



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Rok temu zamieszkała w moim domu Ruda Łapa.
Rok temu o tej porze zastanawiałam się jak ona i ja przetrwamy ten tydzien po sterylce, ale miałam nadzieje, ze jakoś się przemęczymy. W życiu by mi do głowy nie przyszło, ze za rok ciągle będzie u mnie i będzie w pełni domowym nie dającym się głaskać kotem.
asia2 pisze:Marzena dzięki że zwróciłaś moją uwagę na kwitnące bzy boby przekwitły bez mojego udziału w tym zjawisku
asia2 pisze:przecież Łapka daje się glaskać i to coraz częściej:)
Robisz postępy w oszałamiającym tempie
morelowa pisze:A nie da się głaskach kotek jednocześnie..? Albo zaraz jedna po drugiej? albo po głaskaniu Łapy ,Majce dawać coś co wyjątkowo lubi?
Pewnie próbowałaś... żeby się nie pochorowała..
morelowa pisze:Czyli dużo się dzieje, mimo tego co piszesz...![]()
No, nie wiem, jak to jest kiedy są jakieś problemy..
trzeba sobie zdefiniować spokój bądź też to, czym się trzeba przejmować
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości