Kotinowy zwierzyniec 6 + 2 (cz. 2) Tinusia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2013 11:45 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Ciężko bym zgrzeszyła gdybym coś złego powiedziała na swoich weterynarzy ...
Widzę, że bardzo często liczą mi tylko za leki (wizyta gratis), zawsze mogę odroczyć płatność, zapłacić na raty
Często dostaję leki na receptę, bo "w aptece taniej niż u nas" ...

Tylko ta świadomość o długach jest dołująca :(
Nigdy nam się "nie przelewało" więc i tym razem damy radę :ok:
Grunt to się nie załamać :ok:

Przeszło godzinę "siedziałam" na "nerkowcach", ale się naczytałam ... :o
Co do jednego nie mam wątpliwości, moja kotka jest leczona prawidłowo :ok:
Dostaje wszystko co można jej było dać, nawet dopyszcznie podają jej raz dziennie probiotyk osłonowo przy antybiotyku.
Wszystko po to, abym ja jej w domu wciskała do "dzioba" tylko papu.

Tinka zaczęła sama jeść, na razie bardzo mało i zaledwie dwa razy dziennie, częściej też chodzi siku i zaliczyła koopala ...
Mniej śpi, uważnie mnie obserwuje i gdy się zbliżam czujna jest i gotowa do ... ucieczki (znowu do weta ?),
ale też przestała tłuc ogonem na lewo i prawo, gdy ją głaszczę, tylko "wygina śmiało ciało" i mruczy :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2013 16:58 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Tineczko! :1luvu: :1luvu:
Oby każda następna wiadomość była lepsza :ok: :ok:
Trzymajcie się Dziewczyny!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 24, 2013 17:48 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Będzie dobrze! :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 24, 2013 19:30 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Tinusia robi postępy :mrgreen: :mrgreen:
Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pt maja 24, 2013 20:32 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Oby tak dalej Tineczko :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Pt maja 24, 2013 21:58 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt maja 24, 2013 23:53 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 25, 2013 7:49 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Za Tinuchnę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I tak cichaczem, żeby nie zapeszyć, malusi tan radości:) :dance:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Sob maja 25, 2013 8:20 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Witam wszystkich :D :D
Ale mamy potop … pada i pada i to solidnie :(

Co zapali się światełko w tunelu, to zaraz przygasa :cry:
Bardzo trudno o optymizm :(

Dzisiaj Tinka miała zmierzoną temp. – jest podwyższona 38, a podobno powinna być nieco obniżona przy niewydolności nerek.
Parę dni temu była w normie.
Nadal właściwie nie je, rano zjadła kilka chrupek wysypanych pod nos, bielucha nie chciała, pomazałam jej pyszczek – wylizała i ......
poszła sobie ode mnie. Wetka dała jej lek osłonowy na błonę śluzową, nie podoba jej się, że Tinka ciagle nie chce jeść.
Podejrzewa, że mógł się wdać stan zapalny. Jeśli temp. podwyższona będzie też wieczorem zmienią jej antybiotyk.

Do tego wszystkiego zauważyła rozszerzone źrenice, cały czas takie ma :(
Też to zauważyłam, ale miałam nadzieję, że to nic takiego … może od leków (?)
Trochę o tym przeczytałam i …. mam dość 8O

Idę wymiziać Tinusie i zrobię sobie dobrej kawusi. Potem muszę przygotować trochę pyszności na Dzień Matki.

ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Sob maja 25, 2013 8:25 przez Kotina, łącznie edytowano 1 raz
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 8:23 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

AnnAArczyK pisze:Za Tinuchnę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I tak cichaczem, żeby nie zapeszyć, malusi tan radości:) :dance:



:1luvu: :1luvu:
Tańcz, Zuza, tańcz ... zaklinaj tańcem .....
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 8:51 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

:ok: :ok: :ok:
zaglądam z rana z nadzieją na lepsze wieści......
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 25, 2013 8:52 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Porównałam fotki Tinki:
19-ego maja miała jeszcze względnie normalne źrenice, ale już na fotkach z 20-ego ma rozszerzone.
A właśnie 20-ego zaczęła kroplówki i leki . Może to wiec reakcja na lekarstwa, a nie sprawa neurologiczna ?

19 maja

Obrazek

24 maja

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob maja 25, 2013 15:38 przez Kotina, łącznie edytowano 1 raz
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 10:38 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Elu kot gdy patrzy w ostre światło mniejszy automatycznie źrenice. Jest naturalna bariera ochronna wysyłana z układu nerwowego aby nie uszkodzić wzroku. Stale rozszerzone źrenice mogą doprowadzić do utraty wzroku.
Jak kot nie kurczy źrenic gdy patrzy w ostre światło, problem leży gdzieś w układzie nerwowym. Bodźce nie działają prawidłowo.
Nie jestem wetem i nic nie doradzę ale wątpię żeby problem leżał w kroplówka i lekach.
Chyba, że któryś z leków może blokować bodźce (jednak wątpię).

Moi chłopcy w ciągu dnia też mają rozszerzone źrenice, czasem większe, czasem mniejsze.
Najlepszy test idź z Tinką do okna i wystaw jej główkę do światła. Powinna mieć średnice jak kreseczki.

Czy weci wiedzą o tym problemie, czy sama to zauważyłaś?
Jak nie wiedzą to dzwoń i pytaj, czasem takie zmiany są chwilowe, gorzej gdy są nieodwracalne.

Tince powinien już wracać apetyt. Nie wiem czemu nie wraca.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob maja 25, 2013 14:06 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Miraclle pisze:Elu kot gdy patrzy w ostre światło mniejszy automatycznie źrenice. Jest naturalna bariera ochronna wysyłana z układu nerwowego aby nie uszkodzić wzroku. Stale rozszerzone źrenice mogą doprowadzić do utraty wzroku.
Jak kot nie kurczy źrenic gdy patrzy w ostre światło, problem leży gdzieś w układzie nerwowym. Bodźce nie działają prawidłowo.
Nie jestem wetem i nic nie doradzę ale wątpię żeby problem leżał w kroplówka i lekach.
Chyba, że któryś z leków może blokować bodźce (jednak wątpię).
Moi chłopcy w ciągu dnia też mają rozszerzone źrenice, czasem większe, czasem mniejsze.
Najlepszy test idź z Tinką do okna i wystaw jej główkę do światła. Powinna mieć średnice jak kreseczki.

Czy weci wiedzą o tym problemie, czy sama to zauważyłaś?
Jak nie wiedzą to dzwoń i pytaj, czasem takie zmiany są chwilowe, gorzej gdy są nieodwracalne.

Tince powinien już wracać apetyt. Nie wiem czemu nie wraca.



Basiu, wiem jak to jest w kocimi źrenicami, ale chyba zaczynam juz fiksować ... :oops:

Wetka to zauważyła. Tinka chociaż zachowuje się spokojnie na pewno u weta jest w dużym stresie.
Prawdopodobnie stąd te wielkie źrenice.

Zaczynam popadać w paranoje …. więc test na światło oczywiście przeprowadziłam …. zwężają się :)
Jednak nie jest dobrze, chociaż więcej pije, więcej sika, więcej chodzi po chacie, a mniej śpi …
bo przede wszystkim nie je :cry:
Rano 4-5 szt. chrupek to jest nic ...
A przed chwilą po wypiciu wody gwałtownie zwymiotowała …. ślina, woda i żółć :(
więc dzisiaj chyba nie będę karmiła jej na siłę ...
Teraz śpi ….
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 14:23 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Ufffff nastraszyłaś z tymi źrenicami.
Wymioty mogą być spowodowane pustym brzuszkiem :wink:
Niektóre koty tak mają. Tofi zazwyczaj wymiotuje przed morfologią.

Brak apetytu od tylu dni jest niepokojący, a może to leki tak na nią działają.
Koty nerkowe bardzo często nie mają apetytu stąd renal ma wysokie walory smakowe.
Lubi Tinka śmietankę ? Moje futra zabiły by za śmietankę 30%.

Tunusiu dlaczego martwisz Dużą i Ciocie ?
Zacznij jeść maleńka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 42 gości