gpolomska pisze:Patrzę na mój pokój i wygląda jak jedno wielkie legowisko: wszędzie pełno jej poduszek itp. - jak ja to mówię: to pokoik Magnolii, w którym pozwala mi mieszkać

Koty tak mają
O moim łożu mówię, że to kocie legowisko, w którym pozwalaja mi spać
Grazynko zdrówka
Ja tez nieco przeziebiona, łapa boli, ucho boli - no całkiem do d....

jest.
Nieustannie za Tygrynia
O Emirku przeczytałam na watku kotylionowym i to była jedna z najpiękniejszych wiadomosci dzisiaj.
Fifi
Druga - maleńka Cosia po operacji czuje się znacznie lepiej i samodzielnie zjadła. Dzielna kicia walczy o życie i chyba (tfu, tfu ) idzie ku dobremu.
Animus siły i cierpliwości. Miały kociaczki szczęście.