OTW9- ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 14:32 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Alienor pisze:Cały czas :ok: :ok: za dziewczynki :ok: :ok: Niech zdrowieją zamiast się rozchorowywać na zmianę :ok: :ok: .

Tami jednak wymiotuje. Będziemy sie mierzyć temperaturowo.

Nie opisywałam i nie opiszę jak Danka płakała u weta gdy Taszeńce wenflon zakładał. Jak ją potem chłopina przepraszał. Nie napiszę jak TZ nie wszedł do gabinetu strategicznie zostając na fajunie. Długości chyba kilometrowej. Dziw ,że sobie płuc nie wydmuchał. Nie napiszę jak oberwało się mi za próby przepchania wenflonu. Jak spojrzałam na córkę a potem na siebie to obie jak z horroru wyglądałyśmy. Tylko barwy były inne. Ja na niebiesko się utuszowałam ona na czarno.
Jeśli będzie powtórka z Tami to chyba się zachlastam. Może coś zeżarłą bo próby podejmuje.

Nasze koty źle znoszą nerwową atmosferę w tomu. Ciężko jest z nimi. Nie wytłumaczę dlaczego świat w około nerwowy się zrobił a dla nich czasu nie ma. A one płynnie wyrażają swe niezadowolenie. Szczególnie Wojtek. Musimy chyba zainwestować w obróżkę.

Kciuki za dziewunie mocne potrzebne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto maja 28, 2013 14:45 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Jestem tutaj!!!! :( Są bardzo mocne kciuki!!!!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 14:50 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

:( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto maja 28, 2013 15:18 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

:ok: :ok: :ok: i dobre myśli dla Taszy i Tami :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 28, 2013 17:57 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 28, 2013 17:58 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 20:51 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Malunie... trzymajcie się...... Ciągle o was myslę :ok:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Wto maja 28, 2013 21:53 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

I jak dziewunki z wieczora?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto maja 28, 2013 22:27 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

OLABOGA koteczki trzymajcie się obie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrowie panienek Taszy i Tami i bardzo prosimy zdrowieć :ok: :ok: :ok: . Może być pomału, ale stabilnie i coraz lepiej i lepiej :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 29, 2013 5:25 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Zaglądam, ale pewnie nie masz czasu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 29, 2013 5:36 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Witaj Asiu. Za pomyślny dzień!

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 29, 2013 5:53 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Hania66 pisze:Witaj Asiu. Za pomyślny dzień!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 29, 2013 6:01 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Trzymajcie sie. :1luvu: :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro maja 29, 2013 6:58 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Arcana pisze:Trzymajcie sie. :1luvu: :ok: :ok: :ok:

Dziękujemy za kciuki.
Walczymy z kroplókami od 3 rano i juz padnieta jestem. raczyłam isc dzis do dzikunów .Dwa dni bez nerek :roll: to zbyt wielka śmiałość by była z mojej strony. Albo mnie ukarały brakiem wybieżki na powitanie. Albo nie uwierzyły,że gary przyszły. Raczyły spożyc to co podano i odeszły rzucając grubymi pupami.

Tami nie je. Potrafi zwrócić każdy płyn podany do pysia. Nie dała sobie kroplówki zrobić. Conwę raczyła oddać. Ale ma temp normalną.Nie wiem czy sie cieszyć. Jak miała za niską to skakała aż łepina odlatywała. Oczko prawe walczy ale marnie to idzie. Dostała dziś zalecane zastrzyki + torecan by powstrzymać wymioty. Danka potem nakarmi. Nie szaleje tak jak to ona. Jest osowiała i apatyczna. Ale walczy dzielnie jak lew przy każdej próbie zalekowania jej.
Tasza nawodniona do granic możliwości...chyba. Córa sama jest i nie poradzi sobie z kroplówką. Każda igłą jest za duża. Oczek Tamunia nie otwiera wcale i martwie się czy to z braku sił. Czy też skóra jest tak naciągnięta ,że nie starcza na marne ciałko i tak. Trzecia powieka wystaje bardzo ,mimo nawadniania. Troszkę przestała przypominać szkieletor obciągnięty wyliniałą skórą. Szylki odwodnione są paskudnie brzydkie. Nosek zawalony, podkrwawia. Powoli dostaje strzykawki z jedzeniem. Miała być mięsna conwa ale mała nie przełyka jej. Za "ostra" dla Taszeńki. Marna z wyglądu jest.

Dziś mam dzwonić do lecznicy i zdać relację.

Wczoraj były skrzydełka pieczone. zapasy wyciągnięte z lodóki na coś sie zdały. Topnik kradł, pchał sie na talerz, nie schodził ze stołu...Radosnym krokiem biegł do kuchni jak załapał,ze po nową dostawę sie rusza. Jak konik podskakiwał. Ogonek prężył, wdzieczył się.Strasznie wysubtelniał na pysiu co mu się wyciągał do michy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 29, 2013 7:13 Re: OTW9-Żuk(*)...Tasza i Tami...Nie ma tak lekko...

Cały czas :ok: :ok: za dziewczynki i za Was :1luvu: :ok: :ok: . Bo taka walka jest strasznie obciążająca. I pomyśleć, że całego stresu by nie było, gdyby kotków nie potraktowano jako darmowej zabawki dla dziecka i jak zaczęły być chore odwiedziło z nimi weta :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości