WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 30, 2013 10:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

A ja mam kolegę chirurga.... :twisted:
Klinika renomowana.
Chirurg jak wiadomo, potworem być musi.
Zawsze mawia z jadowitym uśmiechem ( do jakiejś wyfiokowanej :wink: ) na imprezach :
" Nie ma takiego bólu u pacjenta, którego my chirurdzy nie moglibyśmy wytrzymać."

Edit :
"Kocham" tego socjopatę. :twisted:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 10:44 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 10:53 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Neigh pisze:Natomiast w domu
a. jest ZA GŁOSNO. ZAWSZE


Oczywiście. I chociaż naprawdę lubię dzieci w pracy, tęsknię za nimi podczas ferii czy wakacji, wszystkie są MOJE i bronię ich nawet przed rodzicami, to jednak nienawidzę dzieci sąsiadów. Gdziekolwiek bym nie mieszkała, dzieci sąsiadów jawią się jako ZUOOOO. Nieważne, że ich nie widziałam, nieważne, że być może są śliczne jak janiołki. Mają siedzieć CICHO! a jak drą paszczę, łaknę krwi. W szkole uchodzę za osobę pozbawioną systemu nerwowego ("jak pani może wytrzymywać ten hałas" / "jak pani może tego mojego gamonia jeszcze bronić?!"), ale w domu, gdy słyszę za ścianą dziecko, zaczynam wierzyć, że Herod to był spoko gościu.
Ostatnio edytowano Czw maja 30, 2013 10:56 przez Aniada, łącznie edytowano 1 raz
Aniada
 

Post » Czw maja 30, 2013 10:56 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

A ja teraz polegnę całkowicie , obnażę się do cna , uwielbiam potworny humor :
http://www.youtube.com/watch?v=J0DAR-tUXds
Tylko nie rzucajcie kamieniami :mrgreen: :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 11:31 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Aniada pisze:(...) ale w domu, gdy słyszę za ścianą dziecko, zaczynam wierzyć, że Herod to był spoko gościu.


:ryk:
Umarłam sto razy .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 11:35 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

kotkins, wiesz że zrobili dzanek do herbaty z Amelką?
http://www.catandcaboodle.com/Porcelain ... p_659.html
I filiżankę do niego: http://www.catandcaboodle.com/Porcelain ... p_658.html.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 30, 2013 11:38 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Monika_Krk pisze:Wiecie - moje zwoje mózgowe pracują w dziwny sposób.
Pada jakieś hasło - wyszukają mi zawsze coś niekoniecznie trafionego- ale zwykle wrednego.
Hasło inżynier :
http://www.youtube.com/watch?v=JdsoUtQFmqE

Jeeezusie - mam nadzieję , że Inżynierowie tu wspomniani mają eklektyczne poczucie humoru i Wy też Kobity . :ok:


:ryk: :ryk: :ryk: umarłam ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 30, 2013 12:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Alienor pisze:kotkins, wiesz że zrobili dzanek do herbaty z Amelką?
http://www.catandcaboodle.com/Porcelain ... p_659.html
I filiżankę do niego: http://www.catandcaboodle.com/Porcelain ... p_658.html.



Dzbanek z Amelką 8O - oraz Filiżanka( Koleżanka ) 8O - jest to podsumowanie i kwintesencja naszej dzisiejszej schizy forumowej.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 12:17 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Kuuurde piękne to jest - pożądam tego - 8O 8O 8O - w sensie filiżanki i reszta.

Tu hymn na cześć ;
http://www.youtube.com/watch?v=imcql6offzI
:ok: :ok: :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw maja 30, 2013 14:33 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Alienor pisze:
Neigh pisze:Natomiast w domu
a. jest ZA GŁOSNO. ZAWSZE
b. własne dziecko powinno chwytać w lot.

Moich dzieci nie uczę.........mowy nie ma. pozabijałabym je.........Co mojego syna doprowadza do szału - bo jest językowa noga, zalicza kolejnych nauczycieli - którzy nie osiągają spektakularnych efektów. Za to wszyscy rozpływają się nad moją efektywnością, metodyka, niezwykłymi sposobami nauczania itp. Fakt jestem dobrym nauczycielem. NAUCZYCIELEM. Niekoniecznie zaś matką.




To nie całkiem tak - chirurg nie operuje (z zasadzy) członków rodziny i bliskich przyjaciół, tak samo nauczyciel nie powinien uczyć swojego dziecka. Bo ma stosunek emocjonalny do niego i -wierząc całym sercem w jego zdolności i genialność - każdy brak zrozumienia i zawieszenie myślenia logicznego traktuje jak złośliwość skierowaną osobiście do siebie. Stąd te wybuchy etc.

nie zawsze i niekoniecznie.
Ja osobiście pobierałam naukę od rodziny-nie od matki i ojca ale od najbliższej rodziny. Było spoko z tym,że musiałam kumac szybciej,umiec lepiej,nie robić wstydu na uczelni i generalnie mniej mi było wolno.
Bo swojemu sie nie wybacza.Przynajmniej w mojej rodzinie .Oraz się go nie popiera-niech sobie sam radzi.
Tak! :roll:

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Czw maja 30, 2013 14:49 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Miałam w życiu plan zostania piediatrą jak mama.
Perspektywa sporu przy łóżku pacjenta pomiędzy nami w którym koronnym argumentem będzie " a ty jak miałaś 3 lata to zrobiłaś kupę w majtki!" skutecznie mnie powstrzymała.
Mam taką koleżankę - jest ginekologiem. Pracuje na oddziale , gdzie jej mama jest ordynatorem i profesorem.
I kiedyś , podczas sporu o jakąś terapię jej matka przy całym zespole rzuciłą :" a jak ty tak zrobiłaś te badania jak masz porządek w szafie to..."
Ja bym się więcej w pracy nie pojawiła po czymś takim...

Miałam propozycję robienia specjalizacji z okulistyki w utytuowanej klinice - oczywiście wynikającą z tego ,że oboje rodzice pracowali w mojej szacowne alma mater a nie z tego ,że się czymś dla okulistyki zasłużyłam jako studentka.
Poszłam do zwykłego miejskiego szpitala.
I to był dobry ruch- po pół roku dyżurowała, podejmowałam decyzje...a po 1,5 roku już pracowałam sama w jakimś gabinecie.
Koleżanka w klinice po 3 latach wciąż pisała wypisy- nei chodziłą na salę operacyjną, nie dyżurowała.
Nosiła za kimś ważnym teczkę i czyhała na czyjeś miejsce- "jak się X zwolni, a Y będzie w niełasce to ja wtedy..."

Nie mam sił na takie coś.

Wolę być dobrym rzemieślnikiem , niż genialnym karierowiczem.

A u Kotkinsó IMPREZA!:

Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 30, 2013 14:52 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

I jak zawsze : Kotkins nie może się powstrzymać przed wlepieniem pięknej Fio...

Obrazek


A widziecie okna sąsiadów??
U nas istne szaleństwo; PROCESJA IDZIE!!!

I tylko u Kotkinsów w oknach siedzą TYLKO (aż!) koty...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 30, 2013 14:58 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

...a Leoś gotuje jak zwykle zresztą...pracowity kot z Leosia...

Obrazek

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 30, 2013 15:17 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Tylko, zeby kudelkow nie nagubil w trakcie tego gotowania za duzo ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88474
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw maja 30, 2013 17:03 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- RATUNEK DLA WASI!!!

Fio naprawdę jest PIĘKNA.
A Leoś cukierkowaty. Do zjedzenia, wyłącznie.
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot] i 178 gości