Odratowane Maluchy - Felek, Pumka i Zorri- Zorruś "łysieje"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 20:16 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

:kotek: buuuuuuuuu

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 28, 2013 20:17 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Co się stało?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 28, 2013 20:25 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

to takie moje buuuuu z bezzradności, stabilnie jest

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 28, 2013 20:35 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Będzie dobrze. :)
Ale siwych włosów w międzyczasie przybywa :twisted:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 28, 2013 20:45 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Mąż wziął wolne, będzie dopajał malucha co godzinę, a ja się boję mieć dziecko i tu mam już test jego odpowiedzialności,
Gretta, powiedz mi z doświadczenia, ile ml na łebka dawać co te 2-3 godzinki?

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 28, 2013 21:03 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Szczerze? :| Nie pamiętam, jakoś na oko... a raczej na zawartość buteleczki :?

Wiesz, ja nie mam dużego doświadczenia w odchowywaniu kociąt. Raczej małe. Ale wiem jak to się w ogóle robi i dlatego odpowiadam w takich wątkach, bo często pozostają one bez odpowiedzi.

Ja sama bym nie dała rady bez pomocy z miau, jak co robić. I pamiętam ten strach.
Ale z chłopaków wyrosły wielkie kocury, więc dałam radę. :)

Co do ilości - dostałam taką radę, żeby brzuszki były pełne...
Ostatnio edytowano Wto maja 28, 2013 21:09 przez Gretta, łącznie edytowano 1 raz
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 28, 2013 21:04 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Ale wiesz, poświęcenie i zaangażowanie te sprawy,
kurdę o 23 wracam do domu, aż się boję, co zastanę,
mąż idzie spać, wstanie o 1

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 28, 2013 21:09 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Napisz. Pracuję, więc na pewno nie będę jeszcze spała.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 28, 2013 21:13 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Napiszę :))))

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 29, 2013 6:29 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

i co?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28977
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 29, 2013 6:50 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Maluch powinien dostawać ok 10 ml mleczka na raz, trzeba ważyć codziennie i zapisywać wagę, jeśłi przybiera na wadze ok 8-10 gramów to nie jest źle
Moim guru od maluchów jest Szura-najmysi mama memberlist.php?mode=viewprofile&u=12922
Piszcie do Niej-ona ma ogromną wiedzę w odchowywaniu malców i na pewno pomoże!
Majencja takoż! memberlist.php?mode=viewprofile&u=23692
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro maja 29, 2013 7:42 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Kochane, jest dobrze! Zorro odbił po kroplówce! Jak wróciłam w nocy, to dałam mleczko oraz wodę, wszystkie się potem pospały, a Zorro powera dostał, zaczepiał, chciał się bawić. Wszystkie wczoraj zrobiły ładne twarde kupki. Potem mąż przejął dyżur - dopajał malucha co godzinę i karmił co 2 godziny. W tym czasie nie zrobiły mu nic, jak masował, po jakimś czasie na podkład. Rzygnęło któreś maleństwo, ale może za dużo w brzuszku miały. Rano podkarmiłam, około ósmej, już nie odmierzam, tylko w butlę ładuję i karmię po kolei. Trikolorka jest podejrzana, połyka jak karmię, ale bardziej na siłę. Zorro połyka ładnie i Pumka też. Felek najbardziej łąkomy, jak karmię inne to piszczy, chce wyjść z kartonu, a jak ma już butlę, to obejmuje łapkami. Dzisiaj zjadł dużo, także innym mniej zostało. Najsilniejszy i najbardziej charakterny. Mąż śpi i niech śpi jak najdłużej. Ale maraton. Najważniejsze, że wszyscy w niezmienionym składzie.
Aha, wczoraj najsilniejszy zrobił zieloną kupę :roll: Trikolorka ma dalej bulgoty w brzuszku. I tak jadę dziś z maluchami do weta, więc ją obejrzy. Może i ona odwodniona jest? Zorro miał oczy zamknięte, myślałam, że to kk, a to było odwodnienie, zapadnięte oczka, suche błony śluzowe.

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro maja 29, 2013 7:44 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

Animus pisze:Mąż wziął wolne, będzie dopajał malucha co godzinę, a ja się boję mieć dziecko i tu mam już test jego odpowiedzialności,
Gretta, powiedz mi z doświadczenia, ile ml na łebka dawać co te 2-3 godzinki?


Bez ograniczeń, aż same się od smoka odstawią
Kociak czasem odpoczywa, więc trzeba po chwili dać mu smoka, jak będzie nadal jadł, to niech je.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 29, 2013 7:48 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

kropkaXL pisze:Maluch powinien dostawać ok 10 ml mleczka na raz, trzeba ważyć codziennie i zapisywać wagę, jeśłi przybiera na wadze ok 8-10 gramów to nie jest źle
Moim guru od maluchów jest Szura-najmysi mama memberlist.php?mode=viewprofile&u=12922
Piszcie do Niej-ona ma ogromną wiedzę w odchowywaniu malców i na pewno pomoże!
Majencja takoż! memberlist.php?mode=viewprofile&u=23692


A ja nigdy nie robię tego "książkowo".
Po prostu na czuja. Jak kociaki jedzą i rosną w oczach, są zdrowe, to jest ok.
Poza tym kociaki jedzą różnie, przy jednym karmieniu więcej, przy kolejnym mniej.
Jedna zasada nigdy nie ograniczać gdy chce więcej.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 29, 2013 8:30 Re: Kocie maleństwa - w oczekiwaniu na nowe domki - na smocz

dobrze, ze sytuacja opanowana :ok:

jaki twój TŻ jest niesamowicie porządny
i urlop wziął i wstaje do maluchów -jestem pełna podziwu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28977
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 160 gości