Domek Tymczasowy Figaro -cd

[Agness78]

wielkie kciuki za kotka. Ja też mam doświadczenia z transfuzją u mojej Suzi.
Nie wiem niestety jak to jest przy białaczce Moja Suzi miała uszkodzenie szpiku
niewiadomej przyczyny ( podejrzewano PP, lub działanie niepożadane po szczepieniu).
Z tego co pamiętam to krwinki czerwone żyją do 14 dni, więc jeśli w tym czasie organizm
sam nie zacznie ich produkować to będzie potrzebna kolejna transfuzja.

[jessi74]

ja robiłam transfuzję maluszkom , w Legwanie

wierzę że się uda....

Pamiętam , jak i to że wtedy bohaterskim dawca był Stasiu...Na razie wiemy , że Radża przeżył . późnym wieczorem miałyśmy informacje , że jest słaby ale stabilny. Jak wszystko dobrze pójdzie to czeka go interferon i kolejna transfuzja

Przy tylu wrażeniach zapomniałam napisać , że Bunia została wysterylizowana ( dzięki jessi) a Edi ( Eugeniusz) wczoraj pozbył się gipsu. Na razie chodzi bardzo ostrożnie, lekko utykając. Zobaczymy jak będzie dalej, na pewno musi rozćwiczyć łapkę.

Mieciu, ja znaczy ciociu , dziabnę Cię przy najbliższej okazji

[Gibutkowa]

No właśnie tak coś kojarzyłam, że tym dzielnym dawcą był Mieczysław

[Figaro52]

Mieciu przepraszam , ale ostatnie stresy i wczesna pora....po prostu wybacz
Radży hemoglobina podskoczyła do 18%, zobaczymy jak dalej poradzi sobie jego organizm.

[Gibutkowa]

Dopiero po kilku dniach będzie wiadomo.
Interferon mam nadzieję że ludzki teraz będzie dostawał, a nie koci. Na koci jest według mnie za słaby.

[michalinadzordz]

KOTKA Z NAMYSŁOWA KTÓREJ NIE UDAŁO MI SIĘ ZŁAPAĆ URODZIŁA 3 DNI TEMU! POTRZEBNY DT DLA NIEJ I MALUCHÓW, PROSZĘ PISZCIE PW JEŚLI JESTEŚCIE Z WRO/OPOLA LUB OKOLIC I MOŻECIE JE PRZYGARNĄĆ!

Były 3 kociaki ale 1 nie przeżył. Dopiero teraz, kiedy kotka urodziła, kobieta, którą prosiłam o pomoc w złapaniu uznała, że coś z tym trzeba zrobić, tylko, że teraz jest za późno. To pewnie nie jest możliwe, ale może znajdzie się ktoś, kto da im DT, ja zapłacę za ich utrzymanie, ale dom jest bardzo potrzebny Kotka jest tak chuda, że jestem prawie pewna, że nie wykarmi sama młodych.

[Figaro52]

Jedynie możemy podbić.
U nas jest już 1 mama z maluchami

[Figaro52]

Z domku Radży mamy wieści pomyślne, kotek je z wielkim apetytem ( na razie intensinala) bawi się, oby tak dalej.Zdajemy sobie sprawę , że to dopiero początek, jak 2 tygodnie mina i będzie dobrze wprowadza mu interferon ludzki.
U nas powoli zaczynają szukać domków Kama i Bunia.
Do kociłyśmy się jeszcze kotką syberyjską oddaną do pani dr. Marszałek przez właścicieli, bo rzekomo była agresywna w stosunku do dziecka. Kotka ma około 2 lat oczywiście nie wysterylizowana , nie szczepiona a odrobaczona była przy zabraniu jej z pseudo hodowli 9 kotka nie ma rodowodu), jest śliczna , po prostu cudo, w tym momencie mega przerażona sytuacja w jakiej się znalazła. Postaramy się ją wyciągnąć i porobić zdjęcia.
Eugeniusz ma już ściągnięty gips , ale na ten moment tylna łapka ta po operacji ( ucieka mu )przy chodzeniu, dziwnie też siada. Musimy odczekać do 2 tygodni , po ściągnięciu gipsu i jak się nie poprawi będziemy go konsultować u weta.

[Figaro52]

A to zdjęcia kotki syberyjskiej

[natasza25]

Ogłoszenia dla Buni
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -490711110
http://www.morusek.pl/ogloszenie/171574 ... -na-domek/
http://alegratka.pl/ogloszenie/miziasta ... 42562.html
http://tablica.pl/oferta/miziasta-bunka ... r=EREC-55-

Dla Mieci vel Kamy

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -490714360
http://tablica.pl/oferta/miziasta-mieci ... 2FiH7.html
http://alegratka.pl/ogloszenie/urocza-b ... 42812.html
http://www.morusek.pl/ogloszenie/171576 ... -na-domek/

[Figaro52]

Śliczne dzięki za ogłoszenia

Najnowsze wieści od Radż są ambiwalentne. Z jednej strony młodziak czuje się świetnie, rozrabia, je za trzech i nawet im próbuje podkradać jedzenie jak tylko się da. Niestety dzisiejsze wyniki biochemi i morfologii nie są najlepsze: HCT 14,8 -to kwalifikuje nawet do przetoczenia a hgb 4.9 (DOLNA NORMA . Czekamy jeszcze na działanie Interferonu i Mikuś wpakował się już dziś do kontenerka jako dawca dla kolegi
Dalej, więc prosimy o mocne kciuki i wszelkie rady i doświadczenia własne - każde bardzo się przydaje.

[mawin]

Kciuki zaciskam za Radże
A kotka to raczej sjamska niż syberyjska ale jest prześliczna

[Figaro52]

Kciuki zaciskam za Radże
A kotka to raczej sjamska niż syberyjska ale jest prześliczna

Tez tak mi się wydaje, ale w książeczce wpisano syberyjska, ewidentnie jest z pseudo hodowli.
Jutro Lusia bo tak się nazywa jedzie na sterylkę.
Nasze maluchy rosną i rozrabiają, ale nadal jeden ( burasek) musi być karmiony łyżeczka, bo sam z miski nie chce jeszcze jeść. Ich mama jest dość nerwową koteczką, ale ostoją spokoju jest Kama , która im matkuje jak Kiza ( mama) pozwala.Wcześniej Kiza przeganiała inne koty od maluchów, ale obecnie pozwala zwłaszcza Kamie zajmować się nimi. Kama jest bardzo troskliwa , wylizuje maluchy, przynosi im zabawki.A taki oto obrazek zastałam wczoraj po powrocie z pracy

[Thorkatt]

bo wczoraj pogoda barowa była

[natasza25]

Kama to taki koci skarb niezastapiona przy maluszkach jak niania