TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 02, 2013 18:34 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ZUZA zuza pisze:Cudności te zdjęcia i te komentarze rewelacyjne
Mam teraz okazję nauczyć się w końcu, który kociak jak ma na imię :kotek:
Grosziwo, proszę przyślij mi na maila zdjęcia Wincentego, wsadzę je na wydarzenie na fb :D


Oczywiście, że prześlę :ok: tylko przypomnij mi na pw maila :oops:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie cze 02, 2013 21:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo bardzo dziękuje za zdjęcia :1luvu:
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon cze 03, 2013 12:34 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo , meg80 :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A dzis byliśmy u weta :

Bona z oczkami lepiej , choć do ideału jeszcze daleko , dostała antybiotyk i za dwa dni też ma dostać ...

Szłapek znów ma łuski alergiczne na skórze i dostał steryd , witaminy i zastrzyk na wątrobę .

Maja ma znów nawrót plazmocytarnego zapalenia dziąseł i tez dostała steryd .

A Fibi dostał lek na ból łapek m bo znów ma problem z chodzeniem :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 03, 2013 14:02 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Jak jest przez chwilę lepiej to zaraz znowu coś nie tak:/

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Pon cze 03, 2013 20:47 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Przed chwilka rozmawiałam z Lodzią u której mam na DT koty , w tym kociaki Mico i Justin , jest lepiej już tak bardzo sie nie boją i Lodzia je oswaja , niebawem trzeba je zabrać do weta na szczepienie ...

Ale też mam złe wieści , bo od jakiegoś czasu Lodzia tez karmi ( daje jej karmę ) koty tam gdzie chodzi do wnuczki , a są tam koty zagłodzone, karmione przez jedna starsza panią która rzuca jedzenie im przez okno , czyli reszki z obiadu i ludzie tam już nienawidzą kotów , i je trują , już sa ich ciała a teraz jeszcze pojawiły sie maluchy które tez będą otrute :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co robić , jutro wypożyczę klatkę - łapkę Lodzi aby chociaż maluchy wyłapać , ale co dalej , gdzie je dać , a co z dorosłymi , za co je wysterylizować i tez gdzie je dać , nie ma miejsca ani u mnie ani u Lodzi :cry: :cry: :cry: Błagam o pomoc , same nie damy rady :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 03, 2013 20:52 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ludzie to naprawdę... zamiast się wziąźć w parę osób, no chociażby dwie, trzy i dokarmiać jakoś sensownie te koty, w jednym miejscu co by innym nie przeszkadzały aż tak bardzo to nie, lepiej jest zamęczyć te zwierzęta i czekać na następne:/ szkoda słów :oops:

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Pon cze 03, 2013 21:05 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Bo człowiek to bestia :evil: :evil: :evil: , grunt że jemu panu i władcy jest dobrze :evil: Choć z drugiej strony rozumie że takie karmienie jak karmi ta starsza pani wywalając żarcie przez okno może wkurzać , ale Lodzia rozmawiała z tamtejszymi ludźmi , ale nic nie wskórała , zał tylko tych kotów bo ich los jest już przesądzony , będą umierać w męczarniach jak ich nie wyłapiemy i nie będzie DT , TDT , DS :cry: :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 04, 2013 10:12 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Co z tymi kociakami bedzie , dziś łapanka , ale nawet jak sie coś złapie to i tak nie mamy gdzie ich dać :cry: :cry: :cry:
To juz nawet nie myślę o tych moich piwniczniankach bo one mają chociaż jedzenie i maja sie gdzie schronić , jedynie im zagraża ulica gdzie co roku giną pod kołami , choroby , agresywne psy no i ludziska a tam nie maja sie gdzie schować , problem jest z ich karmieniem , i bedą wytrute :cry: :cry: :cry: Brakuje mi pomysłu , mam już dość :cry: :cry: :cry:
TDT, DT, DS = ŻYCIE KOCIĄT :cry: :cry: :cry: :cry: Czy naprawdę nikt nie ma kawałka miejsca , chociaż w piwnicy , garażu :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 04, 2013 12:08 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

:?: :?: :?: :(

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto cze 04, 2013 16:47 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:Co z tymi kociakami bedzie , dziś łapanka , ale nawet jak sie coś złapie to i tak nie mamy gdzie ich dać :cry: :cry: :cry:
To juz nawet nie myślę o tych moich piwniczniankach bo one mają chociaż jedzenie i maja sie gdzie schronić , jedynie im zagraża ulica gdzie co roku giną pod kołami , choroby , agresywne psy no i ludziska a tam nie maja sie gdzie schować , problem jest z ich karmieniem , i bedą wytrute :cry: :cry: :cry: Brakuje mi pomysłu , mam już dość :cry: :cry: :cry:
TDT, DT, DS = ŻYCIE KOCIĄT :cry: :cry: :cry: :cry: Czy naprawdę nikt nie ma kawałka miejsca , chociaż w piwnicy , garażu :cry: :cry: :cry:

Czy naprawdę nikt nie może pomóc ...
Lodzia mi przed chwilką dzwoniła że jeden maluszek ma zaklejone oczko , czyli pewnie kk :cry:
Ostatnio edytowano Wto cze 04, 2013 19:21 przez Justa&Zwierzaki, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 04, 2013 17:04 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justynko,

zmień tytuł -napisz , że koty są trute, że DT to życie


ile tych kotków ?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2422
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto cze 04, 2013 19:09 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

marivel pisze:Justynko,

zmień tytuł -napisz , że koty są trute, że DT to życie


ile tych kotków ?

Maluchów jest na pewno dwa, bo tyle było jeszcze wczoraj ale może być i więcej a dorosłych też chyba dwa .
Łapanka przełożona na jutro ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto cze 04, 2013 19:16 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:No to lecimy z fotkami z wczorajszej wizyty :D

Najpierw moje ukochanie RUDOLF :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


nie no :1luvu: :1luvu: Rudolf, przystojniaku :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 04, 2013 19:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:Przecudna GAJA :love:
słodkie lulu z Mikim
Obrazek
na spacerku :D
Obrazek
to ja popilnuję tego papu dla maluchów
Obrazek
Patrzcie i podziwiajcie jaka piękna jestem :D i sama na kanapę wchodzę :1luvu:
Obrazek
I z góry też jestem śliczna :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



yyyy... nie mam slow, ona jest coraz to piekniejsza :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 04, 2013 19:19 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:I jeszcze troszkę Rudolfa
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


fajnie wyszedl na tych fotkach :1luvu: widac, ze jest naprawde slicznym kocurkiem :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 418 gości