nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

[wibryska]

mamy kilka fantów na bazarek dla Dyzia - nowe torby, kosmetyczki
(gadżety znanych marek perfumeryjnych), zrobię zdjęcia i wystawię
nie wiem czy lepiej podać od razu cenę czy wystawić na licytację - co radzicie ?

[wibryska]

wkleiłam prośbę o dom dla Dyzia, Wojtusia, Majeczki i Oskarka na naszą klasę
z linkami do wątków na stronie Kotyliona
i do cegiełek Dyzia na allegro

cały czas mam nadzieję, że Dyzio też dostanie swój wymarzony dom

i Maja i Wojtuś i Oskarek też

[MalgWroclaw]

Pewnie

[wibryska]

jutro (w sobotę) i w niedzielę nie przychodzę do kotów
będę w poniedziałek przed południem

w niedzielę jest spotkanie Kotyliona
i kociaki będą miały dużo rąk do głaskania

[MalgWroclaw]

To wpadnij do mnie, wibrysko

[wibryska]

super pomysł ale chwilowo niewykonalny
przy takiej gromadce naszych domowych zwierzaków wyjazdy są nieco utrudnione
ale bardzo dziękuję

[wibryska]

a na wątku kotylionowym cudne wiadomości o Wojtusiu
viewtopic.php?f=1&t=140346&p=9866845#p9866845

[MalgWroclaw]

Czytałam
Dyziu, Ty też znajdziesz dom.

[Goyka]

ciekawe kiedy Dyzio będzie już mógł śmigać po lokalu i nie być zamykany? chyba z 2 tygodnie....

[wibryska]

niedowidzący kochany Wojtuś jedzie do Wrocławia
Malg może będziesz miała okazję kiedyś go poznać

a może we Wrocławiu jest Ktoś kto by chciał Dyzia Torcika ?
zapraszamy

Dyzio bardzo prosi o dobry dom

[wibryska]

ciekawe kiedy Dyzio będzie już mógł śmigać po lokalu i nie być zamykany? chyba z 2 tygodnie....

jeśli będzie wypuszczany to tylko przy wolontariuszach,
niestety nie może być cały czas wypuszczony bo chodzi o karmę,
musi jeść karmę nerkową a tak podjadałby innym kocie smakołyki

[MalgWroclaw]

Nie mogę wziąć Dyzia
Ale chętnie Go odwiedzę.
U nas trochę kotów z Łodzi już mieszka.

[wibryska]

ja wiem, że nie możesz wziąć Dyziaczka
ale zapraszamy do Łodzi
przydadzą się rączki do głaskania Dyzia

[MalgWroclaw]

Ostatnio tylko raz wyjechałam i nie mogłam być na karmieniu wolnych. Nie dało się, a jechałam z Miziakiem do Gdańska - musiałam i jedno śniadanie wypadło z grafika.

[ewasewa]

oby znalazl kochajacy dom, ....noz sie otwiera na mysl ze sa ludzie ktorzy krzywdza te zwierzaki