puszatek pisze:nie bardzo sobie wyobrażam to pakowanie herbatek w torebeczki a potem w koszulkiskąd w ogóle u Was jest ta herbata i w czym
tam na miejscu nie mogli jej zapakować ?
Basiu, nasza fabryka jest największą na świecie tego koncernu. Herbaty przyjeżdżają z całego świata, takie w liściach, w normalnych papierowych workach. U nas produkuje się z nich najróżniejsze mieszanki.
Część rozsyłana jest dalej w postaci mieszanek, część pakowana - w torebeczki , w puszki, w kartoniki.
Maszyna sypie herbatkę na bibułę, robi z tego torebkę, doszywa sznureczek z przywieszką, na to nakłada koszulkę i pakuje do kartoników. W tempie ok 18 tys torebeczek na godzinę na godzinę

alab108 pisze:ja nie wiem czy to dorosłe owady zżeraja liście, wydaje mi się , że to ich larwy, które siedzą pod liśćmi, takie pomarańczowe obrzydliwe. Żrą i wydalają takie czarne odchody. Trzeba sprawdzać pod liśćmi i niszczyć bo rzeczywiście potrafią całą roślinę wtrążolić
Cześć, Aluś

Ja czytałam, ze ta czarna paćka to właśnie larwy. Same chrząszcze są niegrożne, ale łatwiej je niszczyć niz larwy.No i zimą jakas tam forma rozwojowa schodzi do podziemia i konsumuje cebulki.
AnnAArczyK pisze:Witam cieplutko w zimny piątek:)
Też miałam takie piękne lilije i też mi robactwo skonsumowało, teraz nie mam żadnych kwiatków, w zeszłym roku nie mogłam pracować w ogródkuto teraz rok mam ubogi, było parę tulipanów, jedynie rododendrony mają się dobrze...
Witaj , Zuziu - wszystkiego najlepszego


Rododendronów zazdraszczam szczerze. Mój ogródek jest malutki, nie ma w nim miejsca na takie krzaki. Mogłabym wprawdzie zagospodarować trochę łąki , która dawno , dawno temu była trawnikiem, ale na to potrzebny jest czas i pieniądze.A ja nie mam ani tego ani tego.

Tulipany w tym roku też nie obrodziły. Zonkil jest jeden

Dziewczyny zaogrodzone - dlaczego piwonie wciąż mi nie kwitną




No , zamiast o kotach zrobiło się roślinnie

O kotach będzie jutro.