Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Nie biją, nie - to była słowna reprymenda :twisted:

W taką pogodę najlepiej, nie zmarzłam a i nie było obawy, że coś do domu wleci, one przy takiej pogodzie nie latają, zawsze tak robię

Moskitierę znaczy kleiłas ?

psiama pisze:Moskitierę znaczy kleiłas ?

Tak, siatkę. Moskitiera do sypialni będzie zamontowana w tygodniu, bo tam mam nowe okna i może być moskitiera, na starych się nie da, bo jest taki niewielki występ i musi być siatka. Ale są ograniczniki, więc spokojnie. A w sypialni ograniczników nie mam i dlatego ta moskitiera, bo tam boję się uchylać, muszę zawsze pamiętać, żeby drzwi zamykać a tak jak na sekundę zostawię to nic się nie stanie.

Trzeba byc czujnym, bo różnie się na miau słyszało ... :ok:

psiama pisze:Trzeba byc czujnym, bo różnie się na miau słyszało ...

Stąd regularna moskitiera w sypialni będzie. Trochę szkoda, że nie wszędzie bo tak tu siatki tu moskitiera no ale trudno.

Może kiedyś uda Ci się wszedzie.
Ja mam ramy moskitierowe od lat i sa w idealnym stanie.
Nie ciepie bzykaczy wokół ucha :mrgreen:

Uda sie ale musialabym okna wymienic

Dobry wieczór dziewczynki, witamy po długiej nieobecności

jakoś tak rzucił mi się w oczy Wasz wątek, więc zaznaczam, żebyście nam nie uciekły

u nas zmiany, od wczoraj jest z nami kotulka Tosiulka

) więc popędziliśmy na forum się pochwalić

pozdrawiamy!
Łatek, Marcelek, Duża i Tosia-Zosia

maciejowa pisze:Dobry wieczór dziewczynki, witamy po długiej nieobecności jakoś tak rzucił mi się w oczy Wasz wątek, więc zaznaczam, żebyście nam nie uciekły u nas zmiany, od wczoraj jest z nami kotulka Tosiulka ) więc popędziliśmy na forum się pochwalić pozdrawiamy!
Łatek, Marcelek, Duża i Tosia-Zosia

Czytałam o Tosiulce ale tylko chwilkę byłam na necie więc nie zdążyłam pogratulować :ok:

Jestem cały tydzień w domu - Mru cały dzień siedziała u mnie na kolanach :1luvu:

Już głodna byłam i tyłek mi zdrętwiał ale słodkie to było
Pomimo, że jestem w domu ona stęskniona bardzo. Wczoraj pod wieczór wpadła na chwilę koleżanka a Mru, jak wiecie, nieufna jest bardzo przy obcych ale... przyszła do mnie na kolana! Przy kimś! no, pierwszy raz się to zdarzyło, dumna z niej byłam jak cholera :twisted:

No jest powód do dumy :1luvu:

Co fakt to fakt .......... :wink:

Mądrą mam dziewczynkę :-)

Czasami

A dźbry

Dzień doberek!

Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Kto przegląda forum