Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

[alessandra]

podsumowanie majowej listy:

maj - wpływy:


beneficjenci majowi:
1.Ćwirek - pod opieka MartaK
- zabieg usunięcia oczek



2. Busia -w lecznicy, szukamy dt/ds
wątek viewtopic.php?f=1&t=148021&start=270
-badania

Tamago pod opieką Szenila
wątek viewtopic.php?f=1&t=153103
Szenila scedowała wsparcie ne inne kotki w potrzebie , z serca dziekujemy
-zabieg usunięcia oczka

3. Grey pod opieką Iwonki, kontakt na miau wiiwii
-zabieg po kk
wątek viewtopic.php?f=1&t=152986

Kubuś - dt Pani Anna z Warszawy objęty specjalnym patronatem ślepaczków

[puszatek]

zaznaczam poczytam w wolnym czasie

[alessandra]

propozycja na czerwiec -zgłaszam do pomocy Okruszka

pod opieką Lidka02, oto watek: viewtopic.php?f=1&t=149235&p=9862086#p9862086

[alessandra]

zaznaczam poczytam w wolnym czasie

prosze mnie tu nie sikac po kątach, bo jeszcze którys slepaczek w to wlezie

witamy i serdecznie zapraszamy puszatkowego podczytywacza i miłośnika ślepaczków

[alessandra]

Konkurs jest fantastyczny, przede wszystkim dlatego, że WSZYSCY JESTEŚMY WYGRANI... (wiadomo dlaczego )

Ja natomiast mam problem, z którym sie do Was zwracam. Kłopot dotyczy Frodka (Ćwirka). Nie wiem nawet jak to dobrze ująć. Kociul ma krzywicę(?) (krzywe kosci łapek, te z tyłu z X, a przednie jak na beczce formowane), nie ma zębów, jest niewyrośnięty, no i wiadomo - nie ma oczu. Martwi mnie jednak to o czym nie wiedzieliśmy. Chodzi ciągle po domu, często w kręcąc się wokół własnej osi, co wydaje mi sie być sprawą jakiejś wady w mózgu. Natomiast jest on bardzo pobudzony seksualnie, zachowuje się jak kotka w rui - ociera się o wszystko, zostawia "zapach", mruczy, miauczy, ćwieka itd, wypina tyłeczek zupełnie jak kotka, drepce nóżkami wylnymi, a z kolei moją kotką która ostatnio miała ruję, zupełnie nie wykazuje zainteresowania.
Lekarz w poznaniu stwierdził, że kot jest wnętrem. Umówiłam go w przyszłym tygodniu na USG, ale dzis zauważyłam, że w jego mosznie są jakby 2 kulki, tyle, że wielkości małego ziarnka grochu. Czy spotkałyście sie z czymś takim? Czy to możliwe, żeby jądra były na miejscu, ale były w jakimś zaniku wręcz?

Nigdy nie spotkałam sie z podobnym przypadkiem u kota, u psa tak-wet mi opowiadała , wg mnie krzywizna nóżek to obraz krzywicy, widać, jak wielką biedę , głód musiał przejśc ten kotek Wydaje mi sie,że te "pląsy" mają podłoże neurologiczne i w tym kierunku dobrze byłoby porozmawiac z wetem, mozna pomóc kotu lekami, witaminami.

[jerzykowka]

To specjalnie dla naszej Drogiej Szefowej Alessandry

Michasiowe wielkie, niewidzące oczyska



Tu widać stan sierści
Śpi na podłodze, żyje na podłodze. Między miską a kuwetą, w której kopie co chwilę...
Ale wierzę, że po kroplówkach będzie lepiej i że wyleczymy Michasia. Najpierw jednak trzeba się zorientować co dokładnie mu jest



Lidko wielkie szczęście miał Okruszek trafiając do Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Również w kwestii Frodka pomóc nie umiem

[Klub Ślepaczkowy]

proponowana lista na czerwiec :

1. Okruszek
dt Lidka02
wątek: viewtopic.php?f=1&t=149235&p=9861138#p9861138
- zabieg usuniecia obydwu oczek

2. Michaś
dt jerzykowka
wątek: viewtopic.php?f=1&t=153474&p=9862134#p9862134
- diagnoza/badania


Kubuś - dt Pani Anna z Warszawy objęty specjalnym patronatem ślepaczków

[alessandra]

Michaś bezapelacyjnie skradł mi serce, nie chcę i nie mogę mysleć, co by było gdyby nie znalazł sie na fb w ogłoszeniach, gdyby nie Joasia
Tak naprawdę nie wiadomo do końca co jest Michasiowi: czy faktycznie ślepota jest efektem choroby siatkówki, nie można wykluczyć,że nastepstwem bardzo zaawansowanej cukrzycy, raczej , jak mówią weci, nie wypadku komunikacyjnego.
Trudna jest droga do zdiagnozowania Michasia, część badań ma robionych, wyniki będą wkrótce, Joasia z pewnością napisze więcej na ten temat...
Kotek bardzo słabo się porusza,bardzo dużo pije , wygląd sierści , zachowanie jest bardzo niepokojące...

[jerzykowka]

Michaś serdecznie dziękuje Cioci za zgłoszenie - oczywiście po znajomości

A tu mój drugi kandydat do konkursu - Laluś

[alessandra]

Michaś serdecznie dziękuje Cioci za zgłoszenie - oczywiście po znajomości

oj tam, oj tam...

Joasiu, jak dasz rade, proszę, skontaktuj sie z Jolek, może juz będziemy mogli przymierzyć sie do rozliczenia maja - dzisiaj jeszcze przelałam ostatnią wpłatę na ogólne konto


Laluś już jest na liście, czekam tylko czy Ewelinka ściagnie stad zdjęcia czy na maila wysłac powinnam, bo wiem ,że ma jakąś awarię z kompem

[ewexoxo]

Kochane dziewczyny, laptop dzisiaj trafił do mojego kolegi, który naprawę wycenił na 300zł (a nie jak poprzedni serwis 550zł!) Zapadła decyzja o naprawie, ponieważ maszyna jest warta zachodu
Niestety potrwa to około tygodnia i do tego czasu klepię wszystko na notebooku, który do takiego klepania jest świetny. Niestety do momentu naprawienia laptopa nic więcej tu nie zrobię ze względu na ograniczenia tej malizny

Co do Michasia... nie wszyscy wiedzą, że informacja o nim trafiła na naszego FB za sprawą osoby, która niewiele o kocie wiedziała (znalazła ogłoszenie w internecie), ale wiedziała że jesteśmy. Dzięki temu Michaś miał szansę na ratunek u jerzykowki

[alessandra]

czyli jeszcze tydzień mamy czas na zbieranie zdjęć kandydatów -pierwszy termin już mamy

[anita5]

Strasznie biedny ten Okruszek...

Jeśli chodzi o kotka .AnnMarie. to ja miałam tymczaskę Tanię, która zatacza takie koła (obecnie mieszka u katgral). Tania jest ślepinką.
Natomiast inny mój tymczas, Puchatek, który widzi, robi to samo, ale to jest ewidentnie neurologiczne, był badany we Wrocławiu.

[Klub Ślepaczkowy]

Okruszek musi mieć usuniete oba oczka, jedno juz pękło , a dzisiaj zero pomocy ze względu na wolny dzień nawet aby pomóc przeciwbólowo, to potworny ból, niczego nie da sie z nim porównać...
na watku Okruszka jest więcej informacji w jakiej był sytuacji, stanie, że to człowiek jest przyczyna tego cierpienia, bo głupota i nie wiem jeszcze co nie ma granic

Tak mała ma oba oczka do usunięcia to drugie też , wyglada fatalnie leciutka i te oko oczy , tylko uszka jej chodza wiedziałam że kot podobno nie widzi ale nie spodziewałam się zobaczyć coś takiego....załamka dziewczyna miała ją dwa tygodnie , podobno były dwa na mieście jeden uciekł a ona siedziała na krawężniku i się nie ruszała ..nie wiem już czy mówiła prawde że nie może jej mieć itd...nie było na nią chętnych pytała po znajomych , myślała o schronie ale wstawiła ją na fb też była cisza.Ja jak się odezwałam zaraz chciała ją oddac ..powiedziała że oczy takie zrobiły się teraz..Jak wysiadłam w Inie zaraz poszłam do weta wet powiedział że te oczy już takie od kilku tygodni to nie jest kwestia dni...nie można już nic zrobic drugie też peknięta rogówka wygląda fatalnie .Mała ma 2.5 miesiąca.Mała dostała antybiotyk o przedłużonym działaniu i została odrobaczona , wet mówi że antybiotyk powinien wyleczyć rope która jest w oczkach//...Siedziała cichutko w pociagu jak myszka ...Mała ma świeżbowca , ma sierść na główce powycieraną , próbuje się myć , albo ją boli nie wiem ...Nie jest dobrze ....A tak mi się wstać nie chciało , bo wczoraj byłam długo na zebraniu na działce , ludzią przeszkadza wszystko koty , psy itd ale szczury sa ok....Dobrze że wstałam i pojechałam mam nadzieje że bedzie teraz tylko lepiej .....

[ewexoxo]

biedactwo