Dziś rano tj .23 bo już po pierwszej będę na miau ale wieczorkiem to już nie bardzo bo w piątek idę do pracy na 6.30.Koleżanka poprosiła czy nie przyszłabym rano bo ma dentystę a nie chce już kolejny raz przekładać. Tak więc jutro pracuję po południu, w piątek rano ,w sobotę po południu i niedzielę mam wolną a od poniedziałku znów po południu bo w poniedziałek mam rano dentystę a we wtorek jadę odebrać nowy dowód.
Umówiłam się z dentystą na 27 maja tj. na przyszły poniedziałek na wypełnienie zęba ale znów będę musiała przesunąć wizytę bo od kilku dni zrobiła mi się na wardze opryszczka. Zamiast się zmniejszać robi się coraz większa - a zostało mi już tak niewiele jeden ząb do wypełnienia i jedna ósemka do borowanka i paszcza zdrowiutka.