Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 22, 2013 20:02 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Czy już mozna je oglaszac i szukac domkow? Czy stan zdrowia nadal nie pozwala na to?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro maja 22, 2013 20:21 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Goyka pisze:Czy już mozna je oglaszac i szukac domkow? Czy stan zdrowia nadal nie pozwala na to?

Niestety nie nadają się do adopcji jeszcze, Tola z powodu złych wyników i tego piszczenie i męczenia podczas miziania, a Boluś za to że dzik i bez siostry nie może nigdzie iść do adopcji.
Załamka totalna, ale się wkopałam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 22, 2013 21:56 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Wkopałaś się???
To skutek dobrego serca...
Wyrazy szczerego szacunku.

Ja też jestem wkopana.
I chyba pokopana...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 22, 2013 22:30 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

No niestety biorac koty na tymczas nie bada się ich wczesniej i zdrowe bierze a chore nie i potem roznie to bywa. Jednak dzieje się tak tylko z powodu dobrego serduszka i nie zosstawimy Cie tu Aniu samej z problemem. Kociaki rosna i ich szanse przy morzu maluchow spadaja, ale sa tak urocze w duecie ze na pewno znajda amatora, niech tylko zdrowieja i ruszamy z oglaszaniem!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw maja 23, 2013 7:12 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Miuti pisze:Wkopałaś się???
To skutek dobrego serca...
Wyrazy szczerego szacunku.

Ja też jestem wkopana.
I chyba pokopana...

Ja wiem, że tak należało postąpić, nie żałuję bynajmniej tej decyzji, ale czasami to jest ponad moje siły, bo wiadomo, że jestem na rencie i zdrowie byle jakie, to jak mnie jeszcze zwolnili z pracy(potrzebują z II grupą inwalidztwa zdrowych do tyrania) to zrobiło się nieciekawie.
Tego nie przewidziałam, bo przecież i tak mają prawie 100% dotację z PFRON-u do wynagrodzenia, to byłam spokojna, ale jakże się myliłam. :(

Gdy brałam niewidomą kotkę z tego wątku viewtopic.php?p=8375072#p8375072
to też nie przewidziałam, że obie z siostrą nie znajdą domu, bo pod sugestią forum, aby ich nie rozdzielać nie zrobiłam tego, i tak zostałam z obiema.
http://imageshack.us/photo/my-images/713/dscn3413o.jpg/
http://tablica.pl/oferta/dwie-kocie-sio ... DB0Vj.html

Uważam, że 12 kotów to dużo, ale skoro podjęłam się odpowiedzialności za nie, to muszę być odpowiedzialna do końca.
viewtopic.php?f=1&t=152219&start=90

Właśnie zwaliły mi koty kontenerek z szafy i potłukły, to już 3 w ich wykonaniu, ale to małe piwo, bo posikały mi 2 telewizory które nie są do naprawienia.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 23, 2013 18:44 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Pomożemy. Nic się nie martw.

Trzymaj się.
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 24, 2013 6:36 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Miuti pisze:Pomożemy. Nic się nie martw.

Trzymaj się.
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Tola od wczoraj dostaje drugą serię preparatu wzmacniającego VETOQUINOL Ig Pro DC a Bolusiowi kupiłam Immunodol i też mu znowu podaję.
http://www.krakvet.pl/paragon.php?dID=10028253
Tak ogólnie jest jak było, czyli ciekają jak szalone z wiatrem w tyłeczku, staram się jak najmniej głaskać Tolę :( aby się nie męczyła bidulka.
Za jakiś czas pojadę z nią do Sowy na konsultację, ale kiedy to nie wiem, bo ani nie szczepiona, do tego stres a tego muszę unikać, do tego ta niska odporność.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 24, 2013 20:44 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

We wtorek dostanę pieniązki.......
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 26, 2013 6:45 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Miuti pisze:We wtorek dostanę pieniązki.......

:1luvu:

Pogryziona koteczka z tego wątku prosi o pomoc :( viewtopic.php?f=1&t=153391
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 26, 2013 18:25 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Proszę o adres i nr konta na priva.

Dużo nie poślę,bo od czwartku mam pod opieką Niekota - ale Niekoty też potrzebują wsparcia.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 26, 2013 19:17 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Miuti pisze:Proszę o adres i nr konta na priva.

Dużo nie poślę,bo od czwartku mam pod opieką Niekota - ale Niekoty też potrzebują wsparcia.

Bardzo dziękuję :1luvu:
Wszystkie zwierzęta potrzebują wsparcie niestety. :( :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 26, 2013 22:30 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Troszkę zdjęć na dobranoc.

Tolusia
Obrazek

rodzeństwo razem, małe,ciasne ale własne :wink:
Obrazek

Boluś z Kolą
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 28, 2013 10:37 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Aniu,kocham uwielbiam oglądać zdjęcia Twoich miśków
One są takie szczęśliwe u CIebie :1luvu:
Mam nadzieję,ze wszystko co złe będzie w końcu za Wami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto maja 28, 2013 13:01 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Cudności kocie :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 28, 2013 21:09 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Myszolandia pisze:Aniu,kocham uwielbiam oglądać zdjęcia Twoich miśków
One są takie szczęśliwe u CIebie :1luvu:
Mam nadzieję,ze wszystko co złe będzie w końcu za Wami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Chciałabym, aby tak było Sylwia, ale jestem pewna, że Tola ma jakąś wadę.
Kot nie powinien tak się męczyć podczas mruczenia wtedy gdy ją miziam, a ona się męczy i to bardzo, bo odchodzi, siada i odpoczywa. :(
Najgorzej, że ona by tak strasznie chciała aby ją miziać, bo gdy tylko do niej podchodzę to już piszczy i mruczy ze szczęścia, a ja widząc, że nie powinnam, to tylko troszkę ją miziu i odchodzę, a ona tak patrzy, żeby jeszcze ją miziu miziu. :(
To się dzieje przy wydechu, jak moja córka przyjedzie to postaram się ją nagrać i może prześlę nagranie gdzieś do specjalisty aby skonsultować to jej piszczenie bez wożenia jej i narażanie na wirusy czy stres, a wiadomo, że to jest bardzo niewskazane i jej przypadku.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości