Ratujmy Koty Miejskie !

[wiiwii]

Proszę nie spać!
Założyłam na FB wydarzenie dla ślicznej kotki Lemurki: https://www.facebook.com/events/358944807557140/
Jej wątek na miau tutaj: viewtopic.php?f=1&t=151768

[wiiwii]

Wątek dla PEDRA - czarnego miziaka-przystojniaka: viewtopic.php?f=1&t=152220&p=9749026#p9749026

[wiiwii]

WĄTEK CZARNEJ NIEWIDOMEJ KOTECZKI Grey: viewtopic.php?f=1&t=152986

[wiiwii]

Czy ktoś czyta ten wątek?

[turkawka]

Ja na przykład

[wiiwii]

Ja na przykład

Yeah
Odetchnęłam, już myślałam, że gadam do siebie

[wiiwii]

08.05.13 w okolicach ul. Komandorskiej znaleziono taką oto czarno-białą koteczkę. Kocia jest dorosła, zadbana, czysta. Wygląda na zdrową. Szuka kontaktu z człowiekiem, bardzo bardzo przyjacielska. Kotka czeka na swojego opiekuna, tęskni! Kontakt: 782-016-895

Oto ona:

[ewado]

[wiiwii]

Dziś pani, która tydzień temu poprosiła nas o pomoc w adopcji kociaków, oddała je do schroniska nie informując nikogo... Dowiedziałam się przypadkiem, bo zadzwoniłam tam w innej sprawie...
Powściekałam się, pościągałam ogłoszenia i tyle, ale pozostał mi wielki niesmak.

[Pako]

bezmyślność ludzka nie zna granic

[wiiwii]

Taka oto bida błąka się wśród bloków w okolicy śródmieścia (Wrocław oczywiście).
Jest dokarmiany przez naszą wolontariuszkę i z jej relacji wynika, że jest strasznie przegłodzony - je z apetytem, prawie rzuca się na saszetki! Dostaje jedzenie dla kociąt, zawsze trochę bardziej wartościowe. Bardzo przyjaźnie nastawiony do innych zwierząt.

Może znajdzie się jakaś dobra dusza co ma miejsce dla niego? Kocio fajny jest, daje się pogłaskać, łasi się i bardzo łagodny jest...

[wiiwii]

Dzisiejsza rozmowa z panem dzwoniącym w sprawie kociaków:
- Dzień dobry, ogłoszenie o kotkach aktualne?
- Tak, jest jeszcze jedna koteczka do adopcji
- A każecie mi wypełniać jakieś papiery przed adopcją?
- Owszem, najpierw...
- (sygnał przerwanego połączenia)

Dobrze nie marnujemy swojego czasu!

[wiiwii]

Kocie newsy dla tych którzy nas czytają:

Śliczne kociaki-buraki spod kratki znalezione na Bolesławieckiej znalazły domy - dwa kocurki przeprowadziły się do swojej nowej Dużej wczoraj, ich siostrzyczka czeka do przyszłego tygodnia aż skończy się remontować mieszkanie Podobny buraś, chłopczyk w wieku ok. 9 tygodni (DT na Ślicznej) szuka domu.

Mamy dużo dobrych wiadomości od Dużych Lemki - to naprawdę cudowne widzieć te zdjęcia i filmiki, Lemka pokochała nowy dom, relaksuje się, biega, skacze, bawi się z nowym psim kumplem (yorkiem).

Czarni braciszkowie z FIV wczoraj stracili DT. Dziewczyny przeprowadziły ich do naprędce zorganizowanego pomieszczenia, gdzie już nie będą w stałym kontakcie z człowiekiem (tylko dyżurek raz dziennie). Tuż po tym, jeszcze tego samego dnia zgłosiła się osoba, która rozważa ich adopcję! Oby to skończyło się szczęśliwie. Trzymajcie kciuki

Ruda chuda bida, o której pisałam, została przejęta przez wolontariuszkę Kociego Życia.

Następny rudzielec w kolejce do łapania - bytuje w okolicach Krynickiej (Gaj), młody, ma ok. 8 ms, ma uszkodzone oko.

Niewidoma kotka Grey jest nadal miziakiem. Po sterylce, szwy ściągnięte, zaszczepiona. Z oczami nie ma obecnie problemów. Ma się coraz lepiej z każdym dniem. Szuka domu. Chcemy jej zmienić imię.

[ewado]

kciuki za domek dla czarnuszkow

[wiiwii]

W sprawie czarnuszków idzie ku lepszemu. Jeśli wizyta będzie OK, kocurki jadą do Krakowa, na razie tymczas.

Mamy wieści z domu dwóch kocurków (dwójka z czwórki), które siedziały z mamusią pod kratą na Bolesławieckiej. Było tak:

A jest tak:





I wieści:
Dwa kocurki adoptowane w "dwupaku" mają się znakomicie. Dostały imiona Filip i Franek Od samego początku były bardzo śmiałe i z chęcią poznawały nowy teren. Całkowicie pochłonęły je nowe zabawki, od początku załatwiają się też wyłącznie do kuwety. Franek potrafi bawić się wędką godzinami. Świata poza nią nie widzi. Filip z kolei goni za piłeczką jak obłąkany. Jednak zawołany chętnie podlatuje z ogonkiem do góry, klepie łapką w stopę i wraca do zabawy. Po zabawach, padają wymęczone i wtedy jest czas na pieszczoty. Szczególnie Franek da ze sobą zrobić wszystko za odrobinę drapania za uszkiem. Filip jest bardziej niecierpliwy i nie potrafi za długo wysiedzieć na rękach. Od początku spały z nową Dużą w łóżku i były bardzo grzeczne. Filip budził Dużą lizaniem po nosie, a Franek pacał łapką w nos Jedzą chętnie - na początku nie bardzo chciały jeść suchą karmę, ale dały się Dużej przechytrzyć: rzucała im chrupki i najpierw za nim goniły i się bawiły, w końcu odkryły, że można je także jeść Zatem od soboty jedzą suche z miski
Kociaki są wszędobylskie. Odkryły też uroki wanny i choć mają stałą wodę w misce to chętnie wskakują do wanny i zlizują krople. W ogóle są bardzo towarzyskie i towarzyszą Dużej praktycznie wszędzie. Mruczą przy braniu na ręce i głaskaniu. Mrużą wtedy oczka i wydają się być w siódmym niebie.
Duża też jest w siódmym niebie. Podsumowując - właściwe koty we właściwym miejscu