Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 26, 2013 17:57 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Zdrowiej Cosieńko :1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: za nowy i dobry domek, za taki, z którego nie wyrzuca się chorego kota :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 26, 2013 20:35 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

:ok: :ok: :ok: za dalsze zdrowienie i za DOM taki, który kocha, będzie kochał i nie zawiedzie nigdy :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 27, 2013 6:45 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cześć Cosieńko :)
Jak się dziś miewasz?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 27, 2013 13:31 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

:ok: :ok: za Cosię - mam nadzieję, że już będzie tylko zdrowiała :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 27, 2013 14:54 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosiku :1luvu: zaglądam i trzymam OLABOGA :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 27, 2013 15:09 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

puszatek pisze:Cosiku :1luvu: zaglądam i trzymam OLABOGA :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:


Ja też :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 27, 2013 16:12 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

puszatek pisze:Cosiku :1luvu: zaglądam i trzymam OLABOGA :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: jak się dzisiaj masz kociaczku?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon maja 27, 2013 17:27 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Dostałam smsa od Kinnia - Właśnie wracają od weta. Cosia ma teraz masywną biegunkę i dostała zastrzyki. Jest słabsza. Walczą. Cosia przechodzi na gastrointestinal. Rano znów będzie kontrola u weta.

OLABOGA Cosieńko, walcz z wrednym choróbskiem :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 27, 2013 17:28 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cały czas trzymam kciuki :ok: :ok: ,by było lepiej :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103104
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 27, 2013 17:40 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosieńko :ok:
MOże kici warto też np. Lakcid podawać?
To probiotyk, ureguluje florę bakteryjną.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 27, 2013 17:41 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 27, 2013 17:42 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 27, 2013 17:48 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosieńko siły do walki :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 27, 2013 19:19 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

jestem

Po pracy z Cosią do weta.
Sutuacja jak pisała Alienor. Biegunka masywna - wina antybiotyków. Cosia dostaje multilak od początku leczenia i pojada jogurcik naturalny. Dobrze było do dzisiejszego rana. Ograniczyłam karmę do suchego, wracam z pracy a sytuacja bez zmian i tkliwe brzuszko. W sumie nie dziwne. Dziewczynka jest napchana antybiotykami do granic możliwości. I zastrzyki i dopyszcznie. Ale otrzewna dzisiaj też czysta :mrgreen: a to znaczy, że stan zapalny opanowany.
Przeżyjemy. Ichigo dał radę a my z nim, to i Cosia da radę a my z nią.
Zalecenie: przechodzimy na gastro. do odwołania + probiotyk-synbiotyk+jogurcik
Jutro rano do weta jeśli w nocy będzie gorzej nawodnimy dziewczynę. Na teraz nic więcej nie można zrobić. Jest coś za coś. "Jazda" z bieguną za pacyfikację stanu zapalnego.
Teraz tłuczemy bakterie. Tłuczemy jak na razie skutecznie.
Cosia nie poddaje się. Damy radę. Wszyscy.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 27, 2013 19:38 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Ja i moje futra jesteśmy z Wami :1luvu: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 591 gości