Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 25, 2013 23:43 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

ruru pisze:to ja tu z latarnią morską,
do tego tunelu :ok: :ok:
jak już sama zjadła
to dobrze jest
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:ok: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 26, 2013 1:12 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosinko-słodzinko :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie maja 26, 2013 1:18 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

:ok: :ok: kciuki nieustannie
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 26, 2013 8:08 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosiu bedzie dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 10:26 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Zaglądamy do pięknej Cosi z :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 26, 2013 10:51 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Witajcie w piękny dzień .... deszczowy ale piękny ....

Dzisiaj dziewczynki nie dogrzewaliśmy ...... temperatura prawie normalna ...... zjadła kurczaka w rosołku i kilka ziarenek suchego ......SAMA ZJADŁA 8O

To możemy oddychać spokojnie. Chyba.

Mam nadzieję, że już bez niespodzianek będzie.

Teraz czekamy na obkurczenie węzłów chłonnych i .... testować trzeba będzie.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie maja 26, 2013 10:53 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Super!
Dzielna Cosia i dzielni WY! :1luvu:

Ale :ok: :ok: :ok: nie puszczamy, aż będzie całkowicie zdrowa :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 26, 2013 10:58 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Lubię dobre wieści z rana :ok:
Cosinko :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 26, 2013 12:44 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

cudowne wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 13:14 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cudownie :piwa: teraz bedzie już tylko lepiej !!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 26, 2013 13:49 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Cosia śpi - podglądałam :mrgreen: . Oddycha swobodnie i spokojnie. :D Leży na boczku ale nie jest zwinięta, brak jest reakcji bólowej. Popołudniowe, wzmacniające spanko. :D

Proszę szukajmy już teraz dla niej domu. Tak, wiem ledwo uszła z życiem...... ale prawda jest taka, że ja nie mam miejsca a wręcz mam dużo za dużo - to już szaleństwo aby nie nazwać głupotą.
Szukajmy już teraz domku dla niej. Jej czas jest ograniczony jej chorobą - taki mam układ. Mogę trzymać kicię do czasu jej wyleczenia ..... potem już nie mam możliwości. Z ostatnich kotów tak było z Jazz'em, Carmen (o innych nie mówię bo to dzikusy i były po tygodniu, 10 dni do zagojenia).
Szukajmy już teraz aby ..... to kot, który żył w domu. Ktoś wyrzucił chorego kota.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie maja 26, 2013 13:52 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Przydało by się wydarzenie na FB
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 26, 2013 14:16 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

przypomnę banerek:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h8zd1][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/1627/35438576.jpg[/IMG][/URL]


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 26, 2013 15:56 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

phantasmagori pisze:Przydało by się wydarzenie na FB

To fakt :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 26, 2013 17:49 Re: "Coś" przeżyła operację, walczy o życie - sama nie dam r

Piekna wiadomość :D
Cosieńko biegiem po zdrówko :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 336 gości