Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

[.AnnMarie.]

Widziałam i nawet wysłałam maila zanim je odczytałam Dzięki !

[alessandra]

Ćwirko - Fryderyk dziś miał przełom w swoim zachowaniu, mianowicie z przyjemnością dał się wygłaskać. W dodatku coraz częściej spaceruje po mieszkaniu. Generalnie ciężko mu jest się przestawić, to niesamowicie wrażliwy kot, ale widać światełko w tunelu. Widać, że chce kontaktu, ale po prostu się obawia. Apetyt ma MEGA, nie wiem czy wszystkie ślepaczki jedzą, jedzą i końca nie widać?

nie wiem, jak inne, ale dla Rolfika jedzenie to podstawa- z najgłębszego snu budzi sie natychmiast, odgłos otwierania szafki kociej lub lodówki to dzwon weselny
a jak nie dostanie nic, nie , nie obraża sie , tylko robi taka minkę ....


i, kurna ,odchudzanie trwa kilka latek dlatego

[alessandra]

Prosimy zatem, kochane nowe domki futrzastych o zdjęcia kotków, które mają własnych Dużych i ds

My z wieeelką przyjemnością się dołączamy

Aniu, Gucio jest typowym przykładem "cudu", to słowo dla mnie to miłość ogromna, opieka i wielkie serce dla tak wyglądającego niebożątka

[jerzykowka]

Patrzę na Fryderyczka, Gucia i Rolfika i po prostu serce mi rośnie
Oby wszystkie koty w potrzebie miały tyle szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ewexoxo]

Gucio jest już w naszej galerii na www.japaczesercem.pl Poprawiliśmy też troszkę zdjęcie

[.AnnMarie.]

Jejku, ale ładnie !!! Dziękujemy ślicznie !!!

PS. Z ostatniej chwili: Frodek pierwszy raz wytulił się ze mną w łóżku, wręcz robił fikołki, tarzał się na przestrzeni 360 stopni, wbijał główkę we mnie i mruczał głośno ! Szok ! A jak się przy tym obślinił hehe... Aż sie zastanawiam, kto tu ma ruję, Samba czy Fryderyk
Właśnie nastąpił przełom...



edit: Dodanie zdjęcia Frodka z wyżej opisanej chwili

[ewexoxo]

Jejku, ale ładnie !!! Dziękujemy ślicznie !!!

PS. Z ostatniej chwili: Frodek pierwszy raz wytulił się ze mną w łóżku, wręcz robił fikołki, tarzał się na przestrzeni 360 stopni, wbijał główkę we mnie i mruczał głośno ! Szok ! A jak się przy tym obślinił hehe... Aż sie zastanawiam, kto tu ma ruję, Samba czy Fryderyk
Właśnie nastąpił przełom...

super!

[alessandra]

mam dzisiaj troche czasu, tak sobie siedzę i myslę...(Ewelina mnie prześwięci za dociążenie Jej dodatkowymi zajęciami ) -a może by tak jakiś konkurs ogłosić nowy? Tytuł: najpiękniejszy łabądek - kotków , które jak Gucio z brzydkiego kaczątka stały się pięknymi łabędziami -inspirujacy dla ludzi, którzy boja się wziać "brzydkie kaczątko, a przecież tak niewiele trzeba, aby wydobyć piękno kota...

[Klub Ślepaczkowy]

Czy ktos coś wie o tych kotach?

PILNE trudne sprawy - zrzucam z FB, bo nie wszyscy mają i korzystają

Pretzel jest... całkiem sam. Wielki, dojrzały kocur, który pewnego dnia znalazł się w piwnicy jednego z warszawskich bloków. Może po prostu komuś się znudził? Albo stracił kogoś, dla kogo był ważny, a inni skazali go na... śmierć. Na śmierć, bo Pretzel w piwnicy nie miał żadnych szans. Niewidomy kot, nieznający terenu i zbyt ociężały, żeby uciec przed niebezpieczeństwem. Przeganiany przez inne kocury ukrył się na jednej z rur i tkwiłby tak pewnie do samego końca, gdyby nie Karmicielka, która cudem dostrzegła bure futerko... I tak Pretzel trafił do Koterii, gdzie po przeglądzie okazało się, że jest wykastrowanym, dojrzałym kawalerem, spragnionym kontaktu z człowiekiem. Niestety kocurek praktycznie nic nie widzi...
Pretzel nie może zostać w Ośrodku, nie ma też dokąd wrócić. Dlatego pilnie szukamy dla niego domu tymczasowego lub stałych opiekunów. Kocur miał zrobione podstawowe badania - prócz, obecnie leczonej, infekcji uszu praktycznie nic mu nie dolega. Także testy na Fiv/Felv wyszły ujemne.
Czy Pretzel ma szanse spędzić jesień swojego życia we własnym domu, bezpieczny, wśród ludzi, którzy otoczą go troskliwą opieką?
Kontakt w sprawie adopcji: 884 669 138 lub koteriaodkuchni@gmail.com





porzucona Szandi



[i]Szandi ma około 2 lata. Jej historia jest bardzo smutna... Właściciele pozbyli się tej istotki ponieważ w wyniku ich zaniedbania mała częściowo straciła wzrok... Nie była już 'idealna' - dlatego spakowali maliznę do maleńkiego kartonika i wyrzucili jak zalegające śmieci... Na szczęście w porę się o tym dowiedziałyśmy i zdąrzyłyśmy Ją zabrać... Po konsultacji weterynaryjnej dowiedziałyśmy się,że Szandi przeszła chorobę wirusową,która trwale uszkodziła Jej oczy... Zmian w żaden sposób nie da się cofnąć... Kotka świetnie sobie radzi, jednak aktualnie jest bardzo zagubiona - straciła wszystko - straciła poczucie bezpieczeństwa... Trafiła do nas bardzo zakatarzona. Aktualnie jest na kuracji antybiotykowej i kroplówkach, ponieważ jest bardzo słaba. Czekamy na wyniki badań krwi - trzymajcie kciuki,aby były dobre...

Szukamy dla Szandi dt/ds. Jednak musi Ona być jedynaczką w domu, bo źle reaguje na inne koty. Bardzo prosimy o pomoc. To wyjątkowa kotka. Korzysta z kuwety i lubi się przytulać.
Kontakt 782 241 515 / 782 341 515, fundacja@zwierzeca-arkadia.org

Prosimy o wsparcie! Możemy tego wszystkiego finansowo nie udźwignąć. Będziemy wdzięczne za każdy grosz:
06 1540 1128 2081 9100 7566 0002
Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
ul. Sarenek 10B, 43-215 Jankowice
tytułem: Szandi




to jednooczka Matylda, młodziutka Kicia,
przyszła z oczkiem w strasznym stanie
w schronisku od razu oczko zostało usunięte,
niestety, to nie są warunki do rekonwalescencji,
pełno wirusów, bakterii, nie ma komu pilnować, przemywać
i Matylda się rozłożyła przeklejam ze schroniskowego>

Byłam dziś w schronisku na chwilę
Nie jest najlepiej

Matylda zagilana i w kiepskim stanie Puściły jej szwy w oczku i cały oczodół jest na wierzchu, sączy się z niego jakieś coś, jest tam duży stan zapalny
Zabrałam ją...
Na razie jest w lecznicy. Jutro - jeśli jej stan na to pozwoli - będzie miała zabieg czyszczenia oczodołu i doprowadzania tego oczka do porządku. Biedna, nawet się tak mocno nie skarżyła...
Nie wiem, co potem...

(...)

Z CAŁEGO SERCA PROSIMY O DT :!:[/quote]-kontakt ruru

[Bazyliszkowa]

Czy ktos coś wie o tych kotach?

Pretzel pojechał do ds, a Szandi nadal szuka.

[.AnnMarie.]

mam dzisiaj troche czasu, tak sobie siedzę i myslę...(Ewelina mnie prześwięci za dociążenie Jej dodatkowymi zajęciami ) -a może by tak jakiś konkurs ogłosić nowy? Tytuł: najpiękniejszy łabądek - kotków , które jak Gucio z brzydkiego kaczątka stały się pięknymi łabędziami -inspirujacy dla ludzi, którzy boja się wziać "brzydkie kaczątko, a przecież tak niewiele trzeba, aby wydobyć piękno kota...

Pomysł świetny, aż dziwne, że ja na to nie wpadłam he he... Myślę, że wiele osób chętbie by obejrzała takie metamorfozy, a i można by było wykorzystać je do promocji Ślepaczków.

[ewexoxo]

Akurat myślałam o jakimś konkursie wczoraj lub przedwczoraj... Jestem jak najbardziej za

odnośnie Matyldy - proszę jak zwykle o fotki na maila z opisem.

szefowa ankietę nam zafundowała?

[alessandra]

Dorotko, dziękuję za wspaniałe wieści o Pretzlu -oby mu sie jak najlepiej działo, a może opiekun trafi tutaj do nas ?...

Znaczy sie, mamy intuicję, dziewczyny-czegoś brakowało, prawda? -a jajcowy konkurs nie wypalił trudno orzec czy z racji nieśmiałości ślepaczków czy przyzwoitości opiekunów

Pisze do ruru odnośnie Matyldy

ankieta -ba, czegóż sie nie robi dla polepszenia oglądalnosci


póki co, jasno widać,że mimo braku czasu, zaglądaja także do nas nie tylko opiekunowie, ale i przyjaciele ślepaczków , bardzo mnie to cieszy

jeśli chodzi o zdjęcia, także uważam,że trochę ich za mało-sama lubię pooglądać futerka obce -tylko jak namówić opiekunów do współpracy?-hmm musimy wymyśliic jakąś "marchewkę"

AnneMarie, rozumiem,że jako pierwszy do konkursu na łabądka zgłaszasz Gucia?

[jerzykowka]

Słyszę konkurs i już biegnę
Zgłaszam Lalusia i Bąbla Zdjęcia za troszkę
Pomyślę też nad jakąś nagrodą dodatkową

Olu Droga, Matylda już poza schroniskiem (Kotylionki zabrały ją na leczenie do lecznicy CC), ale szczegółów nie znam, ruru na pewno napisze

Kochana, przygotuj się - dziś po wizycie w lecznicy z białaskami dzwonię do Ciebie

[czarno-czarni]

zgłaszam Morfeusza. Prosze jak coś o instrukcje na pw co dalej.