<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2013 0:07 Re: <2> Oczuś na wolności, dług spłacony! Senioreczka lepie

Białowąs dzisiaj bez antybiotyku :roll: faktem jest, ze poszłam w nocy tzn własnie wróciłam , jest ciepło, więc panowie pewnie na wycieczkach. Dziewczyny były w komplecie, i Miluś. Pojawił się też Hrabuś - to brat Majki, Milusia i Łapka, który jakieś 3 lata temu, czyli mając rok wyprowadził się od Diabełków. Typ włoczykija, dłuższy czas mieszkał w mojej piwnicy, od kilku miesięcy znów się włóczy. Po raz pierrwszy widziała go pani Ewa jakieś dw a tygodnie temu i wyglądał jak koci szkielet =- chudy masakrycznie, on jest też długowłosy, więc futro zmierzwione, skołtunione, całe place łyse. Na szczęście poszedł po rozum do głowy i melduje się na jedzenie albo przy moim bloku, albo właśnie u Diabełków, albo - co jest pewnie najbliższe porawdy - i tu i tu. Wygląda fatalnie ale lepiej. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 09, 2013 8:21 Re: <2> Oczuś na wolności, dług spłacony! Senioreczka lepie

Rozliczyłam sierpień 2012 - szczegóły str.31 - zapraszam!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 10, 2013 21:59 Re: <2> Oczuś na wolności, dług spłacony! Senioreczka lepie

Rok temu zamieszkała w moim domu Ruda Łapa.
Rok temu o tej porze zastanawiałam się jak ona i ja przetrwamy ten tydzien po sterylce, ale miałam nadzieje, ze jakoś się przemęczymy. W życiu by mi do głowy nie przyszło, ze za rok ciągle będzie u mnie i będzie w pełni domowym nie dającym się głaskać kotem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 11, 2013 7:38 Re: <2> Oczuś na wolności, dług spłacony! Senioreczka lepie

Marzenia11 pisze:Rok temu zamieszkała w moim domu Ruda Łapa.
Rok temu o tej porze zastanawiałam się jak ona i ja przetrwamy ten tydzien po sterylce, ale miałam nadzieje, ze jakoś się przemęczymy. W życiu by mi do głowy nie przyszło, ze za rok ciągle będzie u mnie i będzie w pełni domowym nie dającym się głaskać kotem.

Jak zmiany będą w tym tępie postępować to się doczekasz.. :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25352
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 11, 2013 19:34 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

przecież Łapka daje się glaskać i to coraz częściej:)
Robisz postępy w oszałamiającym tempie :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob maja 11, 2013 20:04 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

Marzena dzięki że zwróciłaś moją uwagę na kwitnące bzy boby przekwitły bez mojego udziału w tym zjawisku

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob maja 11, 2013 23:16 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

asia2 pisze:Marzena dzięki że zwróciłaś moją uwagę na kwitnące bzy boby przekwitły bez mojego udziału w tym zjawisku

... pojawiły się konwalie :D frezje, tulipany, a na moim podówrku zaczynają kwitnąć rododendrony.
Bzy sa obłędne :wink: a magnolie już przekwitają...
Łapię rzeczywistość między kłębowiskiem myśli i kocich spraw. Sama się cieszę że widzę i wącham to co tak bardzo lubię.
Ostatnio edytowano Nie maja 12, 2013 6:49 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 12, 2013 6:48 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

asia2 pisze:przecież Łapka daje się glaskać i to coraz częściej:)
Robisz postępy w oszałamiającym tempie :ok:

To prawda. Znalazłam na nią sposób, a właściwie sam się znalazł: zabawa piórem wziętym od sroki zawieszonym na długiej sznurowce. Łapa aż się cała pręży, gdy nim macham i jest jej wszystko jedno co się dzieje dalej, łącznie z tym, że ją głaszczę. Najpierw to były takie muśnięcia, potem ditknięcia na chwilę, a przedwczoraj ją pogłaskałam. I wyczułam - na 99% - strupa (mam nadzieję, ze to nic innego) w miejscu, z ktorego sobie wyrywała futro.
A tempo oszałamiające? Nie wiem, może tak, bo zmiany są z dnia na dzień i w sumie od 4 dni :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 19, 2013 8:58 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

Dawno nie pisałam, bo nie było nastroju, a myśli krążyły gdzie indziej.

Wyjechała pani Ewa, więc obie grupy kotów sa już tylko pod moją opieką. Faguś lekko zdezorientowany spłoszony, Szafirka i Tyhrynia także. Przyzwyczają się do nieregularnych pór karmienia.
Oczusiowi odrosło futerko w miejscu usuniętego oczka. Nadal są szwy, ktore białe na czarnym futrze wyglądają zabawnie, jakby miał brwi. Ostatnio polował na srokę - duża sroka, duży kocurro, przyczaił się, łypał jednym okiem zza krzaka i przegonił ptaszysko, które tylko czyha na gwizdnięcie jedzenia z kocich misek.
Tygrysia jakoś je w kratkę i nawet wymiotowała. Może czymś się podtruła. wczoraj zjadła dużo, jako jedyna.
Diabełki się znów przekonały do animondy więc wiem czym je karmić. Senioreczce jakoś z trudem odrasta futerko, ale daje się dotknąć i nawet głasknąć, taka jest dziewczynka :wink:
Białowąs też odzyskał energię i chęć do życia, już mnie nie niepokoi jego wygląd ani zachowanie.
Ale nie mają ładnych futer.
Majeczka ostatnio grymasi, nawet miała trochę ropki w oczach, wyraxnie schudła, ale nie jest wychudzona. To ukochana koteczka pani Zosi, będe ją musiała podpytać, czy u niej coś je.

Łapa się oswaja, coraz bardziej. Pogłaskałam ją przed jedzeniem, co uważam za duże wydarzenie. Daje się głaskać, oczywiście nie za każdym razem, wczoraj polożyłam się obok niej na wersalce i naqwet nie drgnęła. Radość z postępów w oswajaniu przytłumia fakt, ze Milenka widząc to wszystko od razu się zaczyna wylizywać - nie ma już połowy futra na boczkach a brzuszek ma cały łysy. :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 19, 2013 9:51 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

A nie da się głaskach kotek jednocześnie.. :? ? Albo zaraz jedna po drugiej? albo po głaskaniu Łapy ,Majce dawać coś co wyjątkowo lubi?
Pewnie próbowałaś... żeby się nie pochorowała..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25352
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 19, 2013 10:32 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

morelowa pisze:A nie da się głaskach kotek jednocześnie.. :? ? Albo zaraz jedna po drugiej? albo po głaskaniu Łapy ,Majce dawać coś co wyjątkowo lubi?
Pewnie próbowałaś... żeby się nie pochorowała..


Problem Milenki polega na pewno na tym, ze ona chce kontaktu ze mną tylko i wyłącznie. Tzn reaguje tak na wszystkie koty - woła mnie, podnosi łepek do głaskania itp, ale gdy tylko pojawi się jakiś inny kot obok ona się wycofuje i nie ma żadnej możliwości zatrzymania jej. Pomijając to że z głaskaniem łapy to nie jest jeszcze aż tak dobrze, zeby można było głaskać ją i jeszcze jakiegoś innego kota. milenka po prostu siedzi gdzieś w pokoju i z daleka obserwuje i zaczyna się wylizywać. gdy zabieram tylko ją na korytarz to cały ten czas poświęcamy na ghłaskanie, tulenie się, cowanie w jakieś kryjówki itp a Milenka wtedy mruczy jak traktor.
To że problem wiążę z Rudą łapą to dlatego, ze to się zaczęło właśnie wtedy, gdy łapa wróciła i ja jej siłą rzeczy poświecałam więcej czasu i swojej uwagi. Natopmiast jest moim przypuszczeniem, ze chodzi o moją osobę. Myślę, że to moze nie być tylko to, staram się patrzeć szeroko. Moze ma problemy z poczuciem bezpiecze4ństwa, małą (właściwie zerową) organizacją przestrzeni (u mnie naprawdę koty mogą się przemieszczać głównie w parterze lub na wysokości ludzkich kolan), nudą, mną. Myślałam o behawiorystce, ale wiem co usłyszę: trzeba kupić drapak, zrobić półki itp. Na pewno nie uslysze, ze się za mało bawię z kotami. Kolejna kwestia to moje nwery, mój psychiczny stan. Ewidentnie Milenka się teraz dolizała, gdy DeeDee miała zabieg + byly jeszcze inne wydarzenia. Czyli tak reaguje też na moje napięcie.
Dlatego muszę najpierw zrobić to co wiem, ze warto i trzeba zrobić, i zobaczyć jak ona na to będzie reagować.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 24, 2013 12:20 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

Nie napiszę, zę zaczynam się nudzić. Tak na wszelki wypadek. Ale odważę się napisac, zę sytuacja się stabilizuje...
Oczusiowi odrosło futro na usuniętym oczku. W sobotę wyjechała ukochana pani Ewa i koty muszą się przestawić na inny, mój, tryb dawania im jedzenia. Natentychmiast, czyli w poniedziałek , nie było mnie prawie 20 godzin w Warszawie więc przyszłam do nich przed północą - Oczuś był taki głodny, zę nawet zapomniał że się mnie boi i jadł w bliskiejodległości.
Faguś bardzo, bardzo tęskni za panią Ewą. To jego ukochana pani, ktora dawała mu jedzenie z dwóch dań - pierwsze: karma, drugie: głaskanie. Naprawdę widziałam wiele razy jak jej nie darował i egzekwował głaski, gadając przy tym co niemiara. Wczoraj po raz pierwszy podszedł do mnie gadając, ale jeszcze nie dał się głaskać. I mało je. Nawet dla niego tzn. ze względu na niego kupiłam wczoraj nereczki, aby coś zjadł, ale nie był zainteresowany. Mam nadzieję, zę się chłopak odblokuje.
Szafirka się pojawia, zawsze nie w porze jedzenia, ale dobrze, ze ją widuję. Sporo jedzenia zostaje w budce więc ma co włożyć do brzuszka.
Tygrysię muszę poobserwować pod kątem wymiotów - jeszcze są , mniej więcej co drugi dzień, ale poza tym koteczka biega, bawi się, poluje, je.

Diabełki pomalutku. Chodze do nich zn,ow co drugi dzień z jedzeniem, bo nie mam innych możliwości. Muszę pomyśleć nad reaktywacją bazarku, tylko coż ja jeszcze mogę sprzedać... :roll:

Łapa chuda niemiłosiernie, wybrzydza, zdarza się jej wymiotować po jedzeniu, ale też znow ma fazę wyci ągania sobie futra i obstawiam kłaki. Szaleje w zabawie, ma dobry humor i deficyt wspólnego ganiania ze mną i z kotami. NIeustannie jest tarmoszona przez Milenkę, Nutkę i nawet Notkę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 24, 2013 13:56 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

Czyli dużo się dzieje, mimo tego co piszesz... :mrgreen:
No, nie wiem, jak to jest kiedy są jakieś problemy.. :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25352
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 24, 2013 14:18 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

morelowa pisze:Czyli dużo się dzieje, mimo tego co piszesz... :mrgreen:
No, nie wiem, jak to jest kiedy są jakieś problemy.. :roll:


No dzieje się, bo tak jak mi ostatnio powiedziała wetka: jak pani sobie wybrała taką drogę pomagania zwierzętom to musi się pani liczyć z tym, zę nie będzie sytuacji zupełnego spokoju.
Dlateo trzeba sobie zdefiniować spokój bądź też to, czym się trzeba przejmować, przynajmniej w taki sposob w jaki ja się przejmuję.
Dzieje się, bo koty są, żyją (tfu,tfu,tfu), jakoś funkcjonują, ale nie dzieje się nic bardzo złego co wymaga jakiejś konkretnej interwencji. Dlatego staram się panować nad swoim umysłem i patrzeć i nazywać, ze sytuacja jest ok, normalna, a to jest niezwykle dużo.
Oczywiście nie jest normalna jeśli chodzi o moją na wpół wylizaną Milenkę, ale tu tez już mam plan i tylko mam go realizować. Nie wiem czy skuteczny, czy to dobra droga. okaze się. oby tak :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 24, 2013 15:02 Re: <2> Oczuś na wolności, pachną bzy! ROK z Łapą.

trzeba sobie zdefiniować spokój bądź też to, czym się trzeba przejmować

Taaa...całkiem sensownie..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25352
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości