KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

fajnie wibrysko, że nasze koty mają taką ciocię jak Ty :1luvu:

dziękuję

Wpadam tylko na chwilkę, żeby przekazać wspaniałe wieści :dance:

Wojtuś jedzie w niedzielę do swojego domku :ok:

Do Wrocławia, do p. Oli, która adoptowała Łatka http://kotylion.pl/latek-nie-tracil-nadziei/
Już od jakiegoś czasu zastanawiała się nad towarzyszem dla Łatka. dzisiaj zadzwoniła poopowiadać co u nich i nieśmiało zapytała mnie o Wojtusia :wink:

To będzie dobry domek dla Niego. Przede wszystkim spokojny, a takiego domku Wojtuś potrzebuje. Łatek jest pogodnym i spokojnym kotkiem. z pewnością nie będzie zagrażał Wojtusiowi.

Z domkiem dobrze się już znamy. Zresztą siostra p Oli adoptowała najpierw od nas w grudniu Silverka i tak się zaczęło
to wspaniali ludzie, bardzo wrażliwi i wyrozumiali.

ale cudnie

płaczę ze szczęścia

dobrze, że go dzisiaj jeszcze wyprzytulałam

i pani Ola sama zapytała o Wojtusia :1luvu:

bardzo dziękujemy :1luvu:

to będzie wymarzony dom dla Wojtusia

bardzo, bardzo się cieszę :1luvu:

Nareszcie wspaniała wiadomość

Cudownie

teraz jeszcze domki dla pozostałej 3ki mocne mocne kciuki, a dla Wojtusia dużo szczęścia na nowej drodze życia :1luvu:

a co tam jeszcze się pocieszę :dance:

wspaniałe wieści! :1luvu:

powiedzcie proszę pani Oli :1luvu:

że Wojtuś bardzo lubi młody owies

w Łodzi ziarna owsa kosztują 1 zł za 1 kg

we Wrocławiu pewnie podobnie

Powodzenia Kotku :ok:

wibryska pisze:powiedzcie proszę pani Oli że Wojtuś bardzo lubi młody owies
w Łodzi ziarna owsa kosztują 1 zł za 1 kg we Wrocławiu pewnie podobnie

znaczy do wysiania? mam wiadro ziaren, co prawda nie owies, ale jęczmień chyba - prawdziwy, od kuzyna ze wsi, a nie ze sklepu, dostarczę dla Wojtunia. Moje póki nie miały woliery - żarły to jak wściekłe.

Georg-inia pisze:
wibryska pisze:powiedzcie proszę pani Oli że Wojtuś bardzo lubi młody owies
w Łodzi ziarna owsa kosztują 1 zł za 1 kg we Wrocławiu pewnie podobnie

znaczy do wysiania? mam wiadro ziaren, co prawda nie owies, ale jęczmień chyba - prawdziwy, od kuzyna ze wsi, a nie ze sklepu, dostarczę dla Wojtunia. Moje póki nie miały woliery - żarły to jak wściekłe.

a czy i ja się mogę uśmiechnąć o torebeczkę?

Magija pisze:
Georg-inia pisze:
wibryska pisze:powiedzcie proszę pani Oli że Wojtuś bardzo lubi młody owies
w Łodzi ziarna owsa kosztują 1 zł za 1 kg we Wrocławiu pewnie podobnie

znaczy do wysiania? mam wiadro ziaren, co prawda nie owies, ale jęczmień chyba - prawdziwy, od kuzyna ze wsi, a nie ze sklepu, dostarczę dla Wojtunia. Moje póki nie miały woliery - żarły to jak wściekłe.
a czy i ja się mogę uśmiechnąć o torebeczkę?

no ba! naprawdę mam tego reklamówkę. Leży już chyba z pięć lat, a ciągle "działa"

bo to prawdziwe ziarno do siewu było

Georg-inia pisze: /.../ bo to prawdziwe ziarno do siewu było

Jeśli gospodarz kupił je z centrali nasiennej, jest zaprawiane, m.in. toksycznymi środkami grzybobójczymi. Nie powinno się go kiełkować dla kotów.
Ale jeśli jest to własny plon gospodarza, bez chemicznych dodatków, powinno być ok.

KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kto przegląda forum