Myślałam o kursie na behawiorystę małych zwierząt, ale kosztuje 8 tys. troszkę drogo

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ab. pisze:Nie chcę być dyrektorem!
Myślałam o kursie na behawiorystę małych zwierząt, ale kosztuje 8 tys. troszkę drogo
ab. pisze:Nie chcę być dyrektorem!
Myślałam o kursie na behawiorystę małych zwierząt, ale kosztuje 8 tys. troszkę drogo
ab. pisze:Wiem właśnie u niej wyczytałam, że taki jest i weszłam na stronę, ale drogo!
ab. pisze:ten drugi jest w Krakowie i certyfikat z Wiekiej Brytanii, bo wykłady tłumaczone. Jeden i drugi drogi
vivien pisze:ab. pisze:ten drugi jest w Krakowie i certyfikat z Wiekiej Brytanii, bo wykłady tłumaczone. Jeden i drugi drogi
Robię teraz w COAPE taki malutki koci kurs
ab. pisze:Nie chcę być dyrektorem!
Kinnia pisze:ab. pisze:Nie chcę być dyrektorem!
Ale ja chcę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
abyś była i najlepiej u mnie w mieście
i mnie zatrudniła (jakieś tam papiery z przygotowaniem ped. pewnie bym wykopała sprzed lat) i wtedy miałabym mało godzin (oprócz tego co robie teraz) jakies tam pieniądze (dodatkowe od dodatkowych i dodatkowe
) i mogła ogarnąć spokojnie moje stado i to co przychodzi do mnie po pomoc co jakis czas.
Tyle szczęścia na raz.
Chcę!!!!!!
Kinnia pisze:z tym mężem to sprawa otwarta i do załatwienia ... całkiem zresztą .... myslę ... na pewno do załatwienia![]()
![]()
a z dyrektorem? co będzie? co?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuza i 30 gości