Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

Głos oddany

Wpadłam tutaj przypadkiem i będę sobie podglądać :kitty:

ewka63 pisze:Głos oddany
Wpadłam tutaj przypadkiem i będę sobie podglądać

Zaglądaj, zaglądaj, a za głos dziękuję

Też klikłam. Ale byłam dopiero 10...

Kliknelam jako 11

Obejrzalam zdjecia, sliczne koty! Biedronek Obrazek

(nie pakowac Obrazek

)

Dzięki.
Trzeba się znaleźć wśród 50 - wtedy ma się szansę na kubek.
Nie wiem, co mi do głowy z tym kubkiem strzeliło. Obsesyjnie mi się podoba :oops:

A Biedron brzydal jest. Ale kochany.

Brzydal?

Askond! Przesliczny :!:

Birfanka pisze:Brzydal?

Askond! Przesliczny

Taki tam wypłosz :wink:

Wiórka jest ładna, a Yoshi rozkosznie śliczny.

jaaana pisze:Dzięki.
Trzeba się znaleźć wśród 50 - wtedy ma się szansę na kubek.
Nie wiem, co mi do głowy z tym kubkiem strzeliło. Obsesyjnie mi się podoba

Gdyby tak się udało...

Mam dobrą koleżankę. Bardzo dobrą. Gdy usłyszała, że chcę taki kubek, stwierdziła:
- Mam obok bar mleczny. Jak nie wygrasz, to ci ukradnę.
- A ma odpowiedni napis?
- Oj, nie wiem. ale jak nie będzie miał, to sama napiszę.
- OK, to kradnij. Ale wiesz, ja też mam niedaleko bar. Muszę zobaczyć, jakie kubki tak mają.
- Dobra, to się umówmy: jak gdzieś zobaczysz taki kubek, jaki ci się podoba, to możesz na mnie liczyć - przyjeżdżam i kradnę. Już wiem jak. zasłonię torebką... ale jak przyjadę do ciebie, to musisz mi dać kawy w tym kubku.
- Ale ja go chciałam na bazarku sprzedać...
- Myślałam, że dla siebie chcesz.
- Ale zrobimy tak: najpierw dostaniesz tę kawę, a potem umyję i sprzedam. Zresztą... No przecież zawsze możesz go na tym bazarku wylicytować.
- Taaa... Najpierw go ukradnę, a potem kupię. Ukradnę, przywiozę, a potem mam go jeszcze kupować...
- Skoro tak bardzo ci zależy na kawie z tego kubka, to chyba nie masz wyjścia

Gabrysza załatwia się obok kuwety? No, załatwia. Ale zakopuje! Kuwetą zakopuje. Bo przecież do czegoś ta kuweta służy.
Dziś udało jej się postawić kuwetę prawie na całości urobku.

I jak tu trafic za rozumowaniem kota :roll:

Czemu robi tak jak robi. :roll:

Dorosły pingwin do wzięcia od zaraz

Można się zapisywać.

jaaana pisze:Dorosły pingwin do wzięcia od zaraz
Można się zapisywać.

ogłoś też u mnie. Może akurat...

zabers pisze:
jaaana pisze:Dorosły pingwin do wzięcia od zaraz
Można się zapisywać.

ogłoś też u mnie. Może akurat...

Jak foty będę miała

Bąble rosną i roznoszą chałupę. Wiórka i Kropek zrobiły się proludzkie aż do przesady. Gdy biorę Wiórkę na ręce, Krop zaczyna się drzeć i wspinać na mnie, bo jego też miziać, jego, natychmiast.
Kropek ma zupełnie inną budowę niż Wiórka. Jest chudy i długonogi. Ma zwyczaj rozkładania łap we wszystkie strony. Gdy podnoszę Wiórkę, ona zwisa, jak normalny kot. Kropek podnoszony ma łapy na wszystkie strony. Gdy leży na czymś, łapy zwisają mu nie równo, ale na boki.
Krop pół dnia szalałby z resztą malców. Wiórka jest spokojniejsza, gdy ma dosyć, włazi na parapet i wygląda przez okno.

Najlepsze jest to, że prawie wcale nie zaczepiają dorosłych. Szczególnie Gabryni sie boją. Ale mają rację, bo gdy któreś zaplącze się w jej pobliże, Gaba bez litości leje po malutkim łebku.
Zresztą, Gabryni boją się wszystkie. Potrzebny mi kot do zabawy z Gabi. W przeciwnym razie ta kota mnie wykończy.

Wrzucilas kubkowy konkurs do klikalni kussad? viewtopic.php?f=8&t=145337&p=9872509#p9872509

Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

Kto przegląda forum