykastrowanym - w książeczce lekarz napisał kotka sterylizacja.
no i Blusia jest takie ni to ni sio .
Ona nie wie ,że jest chłopcem i przyjęłyśmy zasadę , że nie mącimy jej pod beretem bo już i tak ma poryte.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 18:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

ewissko pisze:...
Blusia leje poza kuwetę od dwóch miesięcy .Przedtem 100% siurów było w kuwecie
...

A czy zdarzyło się coś niezwykłego dwa miesiące temu? Mniej więcej wtedy przyszła Krystynka. A może tak reaguje na Krystynkę? Może jest zdeklarowanym jedynakiem i jej zwyczajnie nie lubi? Poddał się, bo zdał sobie sprawę, że będą razem mieszkać, ale i tak zaznacza swoje "ja" w ramach protestu. Może jest zazdrosny o Ciebie?
(doczytałam całą historię Blusi/Blusia i tak kombinuję)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 18:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

zabers pisze:
ewissko pisze:...
Blusia leje poza kuwetę od dwóch miesięcy .Przedtem 100% siurów było w kuwecie
...

A czy zdarzyło się coś niezwykłego dwa miesiące temu? Mniej więcej wtedy przyszła Krystynka. A może tak reaguje na Krystynkę? Może jest zdeklarowanym jedynakiem i jej zwyczajnie nie lubi? Poddał się, bo zdał sobie sprawę, że będą razem mieszkać, ale i tak zaznacza swoje "ja" w ramach protestu. Może jest zazdrosny o Ciebie?
(doczytałam całą historię Blusi/Blusia i tak kombinuję)


To może być powodem! Sama mam taki gatunek kocura w domu, niestety zazdrosnego i zaborczo siurającego na znak protestu.
Krople Ryśki mogą pomóc w tym przypadku.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 19:01 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Zabersie masz rację ja też tak myślę ,po miesiącu zauważyła Gryzdynkę i od tego czasu protestuje "wywal tę czarną"
już kiedyś rozmawiałyśmy o tym z Kotkinsem.

Moim zdaniem 100% to moja wina! Jak zawsze w takich przypadkach winni są ludzie .
Niestety teraz mogę tylko próbować naprawić to co zepsułam a płaci za to Blusia.
Nie robię różnicy między nimi , Bluśka głaskam i przytulam ,równo ale "królowa jest tylko jedna" .i nie odpuszcza.
Stosunki międz koteczkami też się wyrównują / nigdy nie było opazurzonych łapek , ostrych bójek, futro nigdy nie fruwało / i gdy Gryzdynka gdzieś się dobrze schowa to Blusia chodzi po mieszkaniu i szuka "swojego" kota.

Śmiesznie to wygląda.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 20:16 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Z kotami i ich zachowaniami nic nigdy nie można przewidzieć.

Mój ukochany kocur Miro ma w zwyczaju lać do łóżka. Do tego trzy razy zdarzyło mu się zostawić qpę na mojej pościeli. Kiedy tylko w ciągu dnia zostawię uchylone drzwi - chociażby na minutę, momentalnie korzysta z okazji i leje na łóżko.Leje tylko w ciągu dnia, a w nocy śpi w tym łóżku jak anioł. O dziwo, wbrew wszelakim przypuszczeniom, kiedy pojawia się w domu nowy kot- tymczas, lub pies Miro przestaje sikać do łóżka. Podczas pobytu w moim domu Izaury przez jakieś 5 miesięcy, drzwi do sypialni stały otworem i nie było ani jednego wypadku z sikaniem. Teraz od jakiś 6 tygodni, kiedy mam Lalusia i Ramzesa łóżko również przestało być miejscem interesującym do lania dla Mira. Śmieję się, że Miro boi się, że go wymienię na któregoś z nowych zachowujących się poprawnie kotów i dlatego zaprzestaje swoich praktyk. Jednak co naprawdę w tej kociej główce siedzi, nie mam pojęcia. Być może sikanie do łóżka uważa za swego rodzaju normę, no i w sytuacjach stresowych ma odchyły od tej normy. :)

Moja córeczka Kiti za to ponad rok sikała poza kuwetę ( zaczęło się to po zabiegu sterylizacji)- najpierw przez kilka miesięcy na podłogę, potem jak wpadłam na podkłady higieniczne, to na podkłady, jak zakupiłam kuwetę dla szczeniąt to na podkłady w kuwecie. Przez pierwszych 6 miesięcy przetestowałam chyba wszystkie dostępne żwirki, modele kuwet, miejsca położenia kuwet i nic. Pogodziłam się, z tym że mam kota bezżwirkowca i cieszyłam się że sika na te podkłady. Aż tu pewnego dnia, nagle, bez żadnej widocznej dla mnie przyczyny, Kiti przeniosła się z powrotem do aktualnie używanego przez Mira żwirku i od tej pory (ponad pół roku) nie zdarzyła jej się ani jedna pozakuwetowa wpadka.

Myślałam, że pozabijam większą część mojej rodziny, ponieważ czuli się w obowiązku namawiać mnie do uśpienia obojga śmierdzieli. Mówili, że jak mi siuśki Kiti wejdą w deski podłogowe, to się smrodu nie wywabi. Że jak ja mogę żyć z obsikanym łóżkiem. Ano jakoś mogę. :) Na wszelki wypadek mam prześcieradła dla ludzi nie trzymających moczu i da się jednak wszystko poukładać.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Wto cze 04, 2013 20:32 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Co do Blusi - oprócz pojawienia się Gryzdyny - może po prostu żwirek przestał jej się podobać (vide sprawa Pompona). Jako kobieta ma prawo zmienić zdanie, jako transwestyta też.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto cze 04, 2013 20:47 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

dziś dzień kończymy bez morderczych i samobójczych myśli bo podłogę myłam tylko dwa razy a Blusik sika dużo bo bierze leki .
zobaczymy czy ten stan / chodzenie do kuwety / jakoś się utrzyma.

Ale się nie martwię o jeśli przestanie siusiać poza kuwetą to wymyśli mi inną rozrywkę , jestem o tym przekonana.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 21:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Ewissko ona zapewne zacznie chodzić po ścianach dla Twojej szczęśliwości...

Cairo POKAŻ Kiti i Mira, jest na KOGO popatrzeć!
I może tak zakończymy wątek, zaraz napiszę do Alix, żeby mi się tu "przyjaciele" różni nie plątali...
:)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 04, 2013 21:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Mi ta sterylka Blusio-Blusi w ogóle nie pasuje. Blusiowi usunięto (a może nie?) coś zupełnie innego niż trzeba, i 'to' się teraz mści. Może trzeba powtórzyć sterylkę, tudzież wykastrować?

Zilvana

 
Posty: 371
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto cze 04, 2013 21:07 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu

Worek pojajeczny ma pusty.
On/ona nie była jedynakiem. Tylko nie zauważonym chłopcem... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 157 gości