Maluchy od Hildy pięknie rosną, bawiły się dzisiaj jak szalone. Hilda chuda jak przecinek, ale poza tym porządku.
Nowa kotka z maluchami czarnymi miała wypitą wodę, przy mnie nie jadła, kuwetę miała czystą.
Zdrowa:
Któryś kociak ma sraczkę, w kuwecie było sporo śmierdzącej rzadzizny, może to Piracik, ktoś kiedyś pisał o jego rozwolnieniu. Nie zlokalizowałam żwirku na zdrowej, chyba brakło
Mokrego też nie było, ale może to lepiej, biorąc pod uwagę sraczkę. Czy ktoś wie co to za karma jest w łazience w takim dużym pojemniku na szafce naprzeciwko zlewu, takie jakby gwiazdki brązowe? Dosypałam jej dzisiaj do miseczek, ale nie wiem czy to Royal czy jakieś badziewie. Piracik wydaje się sfrustrowany brakiem zajęcia i towarzyszy zabawy. Dzisiaj ze złością gryzł po pupie Misię, która się wypinała, licząc na innego rodzaju atrakcje.
Amandę dzisiaj pierwszy raz widziałam w całej okazałości, ma piękne pręgi, ale ten guzior na brzuchu - aż mi ciary przeszły, jak go zobaczyłam.
Tigra i Bella - dwie matrony - przechadzają się dumnie, od czasu do czasu prychając i sycząc na inne koty i siebie nawzajem
Była pani Beata ze Stalowej, zostawiła 3 worki proszku do prania, przyda się osobom, które biorą pranie. Dzwoniłam Teresa do Ciebie, bo mogłabym od razu Ci podrzucić po drodze, ale chyba jeszcze spałaś. Zaczęłam dzisiaj wcześnie i skończyłam wcześnie. Worki są w przedsionku na zdrowej.
ale od Maszy jest jedna kotka i dwa kocurki a nie 3xkocurki 
