Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 01, 2013 21:34 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

:1luvu: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 01, 2013 22:17 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

isabell36 pisze:to my też z :piwa: się dołączamy

Bożenko to Ty nie wiesz że najlepiej właśnie mieszac ?? organizm dostaje głupawki i się leczy :lol:

No sie tak wk..am,ze mnie chyba trafi coś :evil: znowu mi "łajza,łajza..k..cze...bl..."naszczała na telewizor,drugi raz dzisiaj...Ja to niedługo na zbity ryj z tymi sikawkami wylece,albo się wykończe :evil:
Nitka,ona naszczochała :evil: tam dzisiaj Dune sobie posiedzial chwile,wyczuła i naszczała :( No,nerw mi ruszył i cisnienie skoczyło.Maz mój dzisiaj chleb piecze w maszynie...nawet nie wiecie ile mi "podrosło"jak ja ogladał i wachał,czy którys sikacz i tej nie obszczał :oops: Ona(Nitka)była kiedys wychodzaca.Przez białaczke w domu musze je trzymac w chałupie,ale jakim kosztem :( Nikt mi nie powie-jak jest sikut to bedzie i tak.Moje chorutki kuwetkowe nawet jak ledwo chodzily to do kuwety "człapały",a ta normalnie szcza bezczelnie.Mój maz to juz taki wnerwiony,ze szkoda mówić.A ja cóz:musze mu racje przyznać ,aczkolwiek niechetnie.Wiecie bo to mozna dostac nerwicy;kupił mi nowy ,płaski wypasiony monitor-dwie godziny ,kur..ka i tak naszczała,ze NIC się nie dało z nim zrobić,trzeba było wypierniczyć :evil: Nie odzywał sie nawet nie wiem ile=na sczescie obszczała mój monitor,ale telewizor nie jest mój,tylko nasz,więc jak się spierniczy to ja chyba na zawal zejdę... :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob cze 01, 2013 22:37 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

ojejku Bożenko nie zazdraszaczam, a męża podziwiam bo mój nie byłby taki spokojny :strach:
kiedyś czytałam, że aby kot nie wchodził tam gdzie nie chcemy dobrze aby ten przedmiot np. szafkę na której stoi telewizor okleić dwustronną taśmą klejącą - kot, wchodząc na szafkę przyklei się do taśmy i powinien się wycofać - oczywiście mowa jest o normalnym kocie :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob cze 01, 2013 22:41 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

8O O matko ! Nitka złośliwiec jest . Ona tak od zawsze ? Fakt , można się nerwowo wykończyć . :evil: Bożenko , telewizor wytrzyma :ok:Z tą taśmą to może być dobry pomysł .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 01, 2013 23:07 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

barbarados pisze:8O O matko ! Nitka złośliwiec jest . Ona tak od zawsze ? Fakt , można się nerwowo wykończyć . :evil: Bożenko , telewizor wytrzyma :ok:Z tą taśmą to może być dobry pomysł .

Tak,tyle,ze trzeba by było pół domu wykleić :evil: blat zetrzesz,podłoge też,ale jak bym miała sprzęt okleic,nalała na sam monitor(oznakowała)
W salonie jest najgorzej,bo na taras przychodza bezdomniaki jeść i co nowy to znaczy nasz taras,a moje wyczuja i czuja sie zagrozone,szczególnie ONA=PANIUSIA ZADYMIARA. :roll: No,a telewizor akurat jest w salonie,przy oknie ,więc ...głowa mnie rozbolała... :roll:
Moje koty nigdy nie sikały w innych miejscach,do czasu jak Dune wrócił z adopcji :roll: Normalnie dom wywrócony do góry nogami.ech...ide spać,Czarnusio juz leży -spokojnie oddycha,czas wyciagnac swoje 'stare'kosteczki i przytulic koteczka...
Przepraszam,że Wam tu impreze popsułam :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob cze 01, 2013 23:08 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

przyczłapałam... :mrgreen: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 01, 2013 23:11 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

BOZENAZWISNIEWA pisze:Przepraszam,że Wam tu impreze popsułam :(

myślę, że imprezy nie popsułaś - przynajmniej mi, a taśmą to ja bym właśnie powyklejała okolice najbardziej wrażliwych sprzętów bo tak jak mówisz blat można zetrzeć, a monitora nie uratujesz ...
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob cze 01, 2013 23:12 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Myślałam, że już wszyscy śpią, a tutaj zabawa na całego :wink: nawet niektórzy sikają po monitorach :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Sob cze 01, 2013 23:18 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

AnnAArczyK pisze:Myślałam, że już wszyscy śpią, a tutaj zabawa na całego :wink: nawet niektórzy sikają po monitorach :mrgreen:

tak, taka mała imprezka jak za studenckich czasów, tylko gospodyni chyba odpuściła :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob cze 01, 2013 23:19 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Bożenko nie popsułaś . Tylko mi przykro , że nic Ci nie umiem doradzić ani pomóc :oops:
Witaj Basiu :1luvu:
Zuziu -impreza na całego . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 01, 2013 23:20 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

isabell36 pisze:
AnnAArczyK pisze:Myślałam, że już wszyscy śpią, a tutaj zabawa na całego :wink: nawet niektórzy sikają po monitorach :mrgreen:

tak, taka mała imprezka jak za studenckich czasów, tylko gospodyni chyba odpuściła :mrgreen:

Jeszcze nie :twisted: Wąteczki czytałam :)

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 01, 2013 23:25 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Dobry wieczor Basiu :1luvu:
Melduje sie u Ciebie w nowym wateczku :1luvu:
A raczej meldują się: Jednooki bandyta Kotoś, Gruby miziak Maciej i Ja:D
Czekam na zdjecia Twoich cudownych futerek :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Sob cze 01, 2013 23:26 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

barbarados pisze:Jeszcze nie :twisted: Wąteczki czytałam :)

to tak jak ja - ale idę już spać koti czekają 8)
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob cze 01, 2013 23:39 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Witaj AgaS :1luvu: Bedzie trochę fotek :wink:
Isabell , spokojnej nocki :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob cze 01, 2013 23:43 Re: Pozytywne uzależnienie : Czyli moje futrzaki

Tez już odpływam:)
Dobranoc:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 31 gości