Petka pisze:Muszę zakupić i spróbować.
Ja też wszystko gorzkie, tzn. herbaty. Kawy nie piję.
Spokojnie sobie spróbuj
Na początek sobie zobacz tę ziołową co my mamy
Gościu co się bawi tymi herbatami mówił,ze po niektórych jak się pierwszy raz pije mogą różne rewolucje się dziać
Niekoniecznie,zależy jaki organizm,ale dla pewności sobie kupić jedną ze słabszych na pierwszy raz
Z guaraną to jest odpał totalny ponoć ,w sensie,ze spokojnie lepiej od kawy działą
Opowiadał,ze jak się kiedyś napił tak po południu jej to potem noc z głowy całą miał
Hehe,ja kawy się próbuję odzwyczaić,ale mi nie idzie,tym bardziej,ze mój pije
kussad pisze:Mysiu gdzie jest Wasz blog? Zgubiłam się, Krysi też tutaj dawno nie było

A tutaj
http://www.myszolandia-pl.blogspot.com/Tylko zbytnio się w nim nic nie dzieje,bo zazwyczaj z Misią same do siebie pisałyśmy i tak na razie blog stanął
A Krysi rzeczywiście dawno nie widziałam,mam nadzieję,ze zajęła się swoim blogiem tak,że po prostu czasu już jej nie starcza na forum,nic innego
Hej Nasza Najukochańsza Kocia Rodzinko
kalair pisze: A ja czasem słodzę niektóre herbatki. Głównie zresztą zielone pijam. Kawusi nie słodzę, a czasem rozpuszczalną posłodzę.
Witajcie Myszeczki!

ja też lubię zieloną i czerwoną herbatkę,zazwyczaj z firmy "sir rogers" ,najbardziej mi smakują
Ja ani rozpuszczalnej ,ani zwykłej nie słodzę ,3 maja minęły dwa lata
