
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lidka02 pisze:Dzwonił wet na razie usunięto to jedno oczko dlatego ze za duże by było obciązenie dla organizmu ..Była dużo ropy jeszcze w środku , zmieniony oczodół i wet się boi żeby nie wdało się zakażenie ..Wet nie chciał jej dorzucać następnej godziny na usunięcie drugiego oczka bo mała słaba...Co do drugiego oczka to jest na pewno do usunięcie jest pęknięta gałka oczna jest nie do odratowania....Mała jak dojdzie do siebie czeka ja druga operacja na to mniejsze oczko ..
alab108 pisze:lidka02 pisze:Dzwonił wet na razie usunięto to jedno oczko dlatego ze za duże by było obciązenie dla organizmu ..Była dużo ropy jeszcze w środku , zmieniony oczodół i wet się boi żeby nie wdało się zakażenie ..Wet nie chciał jej dorzucać następnej godziny na usunięcie drugiego oczka bo mała słaba...Co do drugiego oczka to jest na pewno do usunięcie jest pęknięta gałka oczna jest nie do odratowania....Mała jak dojdzie do siebie czeka ja druga operacja na to mniejsze oczko ..
Gdybyś jej nie zabrała, ona by umarła
puszatek pisze:tyle bólu i cierpienia u takiej małej istotki a wystarczyło iść do weta 2 tygodnie wcześniej
lidka02 pisze:alab108 pisze:lidka02 pisze:Dzwonił wet na razie usunięto to jedno oczko dlatego ze za duże by było obciązenie dla organizmu ..Była dużo ropy jeszcze w środku , zmieniony oczodół i wet się boi żeby nie wdało się zakażenie ..Wet nie chciał jej dorzucać następnej godziny na usunięcie drugiego oczka bo mała słaba...Co do drugiego oczka to jest na pewno do usunięcie jest pęknięta gałka oczna jest nie do odratowania....Mała jak dojdzie do siebie czeka ja druga operacja na to mniejsze oczko ..
Gdybyś jej nie zabrała, ona by umarła
Może miała mase ropy jeszcze w środku a wet boi się zakażenia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 384 gości